- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (348 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (44 opinie)
- 3 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (232 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (28 opinii)
- 5 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (353 opinie)
- 6 Utrudnienia na al. Niepodległości do wtorku (11 opinii)
Znalazł się poszukiwany dawca szpiku
Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku pilnie poszukuje pana Roberta. Mężczyzna wynajmował kilka lat temu pokój na Osowej i zarejestrował się wówczas jako dawca szpiku kostnego. W ubiegłym tygodniu znaleziono potencjalnego biorcę, ale wszelki ślad po Robercie zaginął. Rodzina oczekującego na przeszczep pilnie prosi o pomoc w poszukiwaniach.
Klika dni temu na naszym portalu ukazało się ogłoszenie o następującej treści:
- Poszukuję pilnie pana Roberta (...) obecnie nie mamy z nim żadnego kontaktu, a na nasz adres przyszedł list z Ośrodka Dawców Szpiku. Z uwagi na wagę sprawy oraz na fakt braku jakiegokolwiek kontaktu (stary nr telefonu nie odpowiada) pozwoliliśmy sobie zamieścić to ogłoszenie - napisała nasza czytelniczka, pani Agnieszka.
Udało nam się porozmawiać z jej matką, panią Alicją. Kobieta zwięźle wyjaśniła, kim jest poszukiwany mężczyzna, który kilka lat wcześniej wynajmował u niej pokój.
- Pan Robert mieszkał u nas ok. 5-6 lat temu. Miał wówczas ok. 35 lat, dziś ma więc ponad 40 lat. Podczas pobytu u nas zarejestrował się jako dawca szpiku kostnego. W formularzu podał swój ówczesny adres zamieszkania. W ubiegłym tygodniu z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego przyszła korespondencja na jego nazwisko. W związku z tym, iż mężczyzna już dawno u nas nie mieszka, a nie mamy z nim żadnego kontaktu, otworzyliśmy kopertę. Okazało się, że znalazł się biorca na jego szpik. Niestety, bez pomocy internautów nie jesteśmy w stanie odnaleźć pana Roberta - wyjaśniła pani Alicja.
Pani Alicja poinformowała nas, że pan Robert pochodził z Konstancina w województwie mazowieckim. Z wykształcenia i z zawodu był ogrodnikiem. W okresie zimowym, kiedy w branży ogrodniczej zleceń jest jak na lekarstwo, mężczyzna wyjeżdżał do pracy za granicę. Jest wysoce prawdopodobne, że teraz również przebywa poza Polską.
Jeśli pan Robert lub ktokolwiek z jego znajomych czyta ten artykuł, jest proszony o niezwłoczny kontakt z panią Alicją pod nr telefonu 507 468 608 lub bezpośrednio z Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku pod nr telefonu 58 349 21 87.
Warto pamiętać, że od tego, jak szybko uda się odnaleźć pana Roberta, zależy życie chorującego na białaczkę biorcy. Tylko szybki przeszczep może go uratować.
Miejsca
Opinie (227) ponad 10 zablokowanych
-
2016-02-16 05:53
(1)
Zależy ile płacą za szpik
- 4 3
-
2016-02-17 13:57
a ile Ty zapłacisz jak będziesz potrzebował? lub ktoś z twoich bliskich?
- 1 0
-
2016-02-16 07:51
(1)
Nie wzial bym kasy za szpik bez przesady juz
- 3 0
-
2016-02-16 08:05
a ktos bierze?? lol
- 1 0
-
2016-02-16 08:17
ciekawe w jakiej kategori zostalo dodane to ogłoszenie.
A może powstanie nowy dział po gów.. burzy komentarzy:
Nerki,szpik i inne organy, oddam- 1 2
-
2016-02-16 08:22
biorca będzie sie domyślać, że szpik ma
od p .Roberta o znanych danych
- 3 4
-
2016-02-16 08:26
gratuluję
gratuluję wszystkim wiedzy prawniczej, niewiedzy na temat pobierania szpiku kostnego, Pani za przeczytanie cudzej korespondencji ALE może darujcie sobie komentarze, jeśli Pan Robert uzna to za przestępstwo to sam rozwiąże swój problem. Może te kilka przestępstw uratuje komuś życie. A ŻYCIE jest tu najważniejsze.
- 7 1
-
2016-02-16 14:22
Afereza (1)
AFEREZA
Tak się ten "zabieg" nazywa (bo to nawet nie jest zabieg a raczej przetaczanie krwi)
tak apropo niewiedzy ;-) nt "pobierania szpiku" ;-)
Czytając komentarze dochodzę do wniosku, że wszystkim się wydaje iż dawstwo oznacza wysysanie bądź wydłubywanie szpiku z kości ;-)))- 3 0
-
2016-02-16 14:56
Afereza jest stosowana w około 80% przypadków, 20% to pobranie szpiku z talerza biodrowego, w znieczuleniu ogólnym.
- 0 0
-
2016-02-16 16:59
Serce to Największy dar , ktory posiadamy :)
Chciałbym podziękować Pani Agnieszce i Jej Mamie za interwencje , która może uratować życie drugiego człowieka . Innym życzę by dobra serca było silniejsze od sensacji !
Z poważaniem
Robert Kłos- 16 1
-
2016-02-16 17:09
Serce to Największy dar , który posiadamy :)
Chciałbym podziękować Pani Agnieszce i Jej Mamie za interwencje , która może uratować życie drugiego człowieka . Innym życzę by dobra serca było silniejsze od sensacji !
Z poważanie
Robert Kłos- 14 1
-
2016-02-16 17:19
Udostępnianie danych osobowych, bez zgody i otwieranie cudzej korespondencji jest chyba karalne, prawda? W dobrej sprawie czy nie, to i tak łamanie pewnych zasad
- 3 8
-
2016-02-16 20:57
Szpik
Gratulacje panie Robercie że pan się zgłosił. Może i to pomoże tej osobie. Daj Boże
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.