• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmarł ciężko poparzony na stacji paliw

bra
24 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Stacja, na której mężczyzna się podpalił. Stacja, na której mężczyzna się podpalił.

W nocy z wtorku na środę w Małopolskim Centrum Oparzeń w Krakowie zmarł mężczyzna, który w sobotę, 20.03.2021 r., podpalił się na stacji benzynowej w Gdańsku.



Aktualizacja, 25.03.2021

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku informuje, że badania DNA potwierdziły tożsamość mężczyzny, który podpalił się na stacji benzynowej. To 23-latek, który mieszkał z zamordowanym w Kościerzynie 57-latkiem. Śledztwo trwa i w jego wyniku zostanie ustalone, czy to on był zabójcą.


- Mężczyzna zmarł dzisiaj w nocy. Jego stan przez cały ten czas był na tyle ciężki, że nie było możliwości przesłuchania go - mówi prokurator Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Badany związek z zabójstwem w Kościerzynie



To jednak nie kończy postępowania w tej sprawie. Prokuratura wciąż czeka na potwierdzenie tożsamości mężczyzny i ustalenie, czy miał on związek z zabójstwem 57-latka, do jakiego doszło w nocy z piątku na sobotę lub w sobotę rano w Kościerzynie.

- Jeśli to się nie potwierdzi, to i tak będziemy badać, dlaczego mężczyzna tak postąpił - wyjaśnia prok. Wawryniuk.
Przypomnijmy: w sobotę, 20.03.2021, przed godz. 20, na teren stacji Orlenu przy al. Grunwaldzkiej wszedł mężczyzna, który najpierw nalał benzynę do kanistra, a następnie oblał siebie benzyną i podpalił.

Powiedział ratownikom, jak się nazywa



Ratownikom medycznym, którzy mu pomagali, miał powiedzieć, jak się nazywa. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna miał 22 lata.

W nocy mężczyzna został przetransportowany do specjalistycznego szpitala w Krakowie.

Oględziny stacji paliw. Film z 20 marca

bra

Opinie (94)

  • Swiec Panie nad jega dusza

    • 26 28

  • Wie ktos kto to był? (2)

    • 4 11

    • Był to młody facet.

      • 14 5

    • X

      Nie interesuj się

      • 1 7

  • Taki byl jego cel wiec..?

    Czemu nie daje się ludziom zabijania siebie?

    • 9 8

  • Opinia wyróżniona

    Wieczny odpoczynek (5)

    Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie... Wyrazy współczucia dla Rodziny i bliskich... Każda śmierć boli, każde pożegnanie jest trudne - ale miejmy nadzieję, że wszyscy spotkamy się kiedyś po drugiej stronie... Nie nam oceniać drugiego człowieka - my możemy już tylko ogarnąć ciepłym słowem i myślą tych, którzy zostali tutaj i w których sercach rozgrywa się teraz dramat...

    • 92 22

    • Piekne, wywazone slowa.

      • 10 2

    • (1)

      Twoj pan wysłał go do piekła nie na odpoczynek, samobójstwo...

      • 7 17

      • to prawda

        • 0 4

    • Nikt nie mówi, że to był jego wybór.

      Cała reszta jest tylko niepotrzebnym bełkotem.

      • 4 1

    • taaaa...

      • 0 0

  • Nie ma zaskoczenia (2)

    Dziwić może jedynie transportowanie go helikopterem na drugi koniec Polski.

    • 15 24

    • (1)

      Na drugim końcu Polski są specjalistyczne oddziały szpitalne leczące poważne oparzenia. Co w tym dziwnego, że tam go przetransportowali? To nie jest takie leczenie jak smarowanie apteczną maścią gdy oparzysz rękę o nagrzany piekarnik. Dla lekarzy pacjent to pacjent (a przynajmniej tak powinno być), nieważne czy święty czy seryjny morderca. Tutaj nawet nie do końca wiadomo, czy był podejrzany (a od podejrzanego do udowodnienia winy jeszcze daleka droga).

      • 20 1

      • Przy 90% poparzeniu ciała paliwem

        które spala się w wysokiej temperaturze więc poparzenia są głębokie zapewne 3 stopnia to nie ma szansy na przeżycie.

        • 5 0

  • Bardzo trudne refleksje i dylematy o życiu (7)

    Słuchajcie... może grzeszę.. tak się czuję.. Kiedyś.. kiedy zmarła moja mam w wieku 47 lat, młodsza od mnie dziś o rok, na wylew... po prostu, pojechała w sile wieku do sanatorium i już nie wróciła..
    Miała nadciśnienie. Była lekarzem, pilnowała tego, brała leki... Odeszła w Dzień Matki...

    Siła wyższa, czy Bóg, jak chcecie, zarządził inaczej.
    Często myślałem i właśnie myśląc też przy tym, czy lepiej jednak że umarła.. niżby chciała żyć sparaliżowana na przykład w najgorszym stopniu jaki można sobie tylko wyobrazić, mogłaby coś jęknąć czy mrugnąć okiem na tak, a drugim na nie, jednocześnie czując się że jest ciężarem dla nas, a może jak wiele osób myślała by o tym, żeby ją uśmiercić... że szkoda ze nie umarła?
    Obarczeni obowiązkami, oddając jej to, co jako mama dała nam dzieciom całe swoje serce byśmy przecież ze swoim podejściem dali radę.
    Co sądzicie , pytam z ludzkiej natury wrażliwości, mieliście kiedyś takie myśli, że (I tu grzesząc?!) że lepiej że odeszła????
    Proszę, nie hejtujcie, to ważny temat.
    Czemu pytam o to pod człowiekiem który się spalił niemal?
    Byłem w pożarze hali stoczni w 94 roku. Byłem w Siemianowicach Śląskich i miałem przeszczepy skóry.
    Były obok mnie osoby z całymi plecami oparzonymi i głową. Był ten pan ochroniarz, który umarł mając właśnie 60 procent...
    Nasunęła mi się taka refleksja bo nie każdy wie, jakie to są męki i cierpienia - oparzenia, zmiana opatrunków, ryk wyk skowyt...
    Do tego potem depresja, rehabilitacja, przykurcze, itd. Kompleksy...
    Co sądzicie???
    wiecie o co chodzi o co chciałem zapytać apropo tego człowieka prawda?

    o pożarze hali stoczni można posłuchać felieton na kanale testmisja yt i o tym, jak znalazłem ukojenie w alkoholu po śmierci mamy, a przede wszystkim po pożarze... :(

    • 24 9

    • (2)

      Nie pij chłopie.Kup sprzęt do ćwiczeń,zacznij ćwiczyć ze sztangą,hantlami,okładaj worek bokserski.Ja tak zrobiłem po dwudziestu latach lania w siebie alkoholu po pewnej traumie.Pomaga,powodzenia.

      • 8 2

      • Jakbyś wszedł na kanał (1)

        to byś wiedział, że nie piję od 4 lat i swoim powstaniem w 2018 roku motywuję innych :) Pozdrawiam

        • 6 2

        • dokładnie , poleca sport na depresje . Adidasy i bieg do lasu

          • 1 0

    • kolejny atencjusz z Youtube ?

      • 5 0

    • Miałem podobne rozważania gdy zmarł mój ojciec

      Starszy niż Twoja mama, ale również uważam że przedwcześnie. Jednak wydaje mi się, że on mając przed sobą perspektywę bycia do końca życia niesamodzielnym i bycia "ciężarem" dla innych, wolał umrzeć od razu. A przynajmniej myślał o tym i poniekąd to wyrażał. Z drugiej strony się bał i liczył że może jakoś się z tego wywinie. Ostatecznie faktycznie szybko zmarł. A ja do dziś, po 7 latach, nadal nie wiem co byłoby lepsze dla niego i dla mnie. Moje życie na pewno jest prostsze, niż gdybym musiał opiekować się niesprawnym ojcem. Ale czy jest lepsze? Tego nie wiem. Wiem że mi go brakuje, choć już dawno pogodziłem się z jego śmiercią.

      • 3 0

    • O Jezusie

      Człowieku nie lansuj się na tragedii człowieka!Atencjusz youtobowy.A kysz!

      • 1 0

    • Człowieku zbastuj-do Rafała

      Facet zmarł- odmów zdrowaśkę a nie się reklamujesz.Ludzie tracą matki w każdym wieku ty miałeś 20 lat jak straciłeś swoją a co powiedzieć dziecko 2 miesięczne,6-letnie,12-letnie?

      • 1 0

  • O co mu chodziło,skąd to samopodpalenie?!

    • 2 3

  • Niemożliwe, gdańska prokuratura będzie sprawę prowadzić dalej?

    Przecież to idealny pretekst do czynności, która wychodzi im najlepiej - czyli wysłania postanowienia o umorzeniu.

    • 12 2

  • To było pewne

    90% poparzenia

    • 12 1

  • Dopiął swego

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane