- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (263 opinie)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (70 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (323 opinie)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (204 opinie)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (50 opinii)
- 6 Rusza wyczekiwana inwestycja na Witominie (66 opinii)
Złodzieje podziękowali pasażerom za portfele
Karteczki z rysunkiem zamaskowanego rabusia i podziękowaniami za prezent znaleźli - zamiast swoich portfeli i telefonów - pasażerowie, okradzeni tuż przed świętami w trójmiejskiej kolejce SKM.
Oczywiście pasażerowie zorientowali się, że przed chwilą spotkali kieszonkowców już po tym, jak ogołocono ich torebki i kieszenie, czyli w momencie, gdy obie grupy rabusiów opuściły już pociąg na stacji Gdynia Wzgórze Św. Maksymiliana.
- Jakaś pani zauważyła, że nie ma portfela, a jej torebka jest rozcięta. Miała w niej karteczkę. Po telefonie, który miałam w kieszeni, też została tylko zwinięta karteczka "Dziękuję za prezent" - mówi Polsce Dziennikowi Bałtyckiemu pani Weronika, jedna z ofiar zuchwałych kieszonkowców.
Co ciekawe, nikt z okradzionych nie zdecydował się zgłosić sprawy policji, która jednak obecnością kieszonkowców w trójmiejskich środkach komunikacji publicznej nie jest specjalnie zaskoczona.
- Grupy złodziei z innych regionów kraju przyjeżdżają na Pomorze, zwłaszcza w czasie sezonu turystycznego. Wykorzystują panujący tłok oraz roztargnienie turystów - mówi w rozmowie z gazetą nadkom. Jan Kościuk, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Opinie (185) ponad 10 zablokowanych
-
2010-04-09 09:22
gdanszczanin
za male kary dla zlodzieji smieja sie z policji ja bym ten sprawe szybko zalatwil w kazda sobote o 12 na dlugiej kary cielesne na oczach ludzi wiecej by gnoj nie kradl
- 4 0
-
2010-04-09 09:29
Złodziej też katolik
Chce mieć święta i "zarabia" na nie
- 2 5
-
2010-04-09 09:43
dodatek do innego artykułu
myślę, że tekst ten byłby świetnym dodatkiem do licznych komentarzy po niedawnych artykułach na temat taksówek ;)
- 1 0
-
2010-04-09 10:25
Nie ma co zwalac winy na policję (3)
Zasada jest prosta: nie ma zgłoszenia - nie ma zdarzenia. A skoro okradzeni nie zgłaszają sprawy (pewnie ze wstydu, że "mnie to się nic nie stanie", a tu nagle...), to nie można mieć pretensji, że policja nic nie robi. I tak mają sporo na głowie.
- 2 7
-
2010-04-09 11:04
(1)
A byłeś kiedyś z jakąś sprawą na policji? Dawno temu podczas rozboju ukradli mi telefon, poszedłem na komisariat i co? I nic. Straciłem 4 godziny, podczas których kilkakrotnie próbowano odwieść mnie od złożenia zeznań, bo "i tak pewnie ich nie znajdziemy a poza tym stracił pan tylko komórkę". Mimo wszystko byłem uparty, zeznania złożyłem. Po 3 miesiącach przyszło jedynie pismo o umorzeniu postępowania z powodu niewykrycia sprawców. Nikt się nawet nie pofatygował, żeby pojeździć ze mną po okolicy i poszukać sprawców, później pewnie też nie szukali.
- 3 0
-
2010-04-09 14:26
jeśli miałbyś farta i znaleźliby sprawców to jeszcze byś co jakiś czas do sądu drałował. Może nawet byś jakąś karę dostał za np. nieobecność.
