• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Złodziej wpadł 3800 km od domu

szym
19 czerwca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (77)
33-latek chciał się dostać do Kutaisi. Wpadł na lotnisku w Gdańsku. 33-latek chciał się dostać do Kutaisi. Wpadł na lotnisku w Gdańsku.

Chciał polecieć z Gdańska do Kutaisi w Gruzji. Okazało się, że był poszukiwany za włamania i kradzieże na terenie Austrii. Zamiast do innego kraju, 33-latek trafił w ręce służb.



Najbliższe odloty z Gdańska



Byłe(a)ś kiedykolwiek w Gruzji?

Kutaisi to miasto położone w zachodniej Gruzji nad rzeką Rioni. Liczy ponad 147 tys. mieszkańców, jest tym samym trzecim pod względem wielkości miastem tego kraju.

Gdańsk i Kutaisi dzieli 3815 km. Żeby dostać się tam samochodem, to - przy dobrych wiatrach - trzeba spędzić za kierownicą ponad 40 godzin.

Nic więc dziwnego, że pewien 33-letni obywatel Gruzji postanowił wrócić do domu samolotem. Zapewne dotarłby do celu podróży szybciej, gdyby nie fakt, że obok jego zdjęcia służbom na gdańskim lotnisku wyświetliła się na monitorze informacja, że 33-latek jest poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania.



Kradł w Austrii, wpadł w Gdańsku



Tzw. ENA to nic innego jak uproszczona forma ekstradycji, funkcjonująca pomiędzy państwami członkowskimi Unii Europejskiej. Umożliwia ona aresztowanie osoby podejrzanej lub oskarżonej o popełnienie przestępstwa na terenie innego kraju.

- Gruzin wraz z innymi osobami jest podejrzany o liczne włamania i kradzieże mienia na terenie Austrii. Pasażera zatrzymano i osadzono w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych. Dalsze czynności wobec cudzoziemca będzie prowadzić Prokuratura Okręgowa w Gdańsku - dowiadujemy się od strażników granicznych z Gdańska.
szym

Opinie (77) ponad 20 zablokowanych

  • To spuścizna Lecha Kaczyńskiego. (1)

    To nie wiarygodne ile ten mały kraj może mieć bandytów. Wizy dla Gruzinów dawno powinny obowiązywać. Te wszystkie piekarnie gruzińskie zakładali i prowadzą kryminaliści.

    • 17 1

    • zgadzam sie

      mam dostęp do ich dossier, na dodatek z nożami toto łazi i zaczepia obywateli polskich

      • 4 1

  • Kiedyś ich kojarzyłem tylko z czołgistą (1)

    Grigorij z czołgu Rudy 102

    • 14 2

    • kojarzyłem tylko z czołgistą

      No i Pakosińska tam mieszka.

      • 1 0

  • Po co podajecie obywatelstwo (4)

    • 0 21

    • A czemu nie? (2)

      Poza tym kto mógł jechac do Kutasi i po co

      • 7 0

      • Czyli ów Gruzin jako mieszkaniec miasta Kutasi był Kutaisem ;-)

        • 2 0

      • Jest tam co robić

        I Gdańsk jest chyba najwyżej położonym lotniskiem w Europie, które obsługuje kutaisi, więc mógł tam lecieć każdy.

        • 0 0

    • bo to ważne

      dla cełow propagandowych, statystycznych i zeby POlacy wiedzieli co tu zjechało i czym sie zajmuje

      • 5 0

  • zapewniam że wielu gruzinów (3)

    jest karanych i ma swoje dossier w krk , widnieją w wielu bazach danych nie tylko polskich ale i UE, to efekt wpuszczenia ich bez wiz . Maliniak z Pinokiem ''zapewniaja nam ukulturalnienie'' mam nadzieje ze to pisowskie towarzycho przegra wybory i ukraincom tez sie ukróci

    • 44 5

    • W każdym kraju będziesz miał masę ludzi karanych. (2)

      Wiadomo, że Gruzja, Armenia i Azerbejdżan to kraje z silną przestępczością zorganizowaną (zwłaszcza Armenia), ale nie wrzucałbym wszystkich do jednego worka.

      Wystarczy rzetelne sprawdzanie.

      Co do któregoś z przedmówców, Gruzińskie piekarnie należałoby sprawdzić. Coś ich dużo. Bardzo dużo. Branża z dużym obrotem gotówki. Coś jak ulica kantorów w Gdyni.

      • 8 0

      • A jednak wrzucasz wszystkich do 1 worka

        • 0 5

      • Gruzini powoli wypierają Ukrainców na uberach. Zaraz bedziemy mieli gruzinskie korporacje

        • 4 0

  • ENA i ekstradycja, to jednak dwie różne rzeczy

    autorze szym

    • 1 0

  • Jakby artykuł dotyczył ukrainca to wzięłaby górę poprawność polityczna i nie wymieniliby narodowości

    • 6 5

  • Gruzin? Poszukiwany?!

    Niemożliweeee... normalnie jestem w szoku i nigdy bym się nie spodziewał. To pewnie jeden z takich co tu nie mieszkają, na pewno, "nasi" gruzini to same aniołki.

    • 10 0

  • Byłem w kutaisi. (2)

    Miasto nie robi, jakiegoś większego wrażenia, lotnisko wyremontowane, dość blisko centrum. Śmieszna kolejka, chyba z czasów sowieckich, na szczyt nie wiadomo czego w samym centrum, szklany most , kilka dobrych lokalnych restauracji... I to tyle co ma do zaoferowania Kutaisi. Lepiej brać auto 4x4 z wypożyczalni i jechać w Kaukaz. Sama przejażdżka do Mestii dostarcza niezapomnianych wrażeń... Polecam

    • 13 1

    • Potwierdzę

      Samo Kutaisi trochę smutek, cerkiew, targ, trochę knajpek... choć sporo młodych ludzi i po angielsku się dla odmiany dogadasz - za to dookoła trochę atrakcji - monastyry, kaniony, jaskinie, opuszczone, po części zamieszkane postsowieckie hotele, i jak piszesz, warto wziąć auto i bujnąć się do Mestii albo dalej - do Ushguli, ewentualnie na południe do Borjomi, Wardzi, Rabati lub może na zachód nad morze, do kiczowatego Batumi.

      • 0 0

    • A towarzysz Koba lubił wodę Borżomi i jak mu grali "Suliko". Tylko ludzi jakoś nie lubił. Tak generalnie, wszystkich

      • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane