Wszystko wskazuje na to, że udało się znaleźć plecak Grzegorza Borysa. Były w nim m.in. pieniądze. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że trafiono na niego w okolicy Źródła Marii, gdzie w poniedziałek znów pracowali nurkowie. Jak powiedział nam jeden z funkcjonariuszy - pies złapał trop.
Filmy czytelników z obławy na Grzegorza Borysa
Żandarmi i policjanci przeszukują samochody nieopodal Źródła Marii.
Niepublikowane zdjęcia Grzegorza Borysa
2023-10-31 13:00
2023-10-31 13:02
2023-10-31 13:04
2023-10-31 13:04
ceowo zostawił pecak, bo widział w mediach, że można go po nim rozpoznać
2023-10-31 13:05
Poważna sprawa
2023-10-31 13:05
Nurek po bagnach i szuwarach niech nie chodzi bo nie wydostanie się stamtąd spowrotem do bazy i Borys będzie miał z tego bekę jak przeczyta w necie że nurek się utopił na bagnach.
2023-11-01 17:42
Wiedziałeś?!
2023-11-01 20:53
2023-10-31 13:06
To by był alegancko wysprzątany TPK :)
2023-10-31 13:08
jak i również przecięte ogrodzenie
2023-10-31 13:48
2023-10-31 13:52
Macie przecieki
2023-10-31 13:54
myślisz, że wszyscy trzymają gęby na kłódkę i nie rozmawia się o tym w domach czy gronie znajomych?
2023-10-31 15:31
2023-10-31 14:06
2023-10-31 15:40
2023-10-31 19:18
skoro możne je pokonać w sposób, który nie zostawi śladów?
2023-10-31 19:53
2023-10-31 22:49
2023-10-31 13:09
Nie ma możliwości aby psy na początku nie znalazły plecaka. A nagle po 11 dniach nagle ich olśniło i znalazły... na logikę nie wyszedłby teraz i nie podrzucił plecaka bo przecież za duże ryzyko.
2023-10-31 15:37
2023-10-31 23:20
Był gdzieś skitrany, a teraz zwierzyna go wywlokla?
2023-10-31 13:09
Jeszcze niedawno pisano, że dokumenty i pieniądze zostały w domu.
Tak w rzeczywistości nic nie wiadomo...
2023-10-31 14:16
Zapomniał wyjąć dwóch dych z bocznej kieszeni plecaka
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
