• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmarł robotnik po upadku z 6. piętra

km
22 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
aktualizacja: godz. 19:27 (22 marca 2016)
Miejsce wypadku na budowie nowego osiedla Robyg. Miejsce wypadku na budowie nowego osiedla Robyg.

22-letni robotnik, który rano na budowie osiedla Słoneczna Morena wypadł z balkonu na szóstym piętrze zmarł w szpitalu. Sprawę wypadku i jego śmierci wyjaśniać będzie prokuratura.



Aktualizacja. Godz. 19.27.
- 22-latek zmarł w szpitalu - mówi nam Aleksandra Siewert, rzecznik KMP w Gdańsku. - W środę materiały z naszego dochodzenia przekażemy prokuraturze. Materiał został zebrany na miejscu wypadku, gdzie dokonaliśmy oględzin i przesłuchaliśmy świadków. Na miejscu swoje czynności prowadził też prokurator oraz Państwowa Inspekcja Pracy.

Aktualizacja godz. 12:02: Jak udało się nam ustalić, obrażenia 22-letniego robotnika, który spadł z szóstego piętra budynku, są bardzo rozległe. Mężczyzna uległ wypadkowi po tym, jak oparł się o barierkę, która pękła pod naporem jego ciała.



Na budowie osiedla Słoneczna Morena, przy ul. Hausbrandta zobacz na mapie Gdańska, po godz. 9 doszło do wypadku.

- Z szóstego piętra, podczas prac wykonywanych na balkonie, wypadł jeden z pracowników. Został przewieziony do szpitala. Na miejscu są policjanci i badają okoliczności zdarzenia. Są przesłuchiwani świadkowie tego zdarzenia - wyjaśnia Aleksandra Siewiert, rzecznik komendy miejskiej policji w Gdańsku.
Obecnie nie wiadomo, jaki jest stan zdrowia pracownika, który wypadł z balkonu.

Budowane od 2008 roku przez dewelopera Robyg osiedle Słoneczna Morena, powstaje na obszarze 13 ha. Jest tam kilka wariantów budynków: domy w zabudowie bliźniaczej, apartamenty wielopoziomowe z ogródkami oraz mieszkania w ośmiokondygnacyjnych wieżowcach.

W przesłanym oświadczeniu, firma Robyg potwierdza, że doszło do wypadku. Zaznacza jednak, że doszło do niego z nieustalonych do tej pory przyczyn, oraz zapewnia, że dołoży wszelkich starań i udostępni policji wszelkie dokumenty w celu rzetelnego wyjaśnienia przyczyn wypadku.

  • Na miejscu wypadku wciąż pracują policjanci.
  •  Miejsce wypadku na budowie nowego osiedla Robyg
  •  Miejsce wypadku na budowie nowego osiedla Robyg
  •  Miejsce wypadku na budowie nowego osiedla Robyg
km

Opinie (261) ponad 10 zablokowanych

  • Gdzie BHP ? (7)

    Pracowałem w Finlandii na budowie to mogę coś powiedzieć. Tam bez okularów ochronnych, kasku i "nauszników" wylecisz zanim zdążysz przejść przez bramę bo już cię BHPowiec dorwie. Zapłacisz karę i się nauczysz. Po budowach chodzi firma sprzątająca i zamiatają podłogi z gwoździ, rur, styropianu, stelaży i wszystkich pozostałości. Już nie wspomnę, że nawet jak nie ma jeszcze okien to są zabite dechami, a w środku chodzą dmuchawy i jest ciepło nawet jak na dworze -10. Dzięki temu mają najmniejszy odsetek wypadków, a u nas ? Po całym dniu pracy( 14h) jesteś tak zmarznięty i tak pijany, że jak wracasz do domu to kładziesz się do łóżka w kaloszach rano jeszcze pijany wstajesz i jedziesz znowu.

    • 60 1

    • sr*TY PATY

      Wszystko wynika z ceny 1m2 mieszkania. Jeżeli stać cię na 10000 za 1m2 to na pewno u nas też budowy można by było tak prowadzić jak w norwegi. tylko że u nas cena oscyluje około 5000. Nie jesteś w stanie sprzedać w tej cenie mieszkania a budowę prowadzić jak w Norwegii.

      • 5 5

    • Nie BHP tylko zdrowy rozsądek (2)

      Proszę mi powiedzieć w jaki sposób w TYM KONKRETNYM PRZYPADKU pomogłyby temu pracownikowi okulary, kask i ,,pianki''. Prawda jest taka, że tymi 3 rzeczami behapowcy i kierownicy na budowach czyszczą sobie ręce. Sam pracuję na budowie i powiem, że w większości przypadków ludzie narażają swoje zdrowie z lenistwa.(tarcza się wyszczerbiła po co iść po nową jak została 1 rzecz do docięcia, albo zamiast drabiny jakaś prowizoryczna konstrukcja z wiader i pustaków). Gdyby pracodawcy faktyczni wysyłali swoich pracowników na kursy BHP w których przekazywane są rzetelne informacje oraz nie wywierali presji podczas wykonywania robót które zgodnie z bezpieczeństwem przeważnie wykonuje się dłużej mielibyśmy miej wypadków.

      • 9 3

      • u nas są często szkolenia BHP i kontrole, co z tego

        gdy koledzy nie stosują się do nakazów,
        nawet śmiali się ze mnie, że jestem nadgorliwy.
        Dwaj od nas zakładali coś co na nich spadło podczas montażu, jeden zginął,
        było to kilka dni po szkoleniu,
        okazało się, że ten co zginął był pijany,
        teraz biedna żona z dziećmi bez odszkodowania (miał ok. 0,3 promila) z długami została.

        • 2 1

      • z tych '

        • 1 0

    • jw (1)

      Podzielam Pana opinie, mąż pracuje za granicą też na budowie,ale nie ma porównania,szkolenia bhp odzież robocza to u nich normalność,tak samo narzędzia którymi pracują -wypas a w Polsce to by chcieli z g....na bicz ukręcić.

      • 7 0

      • tak, z tym, ż eu nas tzreb aby zmienić ludzi

        bo tez są szkolenia, odzież robocza, narzędzia pracy dobre,
        ale co z tego, gdy ludzie często nie stosują się do nakazów- tak przynajmniej jest u nas- z terenu jednej ze stoczni,
        bhpowiec biega codziennie kilka razy koło nas, niestety, nie zawsze ma posłuch

        • 1 1

    • u nas kary też płacą, ale nie uczą się

      ciągle ci sami płacą mandaty za alkohol, nawet po 1000 zł- nie kumam dlaczego nadal piją przed pracą

      • 0 0

  • jakby pracował, to nigdzie by nie wypadł, sprawa prosta (2)

    nie miał by czasu opierać się o barierki i bajerować miejscowe lolity, ale praca w Polsce nie po to jest , aby pracować...spróbowali byście się tak poopierać w pracy, powiedzmy w Danii, Szwecji lub Niemczech, to za dwa dni już z powrotem bylibyście w Polsce, robotniki majowe...

    • 5 56

    • Ty masz cos z deklem chłopie!

      • 12 0

    • idioto!

      Jestes idiota ! On sie nie opieral o barirerki stolec wiesz a jezor w d*pe sobie wsadz ! Spadl bo plyta sie obsunela pod jego ciezarem!

      • 2 0

  • i co teraz będzie...

    • 2 0

  • Aktualna wiadomość...

    Chlopak niestety nie przeżył

    • 7 0

  • więcej kontroli na budowach.

    Wypadki się zdarzają, niestety w małych firmach z okolic Kościerzyny pracownicy pracują na czarno bądź na śmieciówkach a bhp jest pojęciem abstrakcyjnym. Brak szkoleń, brak sprzętu. Szkoda chłopaka oby z tego wyszedł jak najszybciej.

    • 13 1

  • Chłopak niestety z tego nie wyjdzie, bo bie żyje...

    • 9 1

  • Zarobić może tylko robyg

    Nie dziwią mnie oszczędności na budowie - Zgodnie z mentalnością pREZESA Robyg zarabiać moze tylko on - a jak już chce zarobić ktoś inny to trzeba mu to uniemożliwić

    • 19 1

  • Mam nadzieje

    Ze prokurator dobierze sie do tylkow wlascicieli firmy

    • 23 0

  • Przyjrzyjcie się zdjęciom

    nie było tam barierki na 6 piętrze. Jakby była, to by i spadły te prowizoryczne zabezpieczenia jak oni to mówią "barierki". 6 Piętro dopiero szalują. Ciekawe kto za to odpowie, może kierownik budowy?

    • 18 0

  • Ja się pytam - gdzie w tym czasie byli jego rodzice??? (1)

    • 1 35

    • w pracy za granicą

      • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane