• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znak zoo musiał zniknąć, bo wspólnota zażądała pieniędzy za teren, na którym stał

Ewelina Oleksy
22 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Najnowszy artykuł na ten temat Odtworzą stary znak do zoo jeszcze w tym roku
Ten charakterystyczny znak musiał zostać usunięty z ul. Spacerowej z powodu żądań wspólnoty mieszkaniowej, których zoo nie było w stanie spełnić. Ten charakterystyczny znak musiał zostać usunięty z ul. Spacerowej z powodu żądań wspólnoty mieszkaniowej, których zoo nie było w stanie spełnić.

Historyczny znak wskazujący kierunek do zoo, który od lat 70. stał przy ul. SpacerowejMapka zniknął i już w to miejsce, i w takiej formie nie wróci. Powód? Pieniądze, których za postawienie znaku na terenie wspólnoty mieszkaniowej zażądali jej przedstawiciele. Władze ogrodu proponowały kompromis w tej sprawie. Mieszkańcy nie byli nim jednak zainteresowani.



Będzie ci brakować charakterystycznego drogowskazu do zoo?

Charakterystyczny - a dla mieszkańców Oliwy wręcz kultowy - drogowskaz z trzema słoniami, stojącymi na strzałce i niosącymi na grzbietach napis "zoo", zapraszał do Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego od ponad 50 lat [ pojawił się tam w latach 70.].

Zapraszał, bo już nie będzie. A przynajmniej nie w tym miejscu i nie w takiej formie jak dotychczas.

Wspólnota mieszkaniowa zażądała pieniędzy za teren pod znakiem



Znak został usunięty z powodu niedogadania się ze wspólnotą mieszkaniową, która zażądała zapłaty za to, że stał na jej terenie. Zoo takich pieniędzy na zbyciu nie miało i zaproponowało inną formę zapłaty, ale propozycja nie została przyjęta.

Potyczka ws. drogowskazu z napisem "zoo" rozpoczęła się w czerwcu ubiegłego roku. Wtedy, działająca w imieniu zarządu wspólnoty mieszkaniowej Spacerowa 6, przedstawicielka firmy ABC Nieruchomości poinformowała zoo, że grunt, na którym stoi znak został przez miasto sprzedany.

Firma podkreśliła, że nawiązuje kontakt z zoo "celem uzgodnień dotyczących dalszego użytkowania na cele reklamowe powierzchni gruntowej należącej do Wspólnoty Mieszkaniowej bądź usunięcia reklamy".

Zoo proponowało kompromis, wspólnota odmówiła



- W sierpniu 2021 r. odbyło się spotkanie w zoo, próbowaliśmy nawiązać ze wspólnotą mieszkaniową współpracę nieodpłatną, barterową. Proponowaliśmy m.in. darmowe oprowadzanie dla mieszkańców z naszym przewodnikiem-edukatorem. Jednak w grę wchodziła jedynie odpłatność pieniężna, żadna inna propozycja wspólnoty mieszkaniowej nie interesowała - ubolewa Emilia Salach, wicedyrektor zoo.
Nietypowe Budowle Trójmiasta. Żyrafiarnia w gdańskim zoo Nietypowe Budowle Trójmiasta. Żyrafiarnia w gdańskim zoo

W związku z tym zoo zostało wezwane do usunięcia znaku do dnia 15.12.2021 r. pod groźbą "naliczenia opłaty za bezumowne korzystanie z gruntu".

- Usunęliśmy więc własnymi siłami znak, który, niestety, podczas demontażu uległ zniszczeniu - mówi Salach.

Znak trzeba było zdemontować, ma być nowy i gdzie indziej



Jak podają przedstawiciele zoo, wspólnota zażądała od nich ok. 300 zł miesięcznie za możliwość pozostawienia drogowskazu w miejscu, którym stał od kilkudziesięciu lat.

Władze zoo zapowiadają, że pojawi się nowy drogowskaz. - Inny i na naszym terenie - mówią. Władze zoo zapowiadają, że pojawi się nowy drogowskaz. - Inny i na naszym terenie - mówią.
- Może i mało, ale nie mamy wolnych środków na takie cele. Jako jednostka miejska gospodarujemy środkami publicznymi i staramy się wykorzystywać je dla zwierząt, na infrastrukturę w ogrodzie itp. Przy szalejących cenach żywności, mediów, wydatek "na reklamę" historycznego znaku tym bardziej wydaje się niegospodarny. Próbowaliśmy, daliśmy czas na zastanowienie się wspólnoty, ale wobec groźby kar, jakie wspólnota mogła na nas nałożyć, usunęliśmy znak, który się zwyczajnie rozsypał przy demontażu - mówi Salach.
Jak informuje wicedyrektor zoo, aktualnie trwają prace nad tym, żeby drogowskaz powrócił.

- Wróci, ale inny i na naszym terenie - zapowiada Salach.

Przedstawiciele wspólnoty mieszkaniowej nie komentują



Skontaktowaliśmy się z firmą ABC Nieruchomości, by poznać też zdanie drugiej strony i zapytać, jaki plan względem terenu, na którym stał znak ma wspólnota mieszkaniowa.

- To jest prywatna sprawa między właścicielem gruntu a reklamodawcą, więc nic więcej nie mam w tym temacie do powiedzenia - usłyszeliśmy od przedstawicielki ABC Nieruchomości.

Mieszkańcy Oliwy nie ukrywają żalu, bo do znaku mieli sentyment



Mieszkańcy Oliwy nie ukrywają żalu, że charakterystyczny drogowskaz zniknął. Wyrazy swojego niezadowolenia dali pod postem na profilu Stara Oliwa. Podkreślali, że dla nich to nie tylko zwykły znak, ale też symbol Oliwy przywołujący sentymentalne wspomnienia z dzieciństwa.

Zabytkowe kafle w Oliwie zniszczone. Sprawa trafiła do prokuratury Zabytkowe kafle w Oliwie zniszczone. Sprawa trafiła do prokuratury

- Są rzeczy których nie powinno się zmieniać i taki był ten napis. Mega wspomnienie z dzieciństwa - napisała pani Alicja.
- Wielka szkoda! Taki symbol i wspomnienia. Masakra z tymi ludźmi, wszystko im przeszkadza, najlepiej wszystko zniszczyć, usunąć, zmienić i zabetonować. Szkoda słów i nerwów - komentował pan Jakub.

Miejsca

  • ZOO Gdańsk, Karwieńska 3

Opinie (690) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    A my się dziwimy że nasi politycy nie dogadują się między sobą a my sami na niższych szczeblach robimy dokładnie to samo. Ciekawe co wspólnota by zrobiła z tą zawrotną kwotą 300zł?

    • 25 8

    • Ciekawe co zoo by zrobiło bez tej zawrotnej kwoty?

      Nie widżę, żadnego powodu czemu wspólnota miałaby udostepniać teren za darmo. Wręcz przeciwnie, tam gdzie jest możliwośc pozyskania przychodu na rzecz wspólnoty to powinna tak robić.

      • 3 5

  • ciekawe czy miasto pobiera pieniadze za postawione roznego rodzaju obiekty sieci komorkowe,kablowki,poniewaz spotkalem sie z taka umowa z miastem gdzie prezydent wyrazil zgode na warunki techniczne postawienia obiektu,a co do placenia kazal porozumiec sie z odpowiednim urzedem gminnym i po osmiu latach ten operator nie placi-potem po odpowiednim czasie zglasza,ze jest wlascicielem przez zasiedzenie czesci dzialki,ale od klientow terminowo pobiera oplaty

    ciekawe czy miasto pobiera pieniadze za postawione obiekty sieci komorkowych,kablowek,poniewaz widzialem umowe na postawienie obiektu na dzialce gminnej,ale to dotyczylo warunkow technicznych co do odplatnosci prezydent skierowal ta firme do odpowiedniego urzedu gminnego i po osmiu latach ta firma nie placi,czeka az minie okres aby sie stac wlascicielem czesci dzialki przez zasiedzenie ciekawe ile takich firm w gdansku otrzymalo za darmo dzialki ?

    • 14 2

  • co za ludzie historie gdanska niszcza w du*ach sie poprzewracalo, jak bym miala takich ludzi we wspolnocie to od razu w dluga bo beda spory o wszystko, wam tez radze

    • 22 6

  • Jak zwykle miasto się popisało

    Sprzedali teren , sprzedadzą wszystko bo kasa jest najważniejsza. A ci nowi właściciele to nic w miejscu drogowskazu nie postawią . Karma do nich wróci

    • 30 9

  • widzę że znak był częściowo w tzw. "pasie drogowym" który należy do miasta i i zoo

    zatem trzeba się zastanowić po prostu nad umieszczeniem znaku nieco inaczej aby był właśnie w pasie drogowym a nie na ziemi wspólnoty, na pewno jest tam dosłownie obok jakaś możliwość

    • 20 0

  • Tą ruderę zasłaniał przynajmiej , a wspólnota niech zadba o ten teren , bo strach patrzeć.

    • 29 6

  • Może z totalnej opozycji tam zamieszkali? (2)

    • 15 9

    • Raczej z PiSu tam mieszkają

      Bo to za PISu wszystko drożeje , więc i mieszkańcy za znak mogli zarządzać

      • 3 1

    • Chyba z Pisu

      • 1 1

  • .. od lat 70. stał przy ul. Spacerowej (2)

    Od siedemdziesieciu lat, czy od lat 70-tych?
    Proponuje z większą troska podchodzic do jezyka polskiego

    • 17 6

    • Nie chodzi o język tylko rozumienie treści.

      • 1 2

    • "czy od lat 70-tych?" - prawidłowo napisali liczebnik porządkowy z kropką

      Twoja pisownia jest błędna.

      • 2 0

  • (2)

    uwaga. nie zatrudniajcie firmy ABC jako administratora . to wasza prywatna sprawa aby ich nie zatrudniać:)

    • 30 10

    • Dlaczego? Zadziałali skutecznie. Teraz mieszkańcy mogą wynając powierzchnię reklamową za prawdziwe pieniądze.

      • 3 5

    • Wspólnoty to pazeroty
      Doświadczyłem
      Współczuję ZOO
      ,"Gratuluję" Dulkiewicz!!!

      • 2 2

  • Konserwator

    I gdzie był konserwator zabytków, jak raz by się przydał. Wpisać znak na listę i po sprawie. Ale lepiej bronić jakichś zapyziałych pól koło Bramy Nizinnej zamiast faktycznych symboli miasta.

    • 25 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane