• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmarł Marek Lesiński, dziennikarz Radia Gdańsk

ms
21 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
aktualizacja: godz. 13:04 (23 marca 2021)
Marek Lesiński (1963-2021) Marek Lesiński (1963-2021)

W niedzielę nad ranem zmarł Marek Lesiński, wieloletni dziennikarz Radia Gdańsk. Zajmował się tematyką religijną i morską, miał 57 lat. Zmarł na COVID-19.



Aktualizacja, wtorek, 23.03, godz. 13: Pogrzeb Marka Lesińskiego odbędzie się w piątek, 26 marca. Rozpocznie się on o godz. 14 na cmentarzu Łostowickim. Ceremonię poprzedzi msza św. w katedrze oliwskiej o godz. 12:30.




Pracę dziennikarską zaczynał na początku lat 90. w Radiu Plus. W 1997 roku związał się z Radiem Gdańsk.

Urodził się w 1963 r. W latach 80., w czasie studiów na Uniwersytecie Gdańskim, był działaczem opozycji. Od 1989 r. pracował w Biurze ds. Szkoleń KKW Solidarność. Potem współtworzył tygodnik "Młoda Polska". Po jego zamknięciu współpracował z "Gazetą Wyborczą" - "Gazetą Morską". Od 1992 r. pracował w pierwszym składzie Radia Plus. Od roku 1997 był dziennikarzem w Radiu Gdańsk.

Był członkiem stowarzyszenia SUM, które w Gdańsku organizuje Paradę Niepodległości oraz Orszak Trzech Króli.

W Radiu Gdańsk był "głosem" wielu akcji charytatywnych, w tym kampanii przekazywania 1 proc. podatków na organizacje pozarządowe.

Miał czworo dzieci.

Marek Lesiński zmarł w szpitalu w niedzielę nad ranem, z powodu COVID-19. Miał 57 lat.
ms

Opinie (120) ponad 20 zablokowanych

  • A my dzisiaj , jak co niedzielę ruszymy chwalić Pana w kościele. (5)

    i pomodlimy się za dusze zmarłych, w tym Pana Marka.

    • 64 14

    • Jak wygląda komunia i spowiedź (1)

      w reżimie jedna osoba na 15 m ?
      Chwalcie Pana tylko nie korzystajcie potem ze służby zdrowia.
      Nie wiedziałem że Bóg jest tylko w Kościele , widziałem go dzisiaj w wielu mszach w TV.

      • 3 9

      • Czyli nikt nie powinien korzystać ze służby zdrowia. Kazdy sie w jakimś stopniu świadomie naraża .

        • 4 0

    • Może lepiej modlić się za żywych? (2)

      i przestrzegać zasad , za umarłych zawsze jest czas się modlić. Pan Redaktor miał 57 lat więc na modlitwę za jego duszę był jeszcze czas.
      Skoro covid cały czas jest tzn że coś słabo z tą wiara w Narodzie no chyba że to kara za grzechy.

      • 0 9

      • Nieskładna ta wypowiedż. (1)

        • 4 3

        • Chwalmy Pana

          nie ma covida
          lepiej? składniej?

          • 0 1

  • Marku, twórz tam nowe radio!

    • 36 6

  • Wyrazy wspolczucia. (12)

    Smiesza mnie teksty tych co ignoruja covid. Prawda jest taka ze nikt z nas nie wie jak go przejdzie, moze byc tak ze nic nan nie bedzie a moze byc tak ze trafimy pod respirator. Covid nie jest moze bezposrednia przyczyna smierci ale wiekszosc z nas ma jakies choroby, nadcisnienie, cukrzyce typu 2 albo 1 , astme, chore serce, nowotwor i inne. Prawda jest taka ze jezeli taka osoba zachoruje na covid to dla niej loteria. Przykladowo taka osoba z cukrzyca moglaby zyc jeszcze 20 lat a dzieki covidowi zmarla, albo osoba z astma i choroba pluc.. otylosc tez sprawia ze ciezko przechodziny covid.

    • 62 4

    • Zupełna racja (3)

      Mąż ma lekką alergię na pyłki, poza tym zdrowy, wysportowany chłop. Święta spędził pod respiratorem, na szczęście wrócił do zdrowia.Horroru jaki przechodziłam czekając na wieści ze szpitala nie życzę nikomu. Ja cukrzyk przeszłam Covida względnie dobrze. Nigdy nie wiadomo jak potoczy się choroba. Proszę dbajcie o siebie ludzie

      • 17 2

      • (1)

        Przeszłam covid, nie covida, gdzie ty się uczyłaś polskiego??

        • 1 15

        • Ciekawe kto minusuje takie komentarze zwracające uwagę na podstawowe błędy językowe.

          • 0 1

      • Proszę chodżcie do mądrych lekarzy, nie do konowałów.

        • 1 0

    • (1)

      Polacy są jak typowy Dziambor co to z jednej strony hłe hłe, mnie byle grypka nie ruszy, zdejmijcie te kagańce, a z drugiej bez żenady leci do szpitala jak okazuje się, że byle grypka jednak rusza

      • 9 4

      • To nie Polacy tacy są, tylko ludzie pokroju tego p. DZ.

        • 0 1

    • Przeszedłem covid (3)

      Dość łagodnie. Tydzień jak banalne przeziębienie, brak węchu. Mój kolega , kaszel, wysoka gorączka, kłopoty z złapaniem tchu. Szpital, tlen aż w końcu respirator. No i smierć. Nigdy nie wiadomo jak zareaguje nasz organizm. To jest najgorsze. Pewnie ze są inne choroby ale ta jest jak ruska ruletka. Dziesiątki razy byłem przeziębiony ale nigdy nawet przez myśli mi nie przyszło ze z tego powodu można umrzeć . Dochodzi do tego strach przed szpitalem, oczekiwanie ze może mi się poprawi a wtedy może być już za późno.

      • 9 0

      • (2)

        A czym go leczyli? Podali amantadynę?
        ,,nie!,, szkoda. Pewnie by żył.

        • 0 5

        • (1)

          Proponuje zacząć czerpać wiedzę z rzetelnych źródeł zamiast powtarzać bajki o amantadynie.

          • 1 1

          • Podaj twoje rzetelne źròdła :Sutkowski i jego maseczkowe dowody, czy Horban i ten drugi sponsorowany przez Pfizera ? Haaa,haaa,haaaa

            • 0 1

    • (1)

      Czemu lekarze nie leczą skuteczną amantadyną, tylko pozwalają ot tak umierać?

      • 0 5

      • Może dlarego, ze amantadyna nie jest żadnym lekiem na koronawirusa. Proponuję czerpać wiedzę z rzetelnych źródeł.

        • 4 0

  • Kk

    Powtórzę tą prawdę że gnidy i szuje żyją długo a fajni ludzie nas opuszczają

    • 28 7

  • Kawał porządnego chłopa odszedł ;(

    Mareczku
    Zabookuj u góry miejsce dla kolegów. Wcześniej czy później tam dołączymy i mam nadzieję, że będziemy mogli się jeszcze razem pośmiać

    • 26 2

  • Smutna wiadomość

    Pamiętam Marka z czasu, gdy tworzyliśmy Gazetę Morską. Bez Marka nie poradzilibyśmy z pierwszym redakcyjnym komputerem.
    Jestem wstrząśnięta informacją o śmierci Marka. Wyrazy szczerego współczucia dla Rodziny Marka.
    Małgosia Posadzka

    • 22 1

  • Wyrazy wspolczucia dla rodziny

    Ale dlaczego idąc dziś chodnikiem w Borkowie widziałem ludzi bez maseczek

    • 27 5

  • Niech spoczywa w pokoju, wyraz współczucia rodzinie i bliskim. (1)

    Niestety, wielu teraz odchodzi lub trafia jedną nogą na tamten świat "z powodu covid-19". Ale dość często należy to rozumieć tak, że bezpośrednią przyczyną nie był covid-19, tylko procedury/dezorganizacja pracy medyków wdrożona w związku z covid-19. I że personel był zajęty ratowaniem kogoś innego na covid-19 lub był oddelegowany do pracy na oddziale covid-19 (niekoniecznie był tam zajęty pacjentem, ale był w gotowości). I zabrakło sprzętu/personelu na leczenie ludzi na innych, 'tradycyjnych' oddziałach. W tym na SOR. W tym grafiku nawet jak ktoś mocno chce służyć innym, to może nie wyrobić. Miejmy tego świadomość odnosząc się do medyków, którzy - jeżeli jeszcze trwają - to są na wykończeniu (to są tylko ludzie).

    • 9 19

    • Masz rację, słusznie. Chyba nie ma systemów doskonałych - byłby zbyt kosztowne (niestety), ale nasz jest słaby

      • 0 1

  • w karcie zgonu lekarz wpisuje w sumie 3 przyczyny zejścia (2)

    Bezpośrednią, wtórną i pierwotną/wyjściową. Np. bezpośrednia: zatrzymanie krążenia, wtórna: choroba wieńcowa, pierwotna/wyjściowa: cukrzyca, z podaniem przybliżonego odstępu między wystąpieniem każdej przyczyny, a zgonem ("dni", "miesiące", "lata").

    • 6 1

    • W większości aktów zgonu lekarze piszą niewydolności krążeniowo oddechową. Nikt tego nie sprawdzi.

      • 0 0

    • Pierdoły piszesz.Teraz w karcie zgonu piszą powód nieznany lub covid

      • 0 0

  • Dla Marka

    Kochany Marku, wstawiaj się za nas tu na ziemi żyjących, zawsze byłeś Dobry!
    Pan Cię pewnie wysłucha Marecki!
    Paweł

    • 13 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane