• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Złodzieje paliwa z cystern bezkarni? Oficjalnie okradają puste wagony

Ewelina Oleksy
19 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat)  Raport
Najnowszy artykuł na ten temat Złapali go, gdy kradł paliwo z cysterny kolejowej
  • Do zdarzenia doszło na torach kolejowych w dzielnicy Olszynka, równolegle do ul. Niwki.
  • Do zdarzenia doszło na torach kolejowych w dzielnicy Olszynka, równolegle do ul. Niwki.

Mężczyzna w kapturze na głowie, z wiadrem w dłoni i dwoma postawionymi na torach, przy kolejowej cysternie - takie zdjęcia trafiły do naszego Raportu z Trójmiasta w poniedziałkowy wieczór. Policja i Straż Ochrony Kolei badają sprawę, ale wszystko wskazuje na to, że złodziej paliwa może pozostać bezkarny.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Aktualizacja, 20.04

Publikujemy stanowisko Straży Ochrony Kolei przesłane nam w środę rano przez rzecznika tej instytucji, Bartłomieja Wolaka:

"Załączone zdjęcia przedstawiają stację Gdańsk Olszynka położoną na linii kolejowej nr 226 Pruszcz Gdańsk - Gdańsk Port Północny. Linia 226 objęta jest doraźnym nadzorem przez funkcjonariuszy SOK i wielokrotnie dokonywaliśmy ujęć sprawców czynów zabronionych we wskazanym rejonie.

W tym przypadku patrol SOK nie był obecny we wskazanym rejonie, a fakt obecności na terenie stacji widniejącej na zdjęciu osoby postronnej nie został do nas zgłoszony, toteż nie mieliśmy możliwości niezwłocznego zareagowania. Niezmiernie istotnym jest, by wszelkie informacje o zaobserwowanych na obszarze kolejowym zdarzeniach mogących stanowić czyny zabronione były niezwłocznie przekazywane do Straży Ochrony Kolei, co będzie niezmiernie pomocne w prowadzonych przez SOK. W takich sytuacjach można dzwonić na ogólnopolski numer alarmowy SOK: 22 474 00 00."


Jesteś świadkiem kradzieży. Co robisz?

- Prawdopodobnie kradzież paliwa z cystern kolejowych - poinformował nas czytelnik, wysyłając zdjęcia, które zdają się to potwierdzać.
O sprawie powiadomiliśmy Komendę Miejską Policji w Gdańsku, Straż MiejskąStraż Ochrony Kolei.

Ta sytuacja miała miejsce na Olszynce, równolegle do ul. NiwkiMapka.

- Dotychczas w tej sprawie nikt nie złożył zawiadomienia. Policjanci przekażą jednak informacje służbom zajmującym się ochroną tego terenu i jeżeli doszło do naruszenia przepisów, zajmą się tą sprawą - informuje asp.szt. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy komendanta miejskiego policji w Gdańsku.


Wiele wskazuje jednak na to, że sprawa nie zakończy się ukaraniem sprawcy.

Ukaranie złodzieja paliwa z cysterny trudne



Jak mówią nam mundurowi, problem w tego typu sytuacjach polega na tym, że "na papierze" takie okradane cysterny są zazwyczaj puste. Zostają w nich bowiem tylko resztki paliw, które złodzieje zlewają do wiader. Właściciel nie może więc oficjalnie wykazać kradzieży.

Uwagę na to w komentarzach zwrócił także jeden z naszych czytelników.

- Za taką kradzież praktycznie nic nie grozi. Wagony w teorii są puste (w praktyce zostają jakieś zlewki). SOK-iści czy policja łapią delikwenta na gorącym uczynku, zgłaszają to do właściciela wagonów. A ten pokazuje papiery, że przecież nic nie ukradli, bo wagony były puste. Dostają mandat za chodzenie po torach bez zezwolenia i to wszystko - napisał.
A policjanci dodają, że takie paliwo - pozostałości z cysterny - jest zazwyczaj zabrudzone i bardzo niskiej jakości.

Beczki i pojemniki na śmieci w pobliżu torów na Olszynce wypełnione były po brzegi ropopochodną substancją. Paliwo ktoś wcześniej ukradł z kolejowej cysterny.

Beczki i pojemniki na śmieci w pobliżu torów na Olszynce wypełnione były po brzegi ropopochodną substancją. Paliwo ktoś wcześniej ukradł z kolejowej cysterny.

Była podobna sytuacja na Olszynce



Interwencję związaną z kradzionym paliwem z cystern kolejowych służby miejskie podejmowały dwa lata temu. Wtedy do Straży Miejskiej wpłynęło zgłoszenie o pojemnikach z paliwem porzuconych w rejonie torów kolejowych na Olszynce.

Czytaj więcej:

Kradzione paliwo w śmietnikach porzuconych na Olszynce



Mundurowi kontaktowali się wtedy z firmą, do której mogła należeć zawartość pojemników. Dowiedzieli się jednak, że nikt nie zgłaszał włamania do cysterny i kradzieży paliwa. Nikogo więc za to nie ukarano.

Na stanowisko Straży Ochrony Kolei czekamy. Opublikujemy je, gdy tylko do nas dotrze.
Czytelnicy poinformowali nas o tym w Raporcie.
Widzisz coś ciekawego? + dodaj Raport


Miejsca

Opinie (175) 8 zablokowanych

  • Państwo z kartonu. (1)

    • 3 5

    • nikt nie pytał o twoje miejsce zamieszkania !

      • 2 1

  • "Oficjalnie okradają puste wagony " skoro są puste to z czego okradają?

    • 13 1

  • Powinien wystąpić do DEC-u o honorarium za przygotowanie cystern do pełnienia!

    • 1 1

  • No to jak nikomu nie dzieje się krzywda, to po co robic aferę? a jak ktos chce nieszczyć silnik

    byle jakim paliwem to jego sprawa.

    • 6 3

  • Inny "paragraf"

    To należy "podciągnąć" pod powodowanie zagrożenia w ruchu lądowym, a nie kradzież.

    • 1 4

  • Polacy...

    Ha ha ha

    • 3 0

  • Tak siłę dzieje na Olszynkach każdego dnia zanim skład trafi na Rafiberję Lotos

    • 5 0

  • Zdjęcia zrobił chyba ktoś nie miejscowy

    Na stacji na Olszynce od lat tak się dzieje, kiedyś to nawet z ładownych składów kradli i umoczeni w ten proceder byli wszyscy, łącznie z SOK-istami. Teraz "czyszczą" tylko z teoretycznie pustych cystern, ale jakie są tego wyniki wystarczy zobaczyć na tłuczniu. Stacja kilka lat po modernizacji, a tłuczeń dosłownie zalany resztkami paliwa i olejów.
    Zdarzały się też kradzieże części wagonowych, ale to zostało zarzucone bo za to można iść siedzieć (wbrew pozorom części są bardzo drogie), a za spuszczanie resztek paliwa gdzie przewoźnik nie wykazuje strat to najwyżej mandat za chodzenie po torach bez uprawnień i odpowiedniego stroju.
    Ogólnie na tej stacji to ta patologia trwa od czasu wybudowania rafinerii i nic tego nie zmieni.

    • 12 0

  • Powinni mu dopłacić, że czyści te cysterny z resztek. A scigać tych, którzy pozostawili pełnowartościowy towar

    w wagonach.

    • 4 2

  • Cudownie. Kartonowy kraj w całek okazałości

    Mój znajomy pracuje w serwisie autobusów miejskich. Jak taki autobus zjeżdża z pustą klimą, to jest tam zazwyczaj jeszcze z kilogram czynnika. Cały układ ma 17 kilo. Tak więc ten kilogram (którego nie ma, bo układ teoretycznie pusty) wystarczy na pełne nabicie dwóch osobówek. Kradzież doskonała. A pracownicy zarobieni.

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane