• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Złośliwość niszczy wizerunek miasta

Beata Śliwczynska
30 maja 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
W ostatnią niedzielę, 28 maja wracałam z pracy do domu. Miałam jeszcze ok. 20 minut do kolejki SKM, wiec pomyslałam, że podejdę na dworzec PKS w Gdańsku, zasiegnąć informacji o rozkładzie jazdy. Niestety, tablica z odjazdami i przyjazdami autobusów była remontowana, tuż pod nią umieszczono znacznie mniejszą i mniej czytelną. Nie mogłam odnaleźć na niej poszukiwanej przez siebie informacji, więc podeszłam do okienka z napisem "Informacja PKS". Miałam nadzieję, że tam uzyskam pomoc. Srodze się myliłam.

Do pracującej w tym okiuenku pani zwrociłam się w taki sposób:
- Czy mogłaby mi pani powiedzieć, o której godzinie odjeżdża PKS do Wdzydz Kiszewskich?

Odpowiedź: - Jeździ tylko w sezonie

Na to ja: - Czyli muszę jechać do Kościerzyny, a tam przesiąść się w inny autobus?

Odpowiedź: - Tak

Wtedy poprosiłam: -A mogła by mi pani zapisać, o której jeżdżą te autobusy (na kazdym dworcu, nawet w najmniejszej miejscowosci osoba siedzaca w informacji zapisze nam na karteczce to, co chcemy, bo przeciez to jej praca).

Ale pani z dworca PKS w Gdańsku ma inne zasady: - Chyba pani żartuje! Proszę przyjść ze swoją kartką i swoim długopisem i sobie zapisać!

Na taką ripostę zbladłam i grzecznie odpowiedziałam: - Dziekuję pani bardzo. Do widzenia.

Co by było gdybym była turystką? Spore środki na promocję jakie wydaje Gdańsk i wojewódzywo pomorskie zostałyby momentalnie roztrwonione. Jaką wizytówką naszego miasta jest ta wredna i złosliwa kobieta? Podobno w Polsce jest tak wielkie bezrobocie, podczas gdy ci, którzy mają pracę po prostu jej nie szanują.

Chciałabym złożyć skargę na tę panią, ale nie wiem gdzie.
Beata Śliwczynska

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (36)

  • Poczta Polska

    Wszystkich, którzy chcieliby poczuć jeszcze przez chwilę minioną epokę zapraszam na Pocztę na Chełm (ul. Chałubińskiego 25). Panie wiecznie sfochowane, nie miłe, traktujące interesanta jak zło konieczne. Intrygujące przeżycie:)

    • 0 0

  • HA!

    A spróbujcie sie czegoś dowiedzieć prze telefon! Jeśli w ogóle uda Wam się dodzwonić..:)

    • 0 0

  • a od czego mata internat

    • 0 0

  • Kto chce zobaczyć jak wyglądają NADĘTE baby

    niech przyjdzie do sklepu Elmis (dawny bomis) w Gdynii na Abrahama. Tam doprawdy niewiele się zmieniło od "dawnych" czasów.
    Odzywki typu:
    klient: czy może dostanę trafo o takich a takich parametrach?
    obsluga: a skąd ja mam to wiedziec?

    całe szczęście obok jest Magserv z dokładnie tym samym towarem (części elektroniczne) i miłą, fachową obsługą. Niestety trochę droższy, ale czasem wolę zapłacić trochę więcej niż zachodzić do elmisu.

    • 0 0

  • Pani Beato

    jeszcze sporo wody upłynie w Motławie i Raduni nim ludzie stwierdzą, że dobre wychowanie, uprzejmość są na wagę złota. O tym np. nie wiedzą baby z Urzędu Miejskiego, Biura Obsługi Mieszkańców i Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych. To one psują opinię tym urzędom i krew bezradnym petentom, nad którymi wyżywają się, pokazując swoją władzę. Zupełnie jak za czasów komuny. To swoiste deja vu.

    • 0 0

  • Nic nie przebije pań z LWSM Morena !!!

    • 0 0

  • Ta Pani była chyba niedopieszczona...

    • 0 0

  • X

    LWSM Morena? Mieszkam tam. Faktycznie - bywa ciężko.
    Pozdrawiam wszystkich myślących.

    • 0 0

  • a Zaspa? parę lat temu znienacka pękł mi zawór w kaloryferach, tzw danfoss, woda lała mi się równo, nie nadążałam z opróżnianiem podstawionych misek. zadzwoniłam do działu technicznego, gdzie usłyszałam, że dziś jest środa i przyjmują tylko pilne awarie!!!!!!!!!!
    musiałam się ostro wydrzeć na panią, co dalej nie przynosiło efektu. w końcu stwierdziłam, że skoro ona ma to gdzieś, to ja też i ze przestaję podstawiać miski, najwyżej zaleje sąsiadów, ja jestem ubezpieczona i dostanę odszkodowanie + dodałam, że dzwonię do prezesa s-pni, który jest znajomym (oczywiście to było kłamstwo). i normalnie zaraz zjawiła się u mnie ekipa naprawcza!!!

    • 0 0

  • Pani Beato

    Skargę złożyć należy do dyrektora PKS a jeśli nie będzie wrażliwy - jest bardzo skuteczna pani redaktor w TVP 3 , która prowadzi program "Postawione na głowie"- świetnie tropi bezsensy codziennego życia a nawet doprowadza do sensownych rozwiązań.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane