- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (433 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (129 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 4 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (58 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (272 opinie)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Znaki giganty nie takie wyjątkowe
Znak gigant przy ul. Wielkopolskiej w Gdyni jako pierwszy rozbudził ciekawość kierowców. Teraz czytelnicy poinformowali nas o wyjątkowym sygnalizatorze świetlnym ustawionym przy ul. Brzechwy.
Jak się okazuje, nietypowe oznakowanie ma swoje uzasadnienie, choć w tym pierwszym przypadku był to błąd wykonawcy buspasa.
Sygnalizator gigant w Gdyni
- Pamiętacie znak gigant przy ul. Wielkopolskiej z wrześniowego artykułu? Teraz dołączył do niego sygnalizator gigant! - napisał w Raporcie z Trójmiasta jeden z naszych czytelników.
O nietypowe oznakowanie zapytaliśmy w gdyńskim magistracie. Jak tłumaczy Rafał Studziński, kierownik Referatu Organizacji Ruchu w Wydziale Inwestycji Urzędu Miasta Gdyni, w tym miejscu znajdowały się trzy sygnalizatory:
- niski po stronie prawej (podstawowy)
- niski po stronie lewej
- wysoki nad pasami ruchu
- Sygnalizator wysoki, w związku z przebudową instalacji podziemnych, musiał zostać zdemontowany. Aby zapewnić widoczność sygnałów z dalszej odległości ul. Brzechwy, wykonawca robót zamontował zastępczy, dodatkowy sygnalizator z lewej strony. Jest on umieszczony na podobnej wysokości jak wcześniejszy sygnalizator nad pasami ruchu. Nie ma obecnie możliwości zamontowania docelowego sygnalizatora nad pasami ruchu - taka konstrukcja będzie miała duże fundamenty w miejscu, gdzie trwają prace nad podziemnymi kablami - mówi Rafał Studziński.
Sygnalizator gigant w Gdyni (44 opinie)
Teraz dołączył do niego sygnalizator gigant! Okaz można podziwiać na ul. Brzechwy
Teraz dołączył do niego sygnalizator gigant! Okaz można podziwiać na ul. Brzechwy
Urzędnik tłumaczy, że rozwiązania stosowane na budowie, tak jak w tym przypadku, odbiegają nieco od rozwiązań typowych.
- Niemniej jednak dbamy, aby zapewniały odpowiedni poziom bezpieczeństwa. Gdyby nie było w ogóle wysokiego sygnalizatora, mogłoby to doprowadzić do wypadków - podkreśla.
Co ciekawe - tak jak wspomniał nasz czytelnik - sygnalizator przy ul. Brzechwy to kolejny "znak gigant" z Gdyni.
"Zakaz zatrzymywania się" ustawiono na poboczu drogi przy ul. Wielkopolskiej w Gdyni wysokością niemal dorównuje latarniom.
Znak gigant w Gdyni: błąd wykonawcy, który odpowiadał za buspas
W tym przypadku doszło jednak do błędu wykonawcy, który był odpowiedzialny za wykonanie buspasa.
- W tym miejscu, na ul. Wielkopolskiej powstać ma buspas, wykonawca prawdopodobnie źle zinterpretował projekt - gdyż zgodnie ze wskazaniami tarcze miały być umieszczone na słupie trakcyjnym. Pracujemy nad wyjaśnieniem tego problemu i wnioskowaliśmy o oznakowanie zgodne z naszymi wskazaniami - tłumaczy Magdalena Wojtkiewicz z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Tak wyglądał znak gigant na Wielkopolskiej.
Jak dodaje, poza wspomnianym znakiem B36 (zakaz zatrzymywania) na słupie trakcyjnym mają być umieszczone 3 tarcze: D11 (początek buspasa), tabliczka informująca o tym, kiedy buspas obowiązuje, oraz znak D3 (droga jednokierunkowa). Prawdopodobnie z powodu umieszczenia aż 4 tarczy (które w sumie miałyby wysokość 3,5 metra) wykonawca zdecydował się na tak wysoki słup.
- Pracujemy nad tym, aby jak najszybciej oznakowanie zostało przeniesione na słup trakcyjny.
Warto zaznaczyć, że w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury nie ma określonej wysokości maksymalnej znaków, jest minimalna, a więc takie oznakowanie, jakie jest obecnie, nie stwarza zagrożenia i nie narusza w żaden sposób przepisów - podsumowuje.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-10-18 11:38
Fajne złudzenie z tym sygnalizatorem
Faktycznie nad jezdnią wiszą tak samo wysoko i nikt się nie dziwi, dopiero na pionowym słupku coś jest nie tak.
- 31 1
-
2022-10-18 12:15
Niestety pod znakiem absurdow znakowych stoimy
Na bardzo wysokim miejscu w Europie. Znaków mamy za dużo, są nieprzemyślane, niedopasowane do warunków drogowych albo po prostu śmieszne, jak te tu. Pojawia się pytanie czy to jeszcze przepis czy może już żart?
- 21 5
-
2022-10-18 11:46
Zjeżdża się z góry ul. Brzechwy, wszystko widać z daleka, nie potrzeba tego wysokiego. Tak więc tłumaczenie bzdurne.
- 17 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.