les
2005-02-15 11:47
W celu obniżenia kosztów i utrzymania wzrostu gospodarczego warszawiacy doprowadzili w przeciągu kilku lat do wzrostu bezrobocia na terenie WMG, w skali 10 punktów procentowych. Tak więc biorąc pod uwagę długoletni wskażnik bezrobocia oscylujący na obszarze WMG wokół 10%, Warszawiacy w przeciągu 2 lat zwiększyli ten wskażnik do 20% bezrobotnych (rejestrowanych na dodatek).PUP oczywiście zaniża wskażniki rugując `30letnich niepotrzebnych` na cmentarze.Utrzymanie dalszego wzrostu gospodarczego odbywa się za pomocą niedopuszczenia bezrobotnych do pracy(brak bezpłatnej opieki psychologicznej- mogącej zaktywizywować długoletnich `niepotrzebnych`).
2005-02-15 13:26
Szybko zrobilem wykaz "WHO IS WHO in Warsaw"
Nie wszystkie dane sa do konca aktualne, ale w wiekszosci tak. Prosze sobie poczytac.
Aleksander Kwaśniewski - Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Urodził
się 15 listopada 1954 r. w Białogardzie woj. koszalińskie ...
Marek Belka (ur. 1952 - nie podano miejsca urodzenia) premier Polski, Belka studiował na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym Uniwersytetu Łódzkiego, w 1978 roku uzyskał doktorat, a w 1986 - habilitację.
Jerzy Hausner Data i miejsce urodzenia: 6.10.1949, Świnoujście prof. dr hab.nauk ekonomicznych
Izabela Jaruga-Nowacka - wicepremier, Data i miejsce urodzenia: 23.08.1950, Gdańsk
Włodzimierz Cimoszewicz - Marszałek Sejmu, urodzony 13.09.1950, Warszawa Wykształcenie: wyższe, dr nauk prawnych
Donald Tusk - wicemarszałek Sejmu , Data i miejsce urodzenia: 22.04.1957, Gdańsk
Jerzy Szmajdziński - Minister obrony narodowej Urodził się 9 kwietnia 1952 roku we Wrocławiu. Jest absolwentem Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. ...
Ryszard Kalisz - Minister spraw wewnętrznych i administracji Data i miejsce urodzenia: 26.02.1957, Wykształcenie: wyższe
Marek Sadowski - Minister sprawiedliwości, Prokurator Generalny Urodził się 22 marca 1948 r. w Zabrzu. ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Andrzej Raczko - Minister finansów (ur. 1953 w Kutnie) b. minister finansów. W latach 1977 - 1986 był asystentem, a następnie adiunktem w łódzkiej uczelni
Jacek Socha - Minister skarbu państwa Jacek Socha (ur. 1954 w Paczkowie). Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego. Ukończył też Międzynarodowy Instytut Rozwoju Rynku ...
Krzysztof Opawski - Minister infrastruktury Urodzony 20.08.1950 w Łodzi. Absolwent Uniwersytetu Łódzkiego
Wojciech Olejniczak - Minister rolnictwa i rozwoju wsi ur. 1974 w Łowiczu, minister rolnictwa. Absolwent Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego
Krzysztof Pater - Minister polityki społecznej, Urodził się w 1961 r. W 1981 r. rozpoczął studia na Wydziale Handlu Zagranicznego Szkoły Głównej Handlowej
Marek Balicki - Minister zdrowia, Urodził się w 1953 roku w Słupsku. W 1978 ukończył Akademie Medyczną w Gdańsku. Jest lekarzem specjalistą w dziedzinie psychiatrii oraz anestezjologii i intensywnej terapii. Prace zawodową rozpoczął w Szpitalu Miejskim w Lęborku
Mirosław Sawicki - Minister edukacji narodowej i sportu ur. 10 lutego 1946 w Warszawie
Waldemar Dąbrowski - Minister kultury ur. w Radzyminie (?), Absolwent Wydziału Elektroniki Politechniki Warszawskiej
Michał Kleiber - Minister nauki i informatyzacji, przewodniczący Komitetu Badań Naukowych Urodził się 23 stycznia 1946 roku w Warszawie
Jerzy Swatoń - Minister środowiska Ur. 24.05.1947 Cieszyn.
Wykształcenie: 1982-1986 - Wyższa Szkoła Ekonomiczna w Pradze ...
Sławomir Cytrycki - Minister, członek Rady Ministrów (Szef Kancelarii Premiera) Urodził się w 1951 r. w Łodzi. Wykształcenie wyższe ...
Pozdrawiam.
2005-02-15 14:23
A. i po coś to pisał? Teraz wychodzi, że najgorsi są z mojego miasta :) Ale w sumie nie ma się co dziwić... Kończe studia na śmiesznej PŁ i uciekam z tej dużej dziury do Wawy.
2005-02-15 14:42
Nie przesadzaj, nie przesadzaj... Biotechnologia niezle stoi na Politechnice Łódzkiej. Jezdzilem do nich po nauki juz nie jeden raz. W Gdańsku zresztą podobnie.
PZDR
2005-02-15 14:46
... "Kombatanta", George" oraz (jak zawsze) - "Bai".
Prymitywne "gęgolenie" naszych - pożal się Boże politykierów (któż w nich jeszcze wierzy niech podniesie ręce do góry! Nie widzę! Dziękuję!!!) - ujawniła w dniu wczorajszym redaktor Monika Olejnik w programie I-szym polskiej telewizji. Audycja nazywała się "Prosto w oczy".
Pardon, pękałem ze śmiechu oglądając płaszczugowate jaszczurki, wijące się przed udzieleniem zasadniczej odpowiedzi na pytania dotyczące tzw. "Magdalenki" (o której wielokrotnie w moich postach na tym forum miałem honor pisać). Niestety. Nadchodzi jednak czas rozliczeń. Było mi szczególnie przykro słuchając telefonicznych wypowiedzi pochodzących od tzw. "Dobra Narodu" ( określenie z wypowiedzi Donalda Tuska dotyczących L. Wałęsy). Dziwiło również wielkie zdenerwowanie Tego Ostatniego. A może Pani Anna Walentynowicz, Pan Lis, pan Gwiazda ??? ... możeby tak wysłuchać w "TVP 1" - te właśnie Osoby ?
Trzeba niezwykłej ślepoty by nie zauważyć, że politykierskim graczom, których widzimy codziennie w TVP "puszczają nerwy" - ONI PRZYRZEKNĄ WSZYSTKO NARODOWI POLSKIEMU - byleby ten umożliwił Im spokojny pobyt w wygodnych ławach sejmowych na następne 4 lata ! Ot, co !!!
Z poważaniem
2005-02-15 14:51
Biotechnologia dobrze stoi, ale i tak w rankingach Politechnik zajmujemy ostatnie miejsca (w jednym z Newsweeka byliśmy na szarym końcu). Na dodatek masa afer i władze bez pomysłu na poprawe sytuacji i wizerunku uczelni. Gdybym mial pieniedze to juz bym studiowal na PG. Mam sporo kolegow w Gdansku wlasnie na tej polibudzie i jeśli chodzi o sprzet i warunki, łódzkiej do tego jeszcze daleko.
Pozdroofka
2005-02-15 14:57
tia JPP a CIMIC to Central Intelligence Military International Corps, a świstak siedzi i zawija w sreberka
2005-02-15 15:06
... zaczynasz sie uczyć (jak widzę). Jednak jeszcze wiele przed Tobą :)))
2005-02-15 15:09
Paleski czy Ty naprawde nie potrafisz rozpoznac drwiny?
wbij sobie do łba, że "Central Intelligence Military International Corps" nie jest nawet poprawne językowo, a CIMIC to "Civil - Military Cooperation" - skompromitowałeś się tym na tyle, że nie popuszczę i będę się z Ciebie nabijał przy każdej okazji.
2005-02-15 15:10
Wszyscy narzekają na Warszawę, ale predzęj czy później i tak do niej wyjeżdżają np. pracować. Ja też pochodzę z dziury (Kozienice) i mógłbym tam sterczeć z butelką i narzekać, że to pracy nie ma, że to wiecznie źle.
Nie mieszka mi się w Stolicy źle, pieniążki są i czego tu jeszcze więcej chcieć? Jak będę chciał w góry to pojadę do Krynicy. Jak nad morze to do Ustki. Tak w ramach odmiany. Ludzicha, nie ma co narzekac, Warszawa to calkiem sympatycznie miasto. Pozdrawiem Ciebie Jean Paul :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
