- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (430 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (52 opinie)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (261 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (165 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (107 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Zmarł Marian Zacharewicz. Artysta miał 76 lat
W wieku 76 lat zmarł Marian Zacharewicz - kompozytor, piosenkarz i dziennikarz radiowy. O śmierci poinformował jego wieloletni przyjaciel Andrzej Kosmala.
Marian Zacharewicz urodził się 19 kwietnia 1945 r. w Wilnie. Był pierwszym mężem Ireny Jarockiej (w latach 1972-1977), a także jej menedżerem i twórcą wielu jej przebojów, w tym "Wymyśliłam Cię". Nawet po rozwodzie artyści pozostali przyjaciółmi. Jeszcze na ostatniej płycie wydanej przez Jarocką pojawiła się kompozycja Zacharewicza: "Samotnie kolędować źle". Byłe małżeństwo poznało się w 1966 r. w Gdańskim Studiu Piosenki. Jak mówił sam Zacharewicz, na początku był dla Jarockiej "ochroniarzem, a potem tragarzem, szoferem, konferansjerem, kompozytorem, sekretarzem i menedżerem".
Marian Zacharewicz w 1974 r. ukończył Akademię Muzyczną w Gdańsku, otrzymując tytuł magistra sztuki. Pracował jako kompozytor i piosenkarz. Brał udział w festiwalach, takich jak Jazz nad Odrą, Opole, Kołobrzeg. Kierował Zespołem Reprezentacyjnym Marynarki Wojennej Flotylla. W latach 1978-1985 był dyrektorem artystycznym festiwalu BART w Sopocie. Prezes i redaktor naczelny radia Eska Nord w latach 1996-2010. Wykładał również dziennikarstwo radiowe w jednej ze szkół wyższych w Gdańsku.
O śmierci poinformował przyjaciel Zacharewicza Andrzej Kosmala.
- Zmarł Marian Zacharewicz. Wybitny kompozytor, animator życia muzycznego, twórca drogi artystycznej Ireny Jarockiej - napisał Kosmala na swoim profilu na Facebooku. - Żegnaj przyjacielu, do zobaczenia! Dziękuję Ci za Twoją przyjaźń i dobroć. Po co ja mam teraz jechać do Trójmiasta, jak Ty mnie nie przywitasz i nie ugościsz?
Poprzez media społecznościowe pożegnała Zacharewicza także jego żona Hanna Zacharewicz.
Marian Zacharewicz od lat walczył z chorobą.
Opinie (20) 1 zablokowana
-
2021-05-26 10:29
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie. A światłość wiekuista niechaj mu świeci. (1)
Na wieki wieków. Amen.
- 70 7
-
2021-05-26 18:57
RIP
Zegnaj Przyjacielu, do zobaczenia w lepszym wymiarze
- 4 0
-
2021-05-26 10:47
(1)
Niech spoczywa w pokoju. Dzięki niemu kariera Ireny rozkwitła w pełni. Ale "Kocha się raz" to francuski przebój duetu - Stone & Eric Charden - L'avventura.
- 32 2
-
2021-05-26 16:54
Wymyśliłam cię jest lepsze.
To w ogóle top polskich piosenek. Obok Kawiarenek najlepsze, co śpiewała Irena Jarocka.
Wymyśliłam cię ma dobry i nieco ironiczny tekst, który się nie zestarzeje.- 7 0
-
2021-05-26 11:08
Żegnaj przyjacielu
Samo odejście może nie boli.
Boli utrata wspomnień, które stworzyliśmy.
Twój stylowy domek na gdyńskich Działkach Leśnych, a w nim "studio pełne instrumentów i sprzętu"
Twoja mama parząca wspaniałą herbatę,
Nasze długie rozmowy - kiedy świat Ci się zawalił i nie wiedziałeś jak do niego powrócić, ale takim remedium była zawsze muzyka.
Żegnaj! Choć w świecie ducha nie ma pożegnania...- 52 6
-
2021-05-26 11:28
pamietam z lat 90 niedzielne audycje w eska nord. były idealne na odpoczynek po sobotnich imprezach (1)
- 22 5
-
2021-05-26 12:33
"Muzyka ze znakiem jakości"
- 7 0
-
2021-05-26 12:52
(1)
,,Ostatni to romantyk!... Jak oni się wynoszą,,
Największe dzięki za ,,wymyśliłam cię,,- 25 4
-
2021-05-26 23:13
Ktoś tu zakuwał do matury, a teraz robi "efekt".
Ale trochę nietrafnie...
- 1 0
-
2021-05-26 13:39
Marian Zacharewicz był dyrektorem artystycznym Bart a nie festiwali jak piszecie.
- 26 1
-
2021-05-26 14:17
zegnaj .rip
- 8 4
-
2021-05-26 14:57
Mój przyjacielu
Marianie, żegnaj !!! Zawsze przyjemnie się z Tobą gawędziło, dawniej także pogrywało w tenisa !!! Kawka z Tobą to była zawsze przyjemność ! Spoczywaj w pokoju !
- 16 5
-
2021-05-26 15:17
Otoczenie covida
Wiele osób zmarło a miasto tego nie umie uszanować
- 5 23
-
2021-05-26 20:16
Żegnaj (2)
Śmierć każdego człowieka jest tragedią dla bliskich, przyjaciół, znajomych.... Od wielu lat znałem Mariana, poznaliśmy sie w 1968 roku na kursie prawa jazdy w Gdyni. I potem były wspólne spotkania z jego dziewczyną (Ireną Jarocką) potem jego żoną... spotkania prywatne, zawodowe. Cóż Marianie, juz nie będzie tych spotkań, rozmów... zegnaj!
- 16 2
-
2021-09-07 15:01
A TO JA
dla czego nie będę? jeszce jest wiecznJść!
- 0 0
-
2021-09-07 15:05
A to ja
Dla czego nie będę? Jest jeszcze wieczność!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.