• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zlikwidować małe firmy?

Maciej Goniszewski
1 lipca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
60 zł miesięcznie za m kw. komunalnego lokalu użytkowego mieliby płacić przedsiębiorcy wynajmujący od miasta taki lokal np. przy ul. św. Ducha, gdyby radni zaakceptowali projekt uchwały, który jest w tej chwili konsultowany ze środowiskiem przedsiębiorców gdańskich. Byłby to wzrost w stosunku do obecnie obowiązujących stawek o 1000 proc. To wniosek o natychmiastowe zlikwidowanie gastronomii - pisze Henryk Lewandowski reprezentujący Stowarzyszenie Restauratorów Gdańskich (SRG).

Projekt uchwały w sprawie zasad zagospodarowania zasobem komunalnych lokali użytkowych, czynszów i ich płatności oraz podziału miasta Gdańska na strefy czynszowe sprawia wrażenie jakby przygotowywała go osoba całkowicie nie znająca nie tylko realiów gdańskiej gospodarki, ale nawet polskiej sytuacji ekonomicznej małych i średnich firm. W czasie gdy inflacja w kraju wynosi 4 proc. autor projektu proponuje 1000-procentowy wzrost stawek czynszu.

Gdańsk dziwnie podzielony
Projekt ten dzieli Gdańsk na cztery strefy o zróżnicowanych wysokościach czynszów za lokale użytkowe (patrz tabela). W najdroższej strefie najemcy lokali komunalnych płaciliby 60 zł miesięcznie za m kw. W kolejnych 45, 30 i 15 zł za m kw. Przynależność poszczególnych ulic do stref budzi wątpliwości.
- Nowe zasady dzielące działalność gospodarczą na lepszych i gorszych są prawie kryminogenne w swej wykładni - pisze w liście do Pawła Adamowicza Henryk Lewandowski. - Ulica Długa i Długi Targ wraz z Pobrzeżem i całą - podkreślam całą ulicą Szeroką, to największe atrakcje turystyczne Starego Miasta. Natomiast Piwna i św. Ducha w obecnym stanie handlu, to ulice zupełnie niehandlowe. Projektodawca nie ma zupełnie rozeznania handlowego w tym zakresie. (...) Tym projektem miasto pokazało prawdziwe oblicze polityki handlowo-turystycznej, bez szukania winnych braku zagospodarowania Wyspy Spichrzów, czy pustych lokali w centrum miasta (czynsze) straszących swym wyglądem np. na Targu Drzewnym.

Konsultacje na nie
Przeciwko projektowi wystąpili także Ryszard Kokoszka, Władysław Kotłowski i Stanisław Rolbiecki, Zarząd Konwencji Przedsiębiorców Województwa Pomorskiego. W piśmie do Bogdana Oleszka, przewodniczącego Rady Miasta Gdańska, Pawła Adamowicza i radnych stwierdzają m.in., że realizacja zaproponowanej uchwały doprowadziłaby do "upadku i likwidacji wielu firm, szczególnie małych i średnich. Podwyższanie czynszów o kilkaset procent to brutalne metody uzupełniania miejskiej kasy bez liczenia się ze społecznymi i gospodarczymi skutkami".

Z większym spokojem, aczkolwiek też zapowiedział wystąpienie z pismem przeciw projektowi, wypowiada się radny Piotr Dzik, prezes pomorskiego oddziału Polskiej Izby Restauratorów i Hotelarzy (PIRH).
- To bardzo zły, ale jednak na razie tylko nieoficjalny projekt, który został przedstawiony do konsultacji środowisku - mówi radny Platformy Obywatelskiej. - Zaplanowane jest spotkanie władz miasta z przedstawicielami organizacji reprezentujących gdańskich najemców i dopiero wtedy będzie można ocenić jak duże poparcie ma ten projekt wśród urzędników. Podobnie jak inne organizacje, także Polska Izba Restauratorów i Hotelarzy przygotowuje pismo krytycznie oceniające ten projekt.

Podatek jak czynsz
Nie tylko nierówne i wysokie czynsze budzą sprzeciw trzech wymienionych organizacji. Z inicjatywy Pomorskiej Izby Przemysłowo-Handlowej (PIPH) i jej wiceprezydenta Andrzeja Czernomorda cztery gdańskie związki przedsiębiorców (PIPH, PIRH, SRG i KPWP) rozpoczęły prace nad przygotowaniem zmian w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych.
- Obecnie inną maksymalną stawkę podatku od nieruchomości mają rolnicy, inną firmy działające w sektorze służby zdrowia (3,49 zł za m kw.), a inną pozostali przedsiębiorcy (17,42 zł za m kw.) - mówi Andrzej Czernomord. - Jest dla nas niezrozumiałe, dlaczego firmy prowadzące jeden typ działalności miały płacić wyższe podatki, by firmy o innym profilu mogły płacić niższy podatek. Dlatego proponujemy zrównanie stawki dla wszystkich podmiotów na poziomie 7 zł za m kw.

Obecnie związki zbierają podpisy osób popierających inicjatywę. "Głos Wybrzeża" obejmuje patronat nad akcją i w naszej redakcji osoby chcące poprzeć wprowadzenie zmian mogą złożyć podpis pod odezwą.
Głos WybrzeżaMaciej Goniszewski

Opinie (30)

  • czy miasto ma w sobie cos z rycerza??
    i nie wie, ze jak lokale stoja
    to do kasy miasta nic nie wplywa
    i wtedy pustkami kasa swieci??

    • 0 0

  • hmmm

    A ile oni teraz płacą?! 6 groszy za mkw?!!!
    To jakaś kpina!

    • 0 0

  • już czas

    Już czas aby (pożal się Boże) przedsiębiorcy płacili rynkowe ceny. Dotychczasowe były ustalane chyba w latach 80-tych. Eldorado się skończyło, jak kogoś nie stać na utrzymanie punktu w atrakcyjnym miejscu, na jego miejsce jest następnych dwóch chętnych

    • 0 0

  • jakie 6 gr ????? matematyka się kłania

    Płacą nie 6 groszy ,tylko raczej 5,50 zł za m2 (podwyżka o 1000% i jest 60 zł) co i tak jest śmieszną kwotą w porównaniu do rynkowych czynszów najmu lokalu w innych miastach,wystarczy przejrzeć ogłoszenia,tam są realne stawki,zresztą jak nie chcą to nikt nikogo nie zmusza ,miasto znajdzie innych chętnych na prowadzenie działalności w tych lokalach.Obecne stawki są faktycznie chyba z lat osiemdziesiątych.

    • 0 0

  • Moje zdanie

    Uważam ze w okresie od 1 lipca do 31 sierpnia powinni placić nie 1000% wiecej a 3ooo% natomast po sezonie tylko symboliczna zlotówkę, przeciez widzimy sami ze do lokali nikt nie chodzi ze względu na chorendalne ceny, Gdańsk dzieki obecnym władzom jest i tak w stanie agonalnym. ciekawe jak bedzie z czynszem żoneczki????
    Chyba tylko zeby nie robić reklamy nie podam gdzie i czyjej

    • 0 0

  • czyżby postanowili oczyścić centrum miasta z działalności handlowej i gastronomicznej?
    zostana nam banki i salony sieci komórkowych
    jakiś sklep spozywczy to już nie bardzo...
    ale przecież wystawili piekne centrum Medison, żebysmy nie zostali zupełnie bez mozliwości nabycia czegoś do jedzenia lub ubrania... :]

    • 0 0

  • Ludziska czyście powariowali takie stawki za m/k to zabójstwo dla miasta.Lokale będą stały puste tak jak na garncarskiej ,ducha,itd na piwko to będziemy chodzić do sklepu przy szadółkach bo w centrum będzie kosztowało 15 zł zamiast knajpek będą banki lub inne badziewia .Latem to może ludzie zarobią na taki czynsz ale zimą to koniec,pozamiatane.A wsystkim którzy mówią że to mało niech zapłacą za mieszkanko cenę rynkową wynajmu to wtedy pogadamy .

    • 0 0

  • Place tyle

    Płacę 60 zł za m kw w Madisonie. Nie wyrabiam na czynsz przez pół roku tylko w grudniu zbliżyłem się do granicy opłacalności a normalnie mam obroty o połowę za małe i jak tak dalej pojdzie to ciemność widzę.

    • 0 0

  • To jeszcze nic....

    A co powiecie na to, że w "głupim" Pruszczu Gdańskim w nowym centrum mieszkaniowo-handlowo-usługowym wynajęcie lokalu o powierzchni 80m2 kosztuje... 7.000!! (ogłoszenie w Anonsach - sprawdzałem telefonicznie, bo nie wierzyłem)

    • 0 0

  • będzie jak na Monciaku

    same banki

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane