Czarne chmury zbierają się nad miłośnikami tabaki. Już niedługo mogą nie mieć z czego jej zażywać
Na Kaszubach istnieje powiedzenie: tabaka to święte ziele, zażywa ją chłop i ksiądz w kościele.
- Kaszubi kominów nie mają, papierosów nie palą, ale zażywają tabakę - mówi
Tadeusz Makowski, znany folklorysta i entuzjasta tabaki z Chmielna.
- Tylko że niedługo nie będzie jej z czego zażywać.Tradycyjna tabakiera jest wykonana z bydlęcego rogu.
- Z pięćdziesięciu rogów nadaje się jeden - dodaje Tadeusz Makowski i pokazuje ostatnie rogi, jakie mu zostały.
- Więcej ich nie będzie, bo takie są unijne przepisy.Jak powiedziano nam w ubojni w Stężycy, rogów się nie pozyskuje, ponieważ trzeba palić całą krowią głowę razem z porożem. Za nieprzestrzeganie przepisu grozi utrata koncesji.
- W Unii nikomu nie przyszło do głowy, że rogi mogą być do czegoś potrzebne - mówi
Andrzej Kostuch, także amator tabaki.
Dlatego jej zwolennicy z Chmielna chcą, żeby tabakiera z rogu stała się produktem regionalnym.
- To nie do końca tak - mówi
Jacek Kucharski, wojewódzki inspektor higieny.
- Ze względu na zagrożenie BSE trzeba niszczyć czaszkę, a rogi czaszką nie są.Według inspektora, ubojnia, która chciałaby pozyskiwać rogi, musi tylko stworzyć instrukcję postępowania, żeby wykluczyć niebezpieczeństwo zarażenia BSE.
A wyrabianie tabaki to na Kaszubach prawdziwa sztuka. Robi się ją z liści tytoniu, które suszy się najpierw w cieniu, potem nad ogniem. Rozdrabnia w glinianej misie i na koniec przesiewa przez sito.
- Każdy ma własny przepis - mówi Andrzej Kostuch i sypie szczyptę ciemnego proszku na rękę.
- Ja na przykład dodaję bursztynu, inni sypią rumianek, pokrzywę, jałowiec. Żaden z nas nie ma kataru, bo tabaka wykurza wszystkie wirusy.Są na świecie tabakiery z drewna, czy metalu, ale Kaszubi ich nie chcą.
- To jak jedzenie z plastiku - mówi.
- A tabaka z rogu ma odpowiednią wilgotność i zachowuje aromat.Róg, z którego robi się tabakierę, gotuje się w łupinach z ziemniaków przez osiem godzin. Potem zgniata się go między dwiema deszczułkami i modeluje. Z rogów robi się świeczniki, wazony, instrumenty muzyczne.