• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zniknie piaskowa łacha przy molo w Sopocie

Piotr Weltrowski
2 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

W poniedziałek ma się rozpocząć likwidacja piaskowej łachy, która po wybudowaniu mariny zaczęła się tworzyć przy molo w Sopocie. Prace potrwają przez około 10 dni i kosztować będą niespełna 700 tys. zł.



Trójmiejskie plaże są dostatecznie chronione przed erozją?

Piaszczysta łacha przy sopockim molo rośnie od 2011 roku, kiedy to oddano do użytku marinę przy molo. Jak twierdzą naukowcy, do jej powstania przyczyniła się ta właśnie inwestycja.

Wraz z erozją klifu w Orłowie (proces ten określa się mianem abrazji), część pochodzącego z niego materiału - gliny, piaski, żwir, a nawet węgiel brunatny - trafia do płytkiej wody. Następnie materiał ten jest "transportowany" przez fale wzdłuż linii brzegowej. W związku z tym, że w naszym rejonie wieją głównie wiatry zachodnie, to fale przenoszą piasek wzdłuż brzegu w kierunku wschodnim.

Tak działo się od lat, a samo molo, a w zasadzie tylko jego pale, nie było wcześniej przeszkodą, która powodowałaby odkładanie się piasku przy plaży. Budowa mariny sytuację zmieniła, czego efekty widać właśnie w postaci piaszczystej łachy.

Prace potrwają przez dwa tygodnie

Sopoccy urzędnicy już jakiś czas temu zapowiadali, że łacha zostanie zlikwidowana, ostatecznie jednak sprawą zajął się Urząd Morski w Gdyni, który jeszcze wiosną rozpisał przetarg dotyczący przeprowadzenia tzw. refulacji plaży.

Wygrała go firma WMW z Krokowej, która zainkasuje niespełna 700 tys. zł za pogłębienie akwenu w okolicy molo i przetransportowanie wykopanego piasku kilometr dalej w kierunku Gdańska, gdzie posłuży on do umocnienia i poszerzenia plaży.

Dwie-trzecie kosztów inwestycji pokryje Urząd Morski w Gdyni - resztę dołoży Sopot.

Przesuń aby
porównać

Zobacz okolice molo na naszej mapie zobacz na mapie Sopotu

- Prace mają się rozpocząć w poniedziałek i powinny potrwać nie dłużej niż przez dwa tygodnie. Przy czym będziemy chcieli, aby wstrzymano je na weekend, kiedy z plaży w Sopocie wciąż korzysta wiele osób - mówi Roman Kołodziejski z Urzędu Morskiego w Gdyni.
Jak dodaje, zbędny piach z okolic molo zostanie wykopany specjalną koparką, później zaś zostanie plażą przetransportowany przez samochody. Wzmocnienie plaży powinno być trwałe, natomiast nie jest wykluczone, że akwen przy molo za jakiś czas znów będzie trzeba pogłębić.

- Molo znajduje się w takim miejscu, że piach odkłada się przy nim i raczej będzie się dalej odkładać - mówi Kołodziejski.

Opinie (173) 6 zablokowanych

  • Rozgwiazda (1)

    Niespełna 700 tysięcy powinni podzielić przez liczbę armatorów korzystających z mariny +prezydenta Sopotu. Każdy, no prawie każdy ,zajmujący się budownictwem w strefie nadmorskiej zna to zjawisko nanoszenia materiału. Przykładów jest dosyć.

    • 2 1

    • Byś nigdy nie skończył przy Gąskach

      Nie najlepszy przybrałeś sobie nick w dyskusji o bagrowaniu

      • 1 0

  • Nie kumam tych zdjęć porównawczych. Chyba jestem za głupi

    • 0 0

  • I jak wyciągneli tą wywrotkę co wczoraj utkwiła w morzu? Jeśli tak to w jaki sposób?

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane