- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Zmarł Janusz Kaniewski. Łączył Ferrari i Gdynia Design Days
Współprojektował Ferrari California, Ferrari 458 Italia, Lancię Deltę, Alfy Romeo MiTo i Giuliettę. Ostatnio pracował nad wnętrzem nowego Ferrari, które trafi do sprzedaży w 2016 roku. Janusz Kaniewski powinien żyć w renesansie. Jak mało kogo, interesowało go życie.
Projektował nie tylko samochody, ale także ubrania, akcesoria, szkło, ceramikę, czy wyczynowy sprzęt sportowy. Wymyślił buty, w których Hermann Maier zdobył tytuł mistrza świata w narciarstwie. Był organizatorem i duszą Gdynia Design Days 2012, podczas których prowadził warsztaty z projektowania nie tylko samochodów. Spod jego ręki wyszła awangardowa stacja benzynowa Orlenu nr 76 przy al. Grunwaldzkiej 258 w Gdańsku, która w 2012 roku otrzymała tytuł polskiej stacji benzynowej roku.
W ostatnich latach oprócz działalności typowo projektowej, jego myśli i poczynania skręciły w stronę filozofii transportu i komunikacji. Pracował nad wizjami zupełnie innego transportu, niż ten, który znamy. Bez samochodów, które mają według niego zniknąć definitywnie za dwadzieścia lat. Z ruchomymi chodnikami i nowym transportem publicznym.
"Miałem szczęście żyć w jedynym stuleciu w czterotysięcznej historii urbanistyki, kiedy po mieście jeździło się samochodem... Zdążyłem się załapać na: parkowanie za darmo; kolekcjonowanie mandatów; podrywanie dziewczyny - dziś żony - na Alfę Romeo Mi.To.; jeżdżenie z rykiem silnika garbusem tak przerdzewiałym, że w nocy przez dziury w podłodze właziły mi koty; zdążyłem przejechać czterystukonnym BMW przez tunel; postraszyć mieszkańców Szwajcarii rajdem Lotusem SuperSeven; zaszumieć Ferrari 356 na torze testowym Pininfariny; pomknąć 160 km/h Chryslerem z 1965 roku mostem w Warszawie; pojechać starym dwudrzwiowym Mercedesem z siostrą do Cannes; nakraść oleandrów z czyjegoś ogrodu; wypełnić nimi wnętrze po otwarte szyby; pić wino i zasypiać na kwiatach. Mam do dziś tego Mercedesa. Ale ta historia się kończy." - pisał Kaniewski w magazynie "DesignAlive" w marcu tego roku.
Umówiliśmy się w ubiegłym roku w Warszawie, że w tym roku koniecznie porozmawiamy o tajemnicy czystej linii starych Mercedesów i o tym jak powinno najlepiej wyglądać gdańskie Podwale Przedmiejskie. Już do tego nie wrócimy. Janusz Kaniewski - zmarł w sobotę w Warszawie. Miał tylko 41 lat. Jego ostatni wpis na profilu społecznościowym, to interwencja w sprawie starych żyrandoli w Hotelu Gdynia...
O autorze
Bartosz Gondek
Historyk, dziennikarz, kierownik Domu Wiedemanna w Pruszczu Gdańskim
Opinie (73) 3 zablokowane
-
2015-05-11 08:38
Chlop mial 41 lat, a wygladal na 60 (3)
W tym ukladzie troche jakby mniej dziwi fakt zejscia w tak mlodym wieku.
- 13 19
-
2015-05-11 10:01
(1)
Ty nie wiadomo kim jesteś, ale wyglądasz na debila
- 18 7
-
2015-05-11 13:28
i to nawet bez zdjęcia ;)
- 11 3
-
2015-05-12 06:50
Ten pan miał 41 lat.
- 1 0
-
2015-05-11 10:00
(1)
Ale....ale jak to??? Janusz? Ten pełen pasji wizjoner? Ten, który mógł dac jeszcze tyle światu? Ten, którego słuchało się z przyjemnością i zgadzało się z jego poglądami... Nie rozumiem. Janusz, Ty żartujesz prawda? Zawsze lubiłeś żartować. Wracaj, to nie jest śmieszne...
- 13 3
-
2015-05-12 03:24
Tamten świat
Uzasadnij do czego mam wracać. Czy jest coś naprawdę istotnego, coś ważnego, że rzeczywiście warto wrócić?
- 3 1
-
2015-05-11 11:09
na co umarł? (1)
- 4 4
-
2015-05-11 15:02
pewnie na smierc
- 4 1
-
2015-05-11 11:28
Zgasł ostatni promyk nadziei...
- 2 3
-
2015-05-11 11:37
Ogromna szkoda!
Ciekawy jestem jego pomyslu na Podwale Przedmiejskie.
- 3 1
-
2015-05-11 11:48
Grunwaldzka 76 (3)
Gdzie tam jest stacja? Tam jest bzwbk...
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Treść została poprawiona.
- 3 3
-
2015-05-11 13:30
stacja nr 76 przy Grunwaldzkiej 258
czytać, a nie tylko obrazki oglądać
- 1 2
-
2015-05-11 14:07
dziękuję redakcji za poprawkę
- 0 0
-
2015-05-11 21:49
Adres dalej jest zły. powinno być 158 zdaje się.
- 0 0
-
2015-05-11 13:52
Usłyszał wyniki wyborów :(
...
- 6 11
-
2015-05-11 15:01
ogromna szkoda,młodego zdolnego,fantastycznego czlowieka
- 7 1
-
2015-05-11 16:32
ciekawe (5)
na co zmarł w tak młodym wieku?
- 2 0
-
2015-05-11 17:48
(4)
Niestety podejrzewam ze mogła być depresja i samobój.
- 1 5
-
2015-05-11 19:03
Janusz?? Nie sądzę... (3)
- 1 0
-
2015-05-11 22:00
(1)
Jego ostatni felieton w Design Alive i wpis na fejsie, o którym wspominają w artykule. Można wnioskować tak skoro nie podają przyczyny śmierci.
- 0 4
-
2015-05-12 08:46
Niby w jaki sposób wpis o żyrandolu hotelowym sugeruje samobója? Ludzie, opanujcie się.
- 2 0
-
2015-05-11 22:16
Jednak nie. Człowiek, który podaje się za jego przyjaciela mówi o WZW C :-(
- 2 0
-
2015-05-11 17:36
Żegnaj Panie Januszu!
będzie nam Pana i Pana pomysłów brakowało..
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.