• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmiany w Lotosie

on
2 lutego 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 

Gdański producent paliw - Grupa Lotos - ma nową Radę Nadzorczą. O jej składzie decydował w praktyce premier Kazimierz Marcinkiewicz, który pełni obowiązki ministra skarbu. Nowy skład, pomimo obecności w nim gdańszczan może sugerować, że pomysł połączenia Lotosu z Orlenem nie został zarzucony.



Grupa Lotos jest wprawdzie notowana na giełdzie, ale większość jej akcji należy do państwa - 51,91 proc. do Nafty Polskiej, która w 100 proc. należy do Skarbu Państwa, a kolejne 6,93 proc. bezpośrednio do MSP. Dlatego o składzie rady nadzorczej Lotosu decyduje rząd. Po ostatnich zmianach wpływ rządzących krajem na gdańską spółkę będzie jeszcze większy, ponieważ zmniejszony został skład Rady Nadzorczej - z 9 osób do 7.

Wśród nowo nominowanych znalazło się trzech gdańszczan - Jacek Tarnowski, szef gabinetu politycznego premiera Kazimierza Marcinkiewicza i członek Rady Nadzorczej Agencji Rozwoju Przemysłu, Jan Szomburg, prezes i założyciel Instytutu Badań nad Gospodarka Rynkową oraz Grzegorz Szczodrowski, profesor Uniwersytetu Gdańskiego. Nie oznacza to jednak, że została wzmocniona grupa osób popierająca samodzielność Grupy Lotos. Jacek Tarnowski jest z oczywistych względów osobą, która ma zapewnić premierowi bezpośrednią kontrolę nad tym, co dzieje się w spółce. Grzegorz Szczodrowski natomiast wspólnie z wiceministrem skarbu Pawłem Szałamachą, założył Instytut Sobieskiego, fundację zajmującą się badaniami społeczno-gospodarczymi. Można więc domyślać się, że podziela on poglądy wiceministra, który wielokrotnie opowiadał się za fuzją PKN Orlen i Grupy Lotos.

- Połączenie PKN Orlen i Grupy Lotos jest opcją otwartą - mówił pod koniec grudnia Paweł Szałamacha. - Decyzje nie zapadną raczej wcześniej niż za dwa lata. Najpierw rząd musi przyjąć program bezpieczeństwa energetycznego, nad którym pracuje wiceminister gospodarki Piotr Naimski. Modyfikacji musiałby ulec także program restrukturyzacji i prywatyzacji sektora paliwowego.

Sam premier nie wypowiadał się na temat łączenia obu firm, ale Andrzej Mikosz, który był ministrem skarbu w jego rządzie określił połączenie Orlenu z Lotosem jako bardzo interesujący projekt, który mógłby doprowadzić do stworzenia koncernu mającego zdolność do konkurowania na coraz bardziej otwierającym się rynku europejskim.

Zmiana w radzie nadzorczej może pociągnąć za sobą także wymianę zarządu.

- Nie będę rad nadzorczych prowadzić za rękę czy popychać do konkretnych decyzji personalnych - mówił Pawł Szałamacha. - Jeśli jednak po analizie dojdą do wniosku, że są obszary niekompetencji czy zastoju, zmiany w zarządach na pewno nastąpią.

Oprócz wymienionych nowo powołanymi członkami RN Lotosu zostali: Henryk Siodmok, który był m.in. prezesem spółki Carman Polska - sieci warsztatów samochodowych i Jan Stefanowicz, ekspert z Centrum im. Adama Smitha, członek rady Fundacji Ius et Lex, której prezesem jest Janusz Kochanowicz, rzecznik praw obywatelskich.
on

Opinie (47)

  • Dlatego zagłosuję na PiS w wyborach samorządowych.
    Dla mnie nie ważne kto rządzi miastem, ważne, żeby nie było konfliktu z centralą i Gdańsk sie rozwijał szybciej niz teraz.
    Brak kadr PiS-u na pomorzu to nie musi byc problem. Taki stan gwarantuje, ze po ewentualnym zwycięstwie w wyborach nie zacznie się obsadzanie wszystkich stołków swoimi ziomkami jak zrobiła to PO. Póżniej wychodzą takie kwiatki jak Mincewicz i Lewna, a to tylko czubek góry lodowej.

    Wracając do Lechii, znam liste sponsorów "miejskich"
    GPEC - daje najwięcej, ale i tak malutko jak na sponsora tytularnego, poza tym zaczął sie procesować z Gdańskiem o 41 milionów, być może wkrótce zakończy sie przygoda z Lechią
    ZKM - jak może być sponsorem klubu zakład dotowany z budżetu miasta?
    SNG, MELIORACJE, ZAKŁD UTYLIZACJI - przepraszam, ale to nie są poważni sponsorzy
    Wołałbym zamienic te wszystkie firmy na jeden LOTOS. Adamowicz tego nie dokona.
    Inna, ale bardzo istotna sprawa to rola władz miasta jaką powinna odgrywać w sporcie.
    Czy aby na pewno zadaniem władz miasta jest obsadzanie stanowisk w zarządzie klubu i ładowanie miejskich pieniędzy w druzynę, która po ewentualnym awansie nię będzie nawet miała gdzie grać? Czy może miasto powinno zajmować sie tworzeniem warunków do uprawiania sportu, budową nowych obiektów, remontem starych? Z tego drugiego zadania, niestety Adamowicz sie nie wywiązuje. Nawet można mówic o zapaści. Wniosek z tego taki, że cały mariaż PO z Lechią to gra pod publikę i pod nadchodzące wybory. Ten układ nie daje szans na prawdziwe sukcesy klubu.

    • 0 0

  • Do zauroczonego kierowcy

    A o której mniej więcej ta blondynka jeździ ?

    • 0 0

  • Żeby nie było konfliktu z centralą

    I o to właśnie chodzi,dlatego nigdy nie zagłosuję na PIS,jeszcze bardziej zcentralizują Polskę,przerabialiśmy już to za komuny,dla mnie najważniejsza jest moja mała ojczyzna Gdańsk,Trójmiasto,Pomorze,dopiero daleko,daleko póżniej Polska,za Polskę walczyliśmy za komuny,Polska w niczym nam tego do dzisiaj nie wynagrodziła mozna powiedzieć,że wręcz mamy pecha do władz,po PZPR nastała demokracja,połowa rządu,prezydent z GD i wielkie nic dla regionu,bo trzeba reformować Polskę-to ważniejsza rzecz,póżniej SLD,za AWS nie zdążyli,znowu SLD,a teraz wychodzi na to,że szkodzić będzie przynajmniej do wyborów samorządowych,ale wydaje mi się,że dłużej PIS,myślisz,że jak PIS przejąłby władzę w regionie od razu Lotos zostałby sponsorem Lechii,nie jestem tego pewien,gdyby jednak był rząd PO Lotos juz byłby sponsorem Lechii,te mniejsze spółki na dzień dzisiejszy są gwarantem dalszego rozwoju Lechii,cały czas czekamy na większe firmy,jeden sponsor tytularny,utaplany w politykę gwarantuje stabilność finansów tylko do następnych wyborów.

    • 0 0

  • cd

    Dlatego lepszym rozwiązaniem jest większa liczba mniejszych firm wspierających,chociaż tytularny Lotos w Lechii to super sprawa i mam nadzieję,że wcześniej czy póżniej do tego dojdzie,te marki w dłuższym okresie czasowym są na siebie wręcz skazane,no chyba,że w silną 1 ligową Lechię,grającą na nowym stadionie wejdzie Orlen...???Według ciebie przyjdą nowi,nie z nadania,uczciwi itp?nie bądż naiwny,w demokracji niestety ileś tam procent rządzących to aferzyści i łapówkarze,tak było,jest i będzie,pozatym jakiś czas będą musieli się uczyć,a Gdańsk nie ma na to czasu,zresztą nie wyobrażam sobie kontkandydata na prezia GD dla Adamowicza,no bo kto,kontrowesyjny Kurski?nieudolny Płażyński,ktoś nieznany?

    • 0 0

  • cd

    Nieodpowiedziałeś mi na pytanie,czy PIS będzie blokować jesienią budowę silnej Lechii i potencjalny awans do 1 ligi?Postąpią tak jak zrobili z żużlem?

    • 0 0

  • PiS nie zrobił na razie nic co mogłoby blokować Lechii rozwój.
    Nie widze powodów, żeby partia, w której na pomorzu bardzo dużo do powiedzia ma wierny kibic Lechii cos takiego robiła.
    Bardziej martwi mnie to, czy jak wybory wygra PO, czy władze Gdańska dalej będą sią ograniczać do pozornych ruchów, czy wreszcie gdański sport zostanie potraktowany we właściwy sposób.
    Nie ma co sie oszukiwać, Adamowicz to intelektualista zupełnie nie czujący spraw kultury fizycznej i sportu.
    Sam oddalił szanse Gdańska na Euro 2012 poświęcając sie budowie kontrowersyjnej, oprotestowanej przez opozycję hali. Inne miasta w tym czasie zabrały sie za remonty stadionów i nas wyprzedziły.
    Zablokował budowę pływalni olimpijskiej na dolnym mieście, za co trafił przed prokuraturę. Dzis Gdańsk nie tylko nie ma porządnego basenu, ale i nie ma perspektyw na taki obiekt przed 2012 rokiem. Aquaparki buduje sie w Sopocie i w Łęgowie, w Gdańsku tylko sie o nim mówiło. Reprezentacyjny stadion miejski pamięta czasy zjazdów NSDAP, żadnych planów jego przebudowy. Naprawde nie ma sie czym chwalić.
    To są efekty rządzenia PO. Zaufałem im i zawiodłem się. Ty uważasz, że zrobili bardzo dużo. Wolny wybór. Demokracja.
    Zobaczymy jesienią jak oceni ich ogól społeczeństwa.

    • 0 0

  • Na razie PIS rozwalił żużel w Gdańsku

    Masz sporo racji w temacie obiektów sportowych,mianowicie wielu obietnic,z których jak na razie niewiele/prawie nic nie wynika,może i musi być tylko lepiej w tym temacie,na razie PIS nic przeciwko Lechii nie zrobił,zobaczymy jak bedzie dalej,doświadczenia z Lotosem/GKS Wybrzeże nie napawają jednak optymizmem,podobnie z polityką i Gdańskiem,przyjdzie czas na Gazoport,dezyzje dotyczące przyszłości sektora naftowego i wiele innych,pożyjemy,zobaczymy,moim zdaniem PIS nie ma szans ani na prezydenta Gdańska ani na wygranie wyborów samorządowych a to może oznaczać blokowanie przez jakże kochane przez partyjniaków z PIS słowo centralę wszelkich inicjatyw wpływających na rozwój wielu dziedzin życia m.in.gospodarczego,sportowego w myśl zasady im gorzej tym lepiej dla regionu.

    • 0 0

  • Skoro już dzis wiadomo, że zwycięstwo PO w wyborach samorządowych zaszkodzi naszemu regionowi, to warto pomyśleć jak temu zaradzić. Nie jesteśmy żubrami, nie powinniśmy być bierni. Ja, były wyborca PO przekonuje ludzi do głosowania na PiS, tyle mogę zrobić sam. Wolałbym, żeby politycy się dogadali i region miał dobre stosunki z Warszawą niezależnie od wyników wyborów. Taki wariant nie jest możliwy. PO z PiS-em jak widać nie dogadaja się nigdy.

    Myślę, że nieco tendencyjnie przedstawiasz sprawę degradacji Wybrzeża. Gdzie tu wina PiS-u? Zarząd LOTOS-u podejmując decyzję o wycofaniu sie z żużla nie miał wiele wspólnego z PiS-em. Miał rodowód lewicowy, jeszcze pozostałość po rządach Olka, Millera i Belki. Wycofał się, bo jego Formela się spalił. Kto wie czy częsciowej winy nie należy przypisywać panu Adamowiczowi, który w ostatniej chwili spróbował się kreować na wybawcę GKS-u. Takie cos nie spodobało się zarządowi Grupy LOTOS i zupełnie sie odwrócili, żeby nie wspierać PO, tym samym nie narażać się nowym zwierzchnikom. Dopiero od kilku dni PiS włada grupą LOTOS i ich działania, w tym aktywnośc w życiu regionu, wspieranie kultury i sportu będziemy mogli ocenic za jakiś czas. Tutaj np. w przypadku Lechii najwięskzą przeszkodą objęcia klubu konkretnym sponsoringiem jest teraz zarząd klubu ustawiony przez Adamowicza.

    • 0 0

  • Nic jeszcze nie wiadomo

    Ani kto wygra wybory samorządowe,ani jak długo będzie trwał pakt Ribbentrop-Młotow,jako obywatel Pomorza chciałbym aby region był jak najmniej zależny od Warszawy,najlepiej w ogóle i to właśnie proponuje PO,Ty piszesz o dobrych relacjach z Warszawą,bo tym się właśnie różni PO od PIS,PO popiera wolność i jak najdalej posuniętą niezależność regionów,władz samorządowych itp,aby jak najwięcej władzy pozostawało na szczeblu lokalnym,PIS odwrotnie powrót do centralizacji i dominującej zresztą i tak roli Warszawy,z harcującymi kacykami typu Dorn,Kaczyńscy,Wassermann,Ziobro,żużel w Gdańsku właśnie rozwalił PIS,bo nie zrobi nic dla dobra Gdańska pod rządami Adamowicza,i tu jest dramat,niech więc ten Pakt Młotów jak najszybciej się rozpada i niech bedą nowe wybory

    • 0 0

  • Cd

    Według Ciebie jak będzie wyglądała sytuacja w najbliższych miesiącach na Lechii,PIS będzie blokował w imię politycznej wojny czy pomagał Lechii w sportowym awansie?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane