- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (328 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (206 opinii)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
Zmarła potrącona przez pociąg SKM
Do wypadku doszło w nocy z wtorku na środę w Gdyni. Kobieta została potrącona przez pociąg SKM i zmarła.
Przyczyny wypadku są wciąż niejasne. Przed godz. 2 w nocy ruch pociągów jest minimalny, więc kobieta mogła mieć wyjątkowego pecha.
- Do wypadku doszło na wysokości stacji Gdynia Leszczynki, gdy kobieta przechodziła przez tory. Ustalane są przyczyny zdarzenia. Będziemy jeszcze przesłuchiwali świadków - informuje podkom. Dorota Podhorecka-Kłos.
Maszynista pociągu jadącego z Gdańska do Wejherowa był trzeźwy. Nie miał szans wyhamować składu, gdy ujrzał kobietę na torach nieopodal ul. św. Mikołaja . Kobieta zginęła na miejscu. Po badaniach w zakładzie medycyny sądowej okaże się, czy była trzeźwa.
Nie wiadomo nadal, kim była ofiara. Policja prosi o kontakt świadków oraz osoby, które mogą znać jej tożsamość. Dzwonić można pod numer oficera dyżurnego (58) 662 12 22; pomocnika dyżurnego (58) 662 16 22 lub do najbliższego komisariatu policji.
Miejsca
Opinie (140) ponad 10 zablokowanych
-
2011-08-03 21:28
kurs franka poszedł do góry a ona poszła na tory to szwajcar ją popchnął do tego czynu...
- 3 5
-
2011-08-03 22:50
Co ma trzeźwość maszynisty do tej sprawy. Włączył by hamulec 1 sek później i uratowałby świat? Pierdoły wymyslane przez rzecznika policji i powielane przez media. Prawda jest taka,że leniwa pupa prokuratora przybywa na miejsce wypadku po 2 godzinach a lekarz medycyny sadowej po 4 godz. jak się wyśpi a poc z ludzmi stoi w szczerym polu i czeka na tych 2 bałwanow. Co by było gdyby stało sie to w dzień powszedni koło godz 14? Ruch leży w całym Trójmieście. To tyle.
- 0 0
-
2011-08-04 06:57
To był zamach
winni są rosyjscy maszyniści którzy rozpylili mgłę
- 2 2
-
2011-08-04 19:56
Pani szukała przygód?
Przykro że zmarła, ale chyba na swoje żądanie, gdyż nie było żadnego przejścia dla pieszych. Ciemno i cicho , można by powiedzieć że w szczerym polu. Przez tą kobietę czekaliśmy 1,5 godziny aż podstawią następną kolejkę. Procedury trwają a my niczego winni.
- 0 0
-
2012-03-24 16:05
angela
czy ktoś może znał tą kobietę i wie jak miała na imię?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.