Sposób ich działania był prosty: podjeżdżali pod sklepy samochodem, nie gasili silnika i zostawiali w aucie kierowcę, w tym czasie dwie osoby wchodziły do sklepu, brały towar i nim ochrona się orientowała, wybiegały z nim i wsiadały do gotowego do ucieczki auta. Według policji złodzieje okraść w ten sposób mogli nawet kilkadziesiąt pomorskich Biedronek.
2017-10-27 12:43
2017-10-27 12:43
2017-10-27 12:43
Przecież te towary są zawsze w głębi sklepu. Rozumiem jakby szarpali te wyłożone za kasami, przy wyjściu i wtedy w nogi, to faktycznie ochrona mogłaby nie zdążyć zareagować.
2017-10-27 12:45
teraz tekst" A Twoja stara kradnie w Biedronce" zaczyna mieć sens :)
2017-10-27 12:46
2017-10-27 12:46
Głupki. Mogli wybrać ślimaki,przynajmniej mają domek a w nim może coś?
2017-10-27 12:47
buahahaha
2017-10-27 12:49
Totalny debilizm, całkowity brak mózgu.
2017-10-27 12:53
Ale wiocha okraszać biedronkę pewnie z po albo n
2017-10-27 12:57
2017-10-27 12:59
ale beka, Twoja stara kradnie w Biedronce, wstyd jak ...
2017-10-27 12:59
Ok, to kręcimy Gorączkę 2 póki De Niro jeszcze żyje. Scenariusz już napisało życie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
