• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmiany na lotnisku nie przeszkodzą kolejnej edycji Open'era

Patryk Szczerba
9 lipca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Publiczność przyjeżdżająca na Open'era do Gdyni może być spokojna. Festiwal, mimo zmian na lotnisku, pozostanie w Gdyni. Publiczność przyjeżdżająca na Open'era do Gdyni może być spokojna. Festiwal, mimo zmian na lotnisku, pozostanie w Gdyni.

Kolejna edycja festiwalu Open'er w Gdyni przeszła do historii, ale już trwają prace nad następną. Czy festiwal pozostanie w Gdyni, skoro - jak deklarują urzędnicy - w przyszłym roku będzie już działać cywilne lotnisko w Kosakowie? - Nie mamy co do tego żadnych wątpliwości - zapewniają organizatorzy.



Czy cieszysz się, że Open'er jest organizowany w Gdyni?

Festiwal Open'er to święto muzyki. 40 tys. osób dziennie na terenie lotniska, pole namiotowe, cztery sceny, na których muzyka rozbrzmiewa przez cztery dni od popołudnia do późnego wieczoru. Miłośnicy muzyki z całej Polski przyzwyczaili się do tego, że lotnisko w Gdyni - Kosakowie w pierwszych dniach lata zawsze stoi przed nimi otworem.

Jak dotąd wojskowy charakter portu lotniczego nie kolidował z imprezą. Jednak w tym roku budowany właśnie terminal pasażerski był dla wielu uczestników niespodzianką w festiwalowym miasteczku. Dlatego po rozbudowie i wprowadzeniu cywilnego ruchu lotniczego, przygotowanie festiwalu nie będzie już takie proste. Choć w początkowej fazie działania na płycie będą pojawiały się głownie awionetki oraz tzw. business-jety, to organizacja festiwalu będzie prawdopodobnie wymagała zawieszenia funkcjonowania portu lotniczego na kilka dni.

Czytaj też: Gdzie się podział stary Open'er?

- Trwają rozmowy, jak rozwiązać tę sytuację. Nie wyobrażam sobie, by Open'er zniknął z Gdyni. Prawdopodobnie na kilka dni przed przyszłorocznym festiwalem, w jego trakcie, a także kilka dni po, samoloty nie będą lądowały na lotnisku - zapowiada Bogusław Stasiak, wiceprezydent Gdyni.

Ponieważ jednak budynki portu lotniczego mogą przeszkadzać w rozplanowaniu festiwalowego miasteczka, niezbędne będą zmiany w umiejscowieniu scen oraz rozwiązaniach logistycznych na terenie portu lotniczego.

- Już podczas tej edycji sceny stały w nieco innym miejscu, co na pewno zauważyli bywalcy tej imprezy. Mamy cały rok do następnej edycji i na pewno wspólnie z organizatorem festiwalu, czyli firmą Alter Art, osiągniemy porozumienie. Na szczegóły rozwiązań jednak w tej kwestii jest jeszcze za wcześnie - dodaje Stasiak.

Do planów uruchomienia w Gdyni cywilnego lotniska ze spokojem podchodzą też przedstawiciele agencji Alter Art.

- Wiemy o powstającym lotnisku, ale zapewniam, że festiwal pozostanie na swoim miejscu. Potrzebne będą po prostu nowe rozwiązania logistyczne. Na razie za wcześnie, by mówić o szczegółach, także o tym, czy wzrosną koszty organizacji imprezy - zastrzega Aleksandra Krakowska z firmy Alter Art.

Przypomnijmy: początki Open'er Festival datują się na 2002 rok. Wtedy była to jednodniowa impreza w Warszawie, podczas której zaprezentowała się po raz pierwszy w Polsce elektroniczna grupa The Chemical Brothers. W 2003 roku festiwal przeniósł się do Gdyni, na Skwer Kościuszki. Od 2006 roku koncerty regularnie odbywają się na terenie lotniska w Babich Dołach, które od czasu rozpoczęcia prac nad jego "ucywilnieniem" przechrzczono na Gdynia-Kosakowo.

W terminalu pasażerskim wciąż nie wznowiono prac wykończeniowych, przerwanych w czerwcu, po zerwaniu umowy ze spółką Sport Halls. Dodatkowo wątpliwości co do sensu budowy portu lotniczego w Gdyni zgłosiła niedawno Komisja Europejska.

Wydarzenia

Opinie (163) 4 zablokowane

  • Jak co roku artykuł ze nie będzie Openera i co..... JEST , MA SIE DOBRZE (1)

    z roku na rok coraz fajniej, i tylko chłopaki piszący ten artykuł, żal mi was że patrzycie przez czyjeś okulary ziejąc nienawiścią i zarzucając jakieś błędy; Spróbujcie zrobić taką imprezę a potem mówcie BE ( na podstawie porównań i własnych doświadczeń)

    • 5 0

    • "przez czyjeś okulary ziejąc nienawiścią "

      każdy bardziej rozgarnięty na Tym forum wie kto patrzy przez czyje okulary.

      Więc nie dziw się, że w ten sposób piszą z polecenia politycznego:))

      A inni także z tego polecenia wypisują na form czarny PiaR odnośnie Gdyni

      • 1 1

  • zapraszamy do gdanska;-) (3)

    • 2 12

    • (2)

      ale po co? nocowac i tak w Gdansku nocuja w wiekszosci a i bez nich turysci sa wiec zadnego z nich pozytku by nie bylo poza halasem i smieciami.

      • 1 3

      • bo gdansk disco polo stoi, moze by sie cos zmienilo (1)

        • 4 3

        • Gdańsk i disco polo? cos ci sie chyba chlopcze z Gdynia pomyliło...nawet ,,ona tanczy dla mnie'' nagrywany w Gdyni.

          • 2 3

  • Mieszkaniec Babich Dołów (7)

    Chciałbym zakomunikować temu który narzeka na muzykę. Ja śpię przy otwartym oknie i mnie nie przeszkadza a wręcz cieszę się że za darmochę mogę posłuchać dobrej muzyki. Opener winien być stałym elementem Babich Dołów. Nie ma lepszej promocji dla naszej dzielnicy. A ty zaplanuj sobie na przyszłość 5 dni urlopu i nie narzekaj. Malkontentów nam nie trzeba
    Mieszkaniec 27 letnim starzem na Babich Dołach.

    • 11 3

    • Brawo!

      • 6 2

    • (1)

      buachacha a to dobre promocja dla dzielnicy xD
      a jakiez to korzysci ta mega promocja dla dzielnicy przyniosla?

      • 2 8

      • Super promocja xxxD

        korzyści żadnych od lat.
        Do dnia dzisiejszego zejścia na plażę są niebezpieczne i nieprzystępne, więc choćby ze względu na ten festival zrobili by porządne schody ale po co
        Do dnia dzisiejszego na Rybakach nie ma kanalizacji tylko szamba, drogi w większości nieutwardzone - czyli błoto gdy morko a kurzy piachem gdy kurzy.
        Do dnia dzisiejszego nie pociągnięto ciepłej wody jak na Dedala i Ikara, ale dla Plebana jest wszystko.
        Jeździ jeden autobus 109 (przez Morską) co 20 min (weekendy i święta co 30 min) i 209 co jakiś czas do południa. Także super połączenia, biorąc pod uwagę ile mieszka tam mieszkańców i to poruszających się komunikacją miejską.
        Do dnia dzisiejszego nie ma tam żadnego normalnego sklepu poza 1 mini molochem w pobliżu poczty i trzeba małymi sklepikami (garażami/barakami co kto woli). Trzeba jechać autousem do innych, ciekawe jak osoba starsza, niepełnosprawna ma zapierdzielać z zakupami pod góre na Dedala i Ikara bo tam tylko autem albo pieszo.
        Poczta działa jak chce, śmiech na sali zwłaszcza z listonoszem co na Rybaki chodzi tylko we wtorki i czwartki bo rorba za ciężka ;).
        Poza szkołą i przedszkolem nic nie ma, nie ma żadnych porządnych klubów osiedlowych dla dzieci i młodzieży, oraz dla dorosłych, nie ma miejsc w którym można wpaść na piwko czy pogadać no chyba że w krzakach ;).
        Po za betonką nic nie ma!

        • 2 7

    • Odezwał się ten co jest nierobem i może spać do południa

      no jak mieszkasz na Ikara czy Dedala to może ci przyjemnie, jak być mieszkał na Rybakach to byś zdanie zmienił.

      • 0 7

    • jak cię nie stać na bilet na pole namiotowe to się cieszysz że możesz w domu słuchać ale nie koniecznie każdy ma ochotę na coś takiego i nie każdy może brać całymi rodzinami urlop

      • 0 7

    • Popieram!!! (1)

      Open'er to już tradycja naszego osiedla! Rozdygotanym cieniasom, którzy nie radzą sobie od 7 lat z kilkoma nocami raz w roku MÓWIMY STANOWCZE "NIE"!!! Wiecznie narzekający na wszystko i wszystkich - nie chcemy takich złych, niedobrych ludzi na osiedlu, bo tu tacy nie mieszkają!!!

      • 5 1

      • osiedle? hmmm jakie? może na twoim osiedlu nie ale osiedle to nie cała dzielnica dziecino!
        Wymaluj swój budyneki okoliczne bo wiochę robisz jak goście przyjeżdżają xD, jeszcze falgi zawieś w oknach i rozłóż czerwony dywan ^^

        • 0 0

  • z jakiej stoczni??? (1)

    tam już wszystko rozkradzione..

    • 1 5

    • xD

      Komuś sie pomyliły dzielnice bo gdzie Babie Doły a gdzie stocznia xD

      • 0 7

  • Opener to nie Gdynia to Kosakowo (3)

    Dużo nieścisłości w artykule i w wypowiedziach wiceprezydenta Gdyni. Opene'r to nie Gdynia, to Kosakowo. Ewentualnie port lotniczy Gdynia-Kosakowo.

    • 2 8

    • tyle wiesz!

      Gdynia to współfinansuje i organizuje a Kosakowo kosi forse

      • 0 7

    • zależy z której strony, Teoretycznie w Kosakowie bo tak lotnisko się zwie ale praktycznie w Gdyni bo sceny jak i pola namiotowe stoją w Gdyni na styku kilku dzielnic. Zobacz na mapę

      • 0 7

    • burak "mieszkaniec bd" twierdzi że na Babich Dołach, zatem on pewnie wie najlepiej, jego pytajcie ;)

      • 0 0

  • Dalej musi to być Najlepszy w Europie FESTIWAL i (1)

    także Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo. A pieski niech sobie PO-szczekają

    • 8 2

    • Ale gdyby miał bys port lotnczy to trzeba wyrzucić festiwal.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane