- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (433 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (129 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 4 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (59 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (272 opinie)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Zmarł Andrzej Perepeczko - marynarz, pisarz i malarz
Na wieczną wachtę, 9 listopada br., odszedł Andrzej Perepeczko (1930 - 2023) - oficer mechanik okrętowy I klasy, pisarz i publicysta, publicysta a także wieloletni wykładowca w Wyższej Szkole Morskiej w Gdyni.
Andrzej Perepeczko urodził się 5 czerwca 1930 roku we Lwowie. Wybuch II wojny światowej zastał jego rodzinę na wakacjach na Huculszczyźnie w leśniczówce Szybene, niedaleko ówczesnej granicy polsko-węgierskiej, skąd najpierw ewakuowano ich przez Lwów i Warszawę do Modlina, a następnie do wsi Luszawa nad Wieprzem (niedaleko Kocka).
Szare Szeregi, powstanie warszawskiej i przeprowadzka do Gdańska
Pod koniec wojny Andrzej Perepeczko został członkiem Szarych Szeregów. Po powstaniu warszawskim znalazł się w Stobiecku Szlacheckim pod Radomskiem, gdzie zastał go koniec okupacji niemieckiej. W Radomsku uczęszczał do gimnazjum, jednak po udanym zamachu, którego dokonano na życie dyrektora szkoły, będącego jednocześnie członkiem sądów doraźnych, postanowił wyjechać do Gdańska w obawie przed ewentualną odpowiedzialnością za swoje oficerskie pochodzenie.
W Gdańsku ukończył Liceum Budowy Okrętów ("Conradinum")- po drugim roku nauki w tej szkole (13 września 1948 roku) dostał się w ramach praktyki zawodowej na statek. Następnie ukończył Wydział Mechaniczny Państwowej Szkoły Morskiej w Gdyni i Politechniki Gdańskiej. W latach 1950-1953 przeszedł przez wszystkie szczeble okrętowej służby mechanicznej, od palacza do mechanika wachtowego.
Oficer mechanik I. klasy i profesor Wyższej Szkoły Morskiej
Ze względów politycznych został pozbawiony prawa pływania na statkach i wysiedlony z Wybrzeża. W 1953 roku, w ramach służby wojskowej, został wcielony do 1. Batalionu Pracy, stacjonującego w Oświęcimiu i skierowany jako żołnierz do przymusowej pracy w kopalni węgla kamiennego. Nałożono również na niego zakaz pływania, który zdjęto dopiero po odwilży na przełomie lat 1956 i 1957.
Od roku 1962 był wykładowcą w Państwowej Szkole Morskiej w Gdyni (później Wyższa Szkoła Morska). W 1987 roku uzyskał dyplom morski oficera mechanika I klasy. Od 1988 był profesorem WSM. W latach 1991-1994 pełnił funkcję dziekana Wydziału Mechanicznego tej uczelni. Od roku 1994 przebywał na emeryturze. Na tejże emeryturze, w 2000 roku., obronił pracę doktorską z historii na Uniwersytecie Gdańskim.
Ceniony pisarz i publicysta
Jako pisarz debiutował anonimowo, posługując się pseudonimem "Absolwent" w konkursie na powieść, ogłoszonym przez Wydawnictwo Morskie w październiku 1956 roku. Książka nosiła tytuł Kurs na świt - nawiązywał on do nieoficjalnego "hymnu" Wydziału Mechanicznego Państwowej Szkoły Morskiej. Andrzej Perepeczko publikował również na łamach pisma "Morze" jako prozaik. Otrzymał w 1970 roku nagrodę im. Mariusza Zaruskiego. W roku 2002 otrzymał Medal Księcia Mściwoja II.
Był autorem szeregu książek, m.in. dla dzieci i młodzieży. Dużą popularność zyskał cykl, w którym głównym bohaterem jest chłopiec o przezwisku Dzika Mrówka.
Aż do śmierci Andrzej Perepeczko mieszkał w Gdańsku.
Opinie (93) ponad 20 zablokowanych
-
2023-11-09 20:13
Stając nad grobem moich rodziców zawsze staram przypomnieć sobie jakąś szczęśliwą chwilę spędzoną razem.
Jak wrócę z morza i stanę na grobem Pana Profesora, z pewnością przypomnę sobie jaką anegdotę z Pana wykładu na których frekwencja zawsze była wysoka, bo co innego uczyć się od teoretyka, a co innego od Praktyka przez wielkie P jakim był Pan Profesor.
Kondolencje dla rodziny.
PS
Pozwolę sobie zabrać głos w imieniu studentów Pana Profesora.
Wielu z nas nie będzie obecnych na pogrzebie, bo jesteśmy tu, gdzie Pan Profesor nauczył nas być... na morzu.- 19 0
-
2023-11-09 20:19
Jacy jesteśmy ?
R.I.P.
- 3 0
-
2023-11-09 20:38
Dzika Mrowka - super seria wspomnienie dziecinstwa.
Dolaczyl do brata Marka - uzdolnionymi bracmi byli. Kondolencje dla rodziny- 5 0
-
2023-11-09 20:45
Pani Agato, jeśli to był Pani Dziadek, to wyrazy współczucia
- 3 0
-
2023-11-09 21:11
Świetny gawędziarz.
Miałem okazję poznać Pana Perepeczkę na kandydatce '91. Był z nami na Darze. Wieczorem gromadził wokół siebie studentów i opowiadał, a wszyscy z zaciekawieniem słuchali. Wielka szkoda.
- 7 0
-
2023-11-09 21:57
Wielka strata
Jako nastolatek zaczytywałem się Jego książkami.
- 4 0
-
2023-11-09 22:05
Wspaniały czlowiek opiekun mojeczlonek grupy na 2 roku psm honorowy członek ssomm Zostsnie w nas ej pamięci na zawsze,e
- 2 0
-
2023-11-09 22:08
Wielka strata
Wyjątkowy człowiek, z wielką klasą , humorem, przemiły. Panie Andrzeju , dobrze było pana spotkać- dziękuję !
- 6 0
-
2023-11-09 22:21
zapomnieliście dodać ,że miał sławnego brata Marka, czyli Janosika.... (1)
- 2 1
-
2023-11-23 03:37
Andrzej Perepeczko
Andrzej i Marek - nie byli bracmi, ale mieli wspólnego ...Pradziadka
- 0 0
-
2023-11-09 22:25
Książki (1)
Nikt nie zwrócił uwagi, że zmarł autor jedynej polskojęzycznej monografii u-bootów I wojny światowej... Nie wspominając o innych pozycjach.
- 11 0
-
2023-11-09 23:59
Pan Perepeczko
był też autorem wielu Miniatur Morskich.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.