Miałem kiedyś okazję zgłośić rozbój na policję. Postawili mnie przed 5 gościami twarzą w twarz (lustro weneckie - buchacha) i kazali wytypować sprawcę. Następnie ciągali mnie przed sąd, a tam miałem wrażenie, że to ja byłem oskarżony. Dzisiaj jeśli mam policji zgłosić drobną kradzież to już wolę wycenić swój czas, zdrowie (sporo stresu) i odpuścić złodziejowi.- 1 0
-
2010-04-09 14:27
Viljar
pracujesz w policji?
- 1 0
-
2010-04-09 10:27
Boga w sercu nie mają (3)
Gdyby rozumieli, co jest w życiu najważniejsze, gdyby chodzili do kościoła, wiedzieliby, że kradzież jest zła i nigdy by się na ten czy nie poważyli
- 6 5
-
2010-04-09 10:47
Boga ? (1)
Boga zostawmy w kosciele ,polityków w rządzie a na przestępców monitorin i surowe kary w przyspieszonym trybie !
a kieszonkocy proceder to nie jest mała szkodliwośc czynu ,tylko całkiem poważne przestępstwo : ) 2 lata bez zawiasów ,w osrodku pracy ciężkiej : ) KAMIENIOŁOM CZY COŚ : )- 0 0
-
2010-04-09 11:25
gdyby chodzili do kościoła
Ale argument. Wg ciebie wśród ludzi chodzących do kościoła nie ma złodziei? Zapewne nie ma też katów, gwałcicieli i morderców ponieważ wszyscy chodzący do kościoła to anioły co na ziemię przez przypadek spadły.
- 1 1
-
2010-04-09 14:28
"To ja"
piszesz poważnie? ale naprawdę czy piszesz poważnie?
- 0 1
-
2010-04-09 10:28
Zwalone z Dziennika Bałtyckiego
Super - zerżnięty tekst z DB!
- 3 1
-
2010-04-09 10:36
Beznadzieja (1)
W Mannhatanie w kawiarni na parterze zlodzieje pod okiem lokalnej kamery okradli mnie na sume ponad 3 tys. zl. Zglosilem kradziez na policji,dostarczylem nagranie z kamery z czasu kradziezy.Po kilku dniach prokurator umorzyl sprawe z braku dowodow?!
- 6 0
-
2010-04-09 15:57
III Złodziejpos**lita
- 0 0
-
2010-04-09 10:42
Sami sobie ludzie winni?
Ludzie drodzy! Żyjemy w sporym mieście i wiadomo, że są kieszonkowcy. To Wasz interes trzymać portfel/telefon tak, by złodzieje nie mieli do niego dostępu. Czasem lepiej mieć gdzieś głębiej te rzeczy schowane w torebce niż w najłatwiej dostępnej kieszonce.
A jak się robi tłoczniej koło Was? Nikomu nie przyjdzie do głowy, że to "sztuczny tłum" kieszonkowców? Policja tyle już razy opisywała takie sposoby działania.W SKM swego czasu były tabliczki informujące o kieszonkowcach - na co zwracać uwagę i gdzie portfela nie trzymać. Czyżby ludzie czytać nie potrafili?- 3 1
-
2010-04-09 10:43
Polak potrafi : (
Ja akurat jestem za tym zeby w kazdej SKM było dwóch sokistów (przeszkolonych z systemów walki np. KRAV MAGA (nie po jednym treningu 2h na rok ) ale pewnych siebie ziomków) w ubraniach cywilnych chodzących po składach i pilnujących pożądku ,z więkrzym zakresem praw do interwencji !
W końcowych wagonach żule pija piwo i jarają szlugi !
Jak czeka mnie podróż nocną skm to zawsze mam nóż przy sobie (trenuje walke nożem) bo takie cyrki jakie juz w swym życiu widziałem to szok !
+ monitoring w skm to podstawa ! ! !- 4 1
-
2010-04-09 10:54
tzw. policja zaskoczona bywa jedynie tym, że
społeczeństwo jej nie ufa. Bo jak ufać śmierdzącym leniom i bandytom?
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.