• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmarła prof. Joanna Muszkowska-Penson. Pogrzeb 7 lipca

neo
30 czerwca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (28)
aktualizacja: godz. 10:41 (5 lipca 2023)
Profesor Joanna Muszkowska-Penson zachowała radość ducha do swych ostatnich dni. Profesor Joanna Muszkowska-Penson zachowała radość ducha do swych ostatnich dni.

Profesor Joanna Muszkowska-Penson nie żyje. Miała 102 lata i za sobą burzliwy życiorys. Siedziała na Pawiaku i w obozie koncentracyjnym Ravensbrück. W latach 80. była lekarką Lecha Wałęsy, została Honorową Obywatelką Gdańska. Do ostatnich dni była aktywną komentatorką życia w Trójmieście.



Pogrzeb prof. Joanny Muszkowskiej-Penson na cmentarzu Srebrzysko



Uroczystości pogrzebowe prof. Joanny Muszkowskiej-Penson zaplanowano na piątek, 7 lipca. Rozpoczną się godz. 11.00 mszą św. w kościele pw. Matki Boskiej Częstochowskiej przy ul. Marii Skłodowskiej Curie 3B. Następnie żałobnicy przeniosą się na cmentarz Srebrzysko we Wrzeszczu, gdzie na godz. 12.30 zaplanowano kondukt pogrzebowy i pochówek w kwaterze profesorów. Prof. Joanna Muszkowska-Penson spocznie u boku męża prof. Jakuba Pensona.

O dacie pogrzebu poinformowała córka prof. Anna Dominiczak wraz z mężem, synem i wnukami.

Księga kondolencyjna

W siedzibie Rady Miasta Gdańska, budynku Nowego Ratusza przy ul. Wały Jagiellońskie 1, jest wystawiona księga kondolencyjna. Wpisów można dokonywać do czwartku, 6 lipca w godzinach funkcjonowania Rady Miasta.



- Profesor Joanna Muszkowska-Penson to postać, której życiorysem można obdzielić życia kilku osób, a dobry scenarzysta mógłby mieć nie lada materiał do pracy - podkreślał prezydent Gdańska Paweł Adamowicz przed nadaniem jej tytułu Honorowej Obywatelki Miasta. - Jest inspiracją dla Gdańska, dla Polaków - dodawał.
Profesor Joanna Muszkowska-Penson urodziła się 25 października 1921 roku. Jest przedstawicielką pokolenia nazywanego "Kolumbami", mierzącego się z traumatycznymi przeżyciami II wojny światowej. Jej także one dotknęły. W marcu 1941 aresztowało ją gestapo. Została osadzona na Pawiaku. Jakby tego było mało, we wrześniu 1941 przewieziono ją do obozu koncentracyjnego w Ravensbrück.

Udało się jej jednak przeżyć II wojnę światową i wrócić do Polski. Zamieszkała w Łodzi, bo tam jej ojciec organizował uniwersytet. Ukończyła studia medyczne i została skierowana do pracy w Gdańsku.

W latach 1950-1980 pracowała w Klinice Chorób Nerek Akademii Medycznej. W 1961 roku zdobyła tytuł doktora, a w 1971 roku habilitację. W 1976 roku była już profesorem tytularnym.

W czasach wydarzeń sierpnia 1980 roku służyła medycznym wsparciem strajkującym stoczniowcom. Po wprowadzeniu stanu wojennego ukrywała w swoim mieszkaniu działaczy ruchów wolnościowych. Potem była lekarzem Lecha Wałęsy.

Gdy tylko uzyskamy informację, kiedy i gdzie odbędzie się pogrzeb prof. Joanny Muszkowskiej-Penson, niezwłocznie ją opublikujemy.
neo

Miejsca

Opinie (28) ponad 10 zablokowanych

  • Słowo kluczowe skierowana (6)

    A kogo się skierowywuje do danej pracy na wyznaczony obszar z polecenia od oficera prowadzącego

    • 3 16

    • W tamtych latach zaraz po skończeniu studiów dostawałeś "skierowanie" do pracy. To nie Ty wybierałeś. Mogli Cię "skierowac" na drugi koniec kraju. W ten sposób "odpracowywało się" (nienoficjalnie) koszty jakie Państwo poniosło na Twoje studia. Mówię o najpotrze niejszych kierunach stuiów. Jeżeli chodzi o lekarzy to skierowania dawano tam gdzie brakowało akurat danego specjalisty czy w ogóle lekarza. Poczytaj trochę, jeżeli jesteś z młodszego pokolenia, albo nikt z Twojej rodziny nie kończył studiów w tamtych czasach i wtedy ewentualnie napisz komentarz

      • 16 1

    • Nieprawda

      Kiedyś dostawali się nakaz pracy,więc nie wypisuje głupot, jeśli nie wiesz jak było w ta.tych latach.

      • 12 1

    • (1)

      Grunt to się popisać niewiedzą.
      Studia były darmowe, więc potem się dostawało nakaz pracy w określonym miejscu - jak byłeś nauczycielem, lekarzem, inżynierem, to nieważne gdzie mieszkałeś i gdzie miałeś rodzinę, byłeś wysyłany do pracy tam, gdzie kazali. Na kilka lat. W ten sposób się "odpracowywało" studia sfinansowane przez państwo. Bardzo słuszne to zresztą. Ba, są kraje (Francja na przykład) gdzie do dzisiaj to działa w niektórych zawodach.

      • 11 0

      • 5 lat, taka umowa obowiązywała, jesli zakład pracy kierował pracownika na studia czy do szkoly pomaturalnej,

        opłacał delegację czyli dojazd do szkoły i noclegi w hotelach i 5 lat trzeba było pracować w danym zakładzie pracy

        • 1 0

    • Niech zgadnę. Wyborca konfederacji, który chce "dekomunizować", choć o komunizmie nie ma bladego pojęcia.

      • 4 1

    • Cały IPN

      Siedzi i leży
      Teczki od Wałęsy muszą być ujawnione

      • 1 1

  • Pani J.M.P (1)

    Na tym zdjęciu bardzo ładnie wygląda czy to ostatnie zdjęcie. Zazdroszczę. Wraz wyrazy współczucia . Tam się wszyscy spotkamy beż względu na wszystko

    • 5 1

    • Nie kazdy chce sie tam spotkac z kazdym.

      • 1 0

  • Wspaniały lekarz , prawy człowiek z wielka wiedza . Pracując w szpitalu wojewódzkim w Gdańsku uratowała mojego tatę , jestem pewna ze wiele osób przezylo choroby będąc pod opieka p . profesor .Spoczywaj w pokoju .

    • 15 1

  • Smutek

    Wielka postać.
    Wybitny,szlachetny człowiek.
    Prawdziwy wzór do naśladowania.
    Zawsze stała po słusznej stronie.
    Wielka strata mimo 100 lat
    Wyrazy współczucia dla rodziny i nas wszystkich

    • 7 1

  • Nie przylacze sie do choru pochlebcow. Nie bylaby czlowiekiem bez potkniec i ulomnosci. A pisac o nich nie dadza.

    • 5 2

  • Idealem to byl profesor Raszeja. Zaden z jego pacjentow zlego slowa o Nim nie powiedzial.

    • 8 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane