- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (318 opinii)
- 2 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (199 opinii)
- 3 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (338 opinii)
- 4 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (918 opinii)
- 5 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (178 opinii)
- 6 50 lat pracuje w jednym zakładzie (260 opinii)
Złodziej torebek z Brzeźna wciąż nieuchwytny
20 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat)
Od ponad tygodnia w Brzeźnie grasuje złodziej torebek. Mieszkańcy mówią o kilkunastu napadach, policja otrzymała zgłoszenia siedmiu kradzieży. Złodziej pozostaje nieuchwytny, a mieszkańcy dzielnicy czują się coraz mniej bezpiecznie.
Schemat działania jest zawsze podobny: mężczyzna podbiega do kobiet w starszym wieku i wyrywa im torebkę. W kominiarce, działając z zaskoczenia, jest praktycznie nierozpoznawalny. Udało się odzyskać cztery torebki, jednak bez pieniędzy i telefonów komórkowych. Ostatni napad miał miejsce w czwartek.
Od tego czasu policjanci nie otrzymali sygnałów o kradzieżach, jednak nie wykluczają, że złodziej powróci na ulice Brzeźna za kilka dni.
- Prowadzimy czynności operacyjne, które pozwolą na ujęcie złodzieja. Prosimy przy okazji o ostrożność wszystkich mieszkańców. Lepiej oddać torebkę, niż narażać się na niebezpieczeństwo i niezwłocznie poinformować o tym zdarzeniu policjantów - opowiada sierż. sztab. Lucyna Rekowska z KMP w Gdańsku.
Mieszkańcy jednak postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Wywiesili specjalne ogłoszenia na klatkach schodowych, które mają uczulić przechadzających się ulicami na grasującego w Brzeźnie złodzieja.
- Napadał m.in. idące do kościoła kobiety. Do zdarzenia doszło chociażby w poprzednią niedzielę. Złodziej był wtedy ubrany w czerwoną kurtkę i czarną czapkę - pisze Robert, jeden z czytelników, którzy informowali nas o kradzieżach.
Do niedawna z podobnymi zdarzeniami musieli zmagać się mieszkańcy Chyloni. Do kilku kradzieży doszło w pierwszych dniach stycznia. Policjanci, po zgłoszeniach, zatrzymali w zeszłym tygodniu 19-latka oraz jego 14-letniego wspólnika. Obydwaj przyznali się do winy.
Młodszy będzie teraz odpowiadał za swoje czyny przed sądem rodzinnym. Pełnoletniemu sprawcy grozi kara pozbawienia wolności do pięciu lat.
Patsz
Miejsca
Opinie (115) 2 zablokowane
-
2014-01-29 17:41
Jednak chyba nie złapali ? (1)
Dzis bylo na dzielnicy TVN 24 i Radio Gdańsk i podobno złodziej dalej jest nieuchwytny
- 0 0
-
2014-01-31 06:39
No i co?
Już chyba wszystkie możliwe media o tym poinformowały, a efektu jak nie było tak nie ma. Co z tymi patrolami policji bo jakoś tak ostatnio rzadko Państwa widać, To jest paranoja - bać się wyjść z domu.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.