• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmiany w Radiu Gdańsk

Krzysztof Katka
30 czerwca 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
PiS, Samoobrona i LPR podzieliły miejsca w radzie nadzorczej publicznego Radia Gdańsk. Nad rozgłośnią będą czuwali: szef firmy medialnej, przewodnik, szpitalny zaopatrzeniowiec i pracownik firmy zajmującej się wyburzeniami.

Z pięcioosobowej rady nadzorczej Radia Gdańska odwołano w środę 28 czerwca czterech członków wskazanych przed czterema laty przez SLD, PSL i PO. Na ich miejsce Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wybrała osoby popierane przez PiS, LPR i Samoobronę.

Nominację dostał Sławomir Niecko - działacz LPR, który specjalizuje się w rolnictwie. W 1998 roku bez powodzenia startował do Sejmu z listy AWS, ale po wyborach został dyrektorem wydziału rolnictwa w Urzędzie Wojewódzkim. W 2002 roku, gdy władzę przejęło SLD, stracił pracę. Obecnie pracuje w marketingu w firmie Agus, która zajmuje się złomowaniem i wyburzeniami. Niecko zasiadał już w radzie nadzorczej, tyle że nie radia, lecz centrum rynku hurtowego Renk.

- Chciałbym, żeby Radio Gdańsk miało więcej słuchaczy niż rozgłośnie komercyjne, takie jak Radio Zet czy RMF FM. Jak poprawimy marketing, to możemy ten cel osiągnąć - mówi Sławomir Niecko.

Samoobrona chciała delegować do rady szefa partii w Gdańsku Kazimierza Kamińskiego, ale ten nie zdał jeszcze egzaminu na członka rad nadzorczych. Zamiast niego partia wytypowała Andrzeja Gackowskiego - działacza z odległych Chojnic, który w tamtejszym szpitalu zajmuje się zaopatrzeniem i serwisem sprzętu medycznego. Gackowski nie ma jeszcze planów dotyczących przyszłości Radia Gdańsk, bo najpierw musi poznać rozgłośnię.

- Nie przypominam sobie teraz żadnego nazwiska dziennikarza Radia Gdańsk, nie pamiętam też nazwy żadnej audycji - przyznaje działacz Samoobrony.

Prawo i Sprawiedliwość nie umieściło w radzie swoich członków, partia poparła za to dwóch kandydatów z otoczenia marszałka Senatu Bogdana Borusewicza. Do rady wszedł gdański przewodnik Wojciech Charkin, były pełnomocnik komitetu wyborczego Borusewicza, oraz Marek Łochwicki, prezes firmy medialnej Video Studio Gdańsk.

- Jestem człowiekiem związanym z prawicą, ale nie rekomendowała mnie żadna partia, lecz Fundacja Archiwum Filmowe - zaznacza Łochwicki.

Fundację Archiwum Filmowe "Drogi do Wolności" założyło Video Studio Gdańsk, a radzie fundacji przewodniczy Bogdan Borusewicz.

Kluczowa decyzja nowej rady nadzorczej Radia Gdańska będzie dotyczyła zarządu rozgłośni. - Jeszcze żadne rozmowy o zmianie składu zarządu nie były prowadzone - mówi Marek Łochwicki.

- Na ocenę zarządu przyjdzie czas, na razie jest za wcześnie, żeby o tym mówić - dodaje Sławomir Niecko.
Gazeta WyborczaKrzysztof Katka

Opinie (199) ponad 10 zablokowanych

  • baja:)

    zatem nie dziw się takim jak ja/kombatant Grudnia'70/nr.ew.67080 wydz.K-1/trasernia podlogowa/,a po wojsku W-4/kompletator materialowy/,zwolniony dyscyplinarnie ze Stoczni ,w 1971!nigdy nie przywrocony do pracy!,w Stoczni/Postulaty Sierpnia'80!/scigany listem gończym ,po"ścieżkach zdrowia na Świerczewskiego...,skazany z art.234/czynna napaśc na funkcjonariusza MO/wyrok1,5roku...Potulice więzienie o zaostrzonym rygorze...,a dziś"wilczy bilet"bo nie wyjechałem z mojego Kraju!,tak jak wielu to zrobiło..i nie żałuję,ale żałuję,że ta nasza walka dziś ma taki,a nie inny obraz...,"nie o takie Polskie...":( znaczek "S"to było coś ważnego i nosiło się go z dumą ,tak jak potem opornik,w klapie...dziś tylko klapa została...gorzko...

    • 0 0

  • układy

    jestem ogrodnikiem więc moge pracować np. w aptece albo w przedszkolu jako wychowawca. he he he

    • 0 0

  • Ostry107,

    o rany, aż ciężko to wszystko czytać. Nie dziwię się wcale, że Ci gorzko....
    Wywalani ze stoczni w 1970 często trafiali do Insp. Pracy, gdzie inspektorzy (bardzo przychylnie nastawieni do pokrzywdzonych) "załatwiali" powrót. Być może, że nie wszystkim, bo bardziej "podpadnięci" pewnie mieli większe trudności. Znam te sprawy ze źródeł, ktoś z moich bliskich tam pracował.
    Ścieżki zdrowia...hehehe...mój brat taką przebył. Ale on nie wylądował w kiciu, był zgarnięty z ulicy jako przechodzień w rejonach "zakazanych" (KW). Tydzień nie wiedzieliśmy, czy żyje i co się z nim dzieje...wyparował. Zupełnie jak w filmie "Matka królów".
    Jednak Twoje losy są rzeczywiście tragiczne. Praktycznie całe życie spieprz***. I ilu jeszcze takich jest? Pytanie chyba retoryczne....
    Powiem tyle: ideały, solidarność i.t.p. sprawy - pięknie brzmią jako hasła. Ale życie to je bajka, jak mówią. Wystarczy, że na horyzoncie zarysuje się kształt koryta, a ideały szlag trafia i 99,99% patriotów i zacnych obywateli natychmiast dokonuje przeszacowania swojego "patriotyzmu".
    Minęło kopę lat, świat nam składa dziękczynne hołdy za uwalenie komuny, ale czy naprawdę została ona uwalona? I czy jest szansa kiedykolwiek na jej uwalenie? Ja takiej szansy nie widzę. SBecja ma się świetnie i miesza w tym kotle zgodnie z własnymi potrzebami, różne kwity wyciągane są na zamówieni, a "czyściciele" i "odnowiciele" tego bardaku wyraźnie dostrzegają nie tylko złe strony tego stanu rzeczy....coraz bardziej to widać.

    Trzymaj się dzielnie i miej świadomość, że tych niezeszmaconych jest trochę w tym kraju.
    Muszę już kończyć, bo za chwilę wychodzę. Pozdrawiam serdecznie.

    • 0 0

  • "wprost"

    Hahaha... :/ Wprost jako gazeta "daje" kazdemu kto jest u wladzy. Pczytaj sobie archiwalne numery tej gazetki - jak SLD bylo u wladzy - SLD jest super, gdy byl AWS - AWS jest hiper, teraz jest PiS to PiS jest wspanialy. To szmata nie gazeta.

    • 0 0

  • widać że nie czytasz, bo anty-pisom też "daje"

    • 0 0

  • Czytac umiem

    znam ten swierszczyk od +-5 lat.

    • 0 0

  • różnorodność

    Wprost prezentuje różne punkty widzenia. Rzadko go czytam, ale czasem czytam, kiedy indziej coś innego. Jeszcze mnie nie odrzucił, jak kilka innych gazet.
    Programów informacyjno-publicystycznych w tv w ogóle nie ogladam.

    • 0 0

  • gratuluję

    Siostry gratulują!

    • 0 0

  • wielka szkoda, ze pan redachtor nie pokusił się o podanie do publicznej wiadomości czym zajmowali się członkowie odchodzącej rady...
    wiemy tylko, że był tam i komuch i lumpenliberał, a zatem dwa matoły które w powstałej sytuacji powyborczej tylko zapewne psuły powietrze....
    z samego zaś artykułu jasno wynika, że członkiem rady może być osoba, która zdała odpowiednie egzaminy, nie mozna zatem mówić, że powołano osoby niekompetentne czy przypadkowe...
    a że nie pomysli baji czy bola, no to na to nic już nie poradzimy, pozostaje zyczyc im aby w następnej kadencji to ich zaopatrzeniowcy medyczni POzasiadali w radach....

    • 0 0

  • ataman Juszczenko

    Ukraina walczy w tej chwili z Włochami o półfinał. Na trybunie siedzi Juszczenko-przyleciał poprzeć drużynę. W pośpiechu nie udało się znaleźć hotelu w Hamburgu, więc dostali specjalne pozwolenie na nocny start powrotny do Kijowa.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane