• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znęcał się nad kotem, do sądu przyszedł w kocich uszach

szym
19 grudnia 2023, godz. 13:00 
Opinie (169)
Uratowany z rąk oprawcy kot jest pod dobrą opieką. Uratowany z rąk oprawcy kot jest pod dobrą opieką.

Oskarżony o bestialskie znęcanie się nad kotem 23-latek z Gdyni do sądu przyszedł ze sztucznymi kocimi uszami na głowie. Powiedział też, że obecnie ma w domu kilka innych kotów. Mężczyźnie, który nagrywał, jak znęca się nad kotem swojej dziewczyny i chwalił się tym w wulgarny sposób w sieci, grozi za to przestępstwo kara od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.



Czy sąd powinien zareagować na prowokację oskarżonego?

Przypomnijmy: wydarzenia rozegrały się w lipcu 2022 roku. Na temat sprawy znęcania się nad kotem dostaliśmy wiele wpisów w Raporcie z Trójmiasta. Zdecydowaliśmy się jednak ich nie publikować ze względu na drastyczne zdjęcia.

Na portalach społecznościowych pojawiały się informacje, że sprawcą jest 22-letni wówczas mieszkaniec Gdyni. W akcję ustalenia danych sprawcy jako pierwszy zaangażował się Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt.



Śladów było sporo. W wielu miejscach pojawiło się zdjęcie oprawcy, torturowanego zwierzęcia i relacja z drastycznego zdarzenia:

"...najpierw go zatłukłem, a potem wziąłem suszarkę i powiesiłem go na kablu za przednią i tylną łapkę. Wyje, jakbym go obdzierał ze skóry xD no to dostaje po mordzie i za sekundę się zamyka".

Znęcał się nad kotem - sprawa przekazana policji



- Policjanci z Gdyni zatrzymali 22-letniego mężczyznę podejrzewanego o znęcanie się nad kotem - informowała niedługo później Jolanta Grunert, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Gdyni. - Policjanci zabezpieczyli materiał dowodowy, m.in. telefon komórkowy, w którym znaleźli filmy, na których mężczyzna rejestrował, jak znęca się nad zwierzęciem. 22-latek już wkrótce zostanie doprowadzony do prokuratury - mówiła.
Ostatecznie do sądu w Gdyni trafił akt oskarżenia. Jak informował prok. Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, 22-latkowi zarzucono przestępstwo z art. 35 ust. 2 Ustawy o ochronie zwierząt.

W toku postępowania uzyskano opinię z badań sądowo-psychiatrycznych podejrzanego. Mężczyzna był poczytalny, ale leczył się psychiatrycznie. Przed sądem odpowiada z wolnej stopy.



Stawił się przed sądem z kocimi uszami na głowie



Jak relacjonuje dziennikarz trójmiejskiej Gazety Wyborczej, Kacper B. na salę sądową wszedł z uśmiechem na twarzy i opaską ze sztucznymi kocimi uszami na głowie. Odmówił złożenia wyjaśnień.

Sędzia, który zignorował "przebranie" mężczyzny, zapytał, czy B. będzie odpowiadał na pytania. Według relacji GW 23-latek odparł, że "byle szybko", bo... musi nakarmić koty.

Oskarżony przyznał też, że mieszka z nową partnerką i mają 8 czy 9 kotów.

- Mecenas Katarzyna Topczewska, adwokat znana z walki o prawa zwierząt, zapowiedziała, że złoży wniosek do sądu o wydanie doraźnego zakazu posiadania zwierząt przez oskarżonego. Topczewska na rozprawie reprezentuje oskarżyciela posiłkowego - fundację Międzynarodowy Ruch na rzecz Zwierząt Viva! - podaje trójmiejska "Wyborcza".
Danuta W., była partnerka Kacpra B., również usłyszała zarzut - za dopuszczenie do znęcania się nad zwierzęciem, które trwało co najmniej od pół roku.
szym

Opinie (169) ponad 20 zablokowanych

  • Adres

    Wystarczy podac adres do publicznej i formacji. Skonczy sie pajacowanie

    • 3 0

  • Na wykopie pewnie znajdziecie dane i nawet zdjęcie, już wtedy latało po sieci. Dziwię się, że koleś się nie boi.

    • 0 0

  • Nie pajacujcie z tą chęcią poznania nazwiska i adresu,wystarczy podjechać do GW i grzecznie spytać o Kacperka.

    • 2 0

  • Kto ma adres albo nazwisko?

    • 1 0

  • "Przypomnijmy: wydarzenia rozegrały się w lipcu 2022 roku." Półtora roku temu,śmieszne te sądy.Czy sędzia miał ośle uszy ?

    • 3 0

  • Sąd nie powinien reagować na prowokacje

    Według opisu postawy oskarżonego na sali rozpraw widać wyraźnie, że chłopak jest niedojrzały i wręcz mu zależy na tym by go postrzegano jako kontrowersyjnego, by o nim pisano, mówiono czy komentowano.
    Widać u niego brak jakiejkolwiek skruchy, on tylko czeka na jakieś zaczepne słowo by móc wdać się w pyskówkę.
    Najlepszym rozwiązaniem jest nie reagowanie na jego gierki, niech sobie poświruje skoro uważa, że to co robi jest właściwe.
    Sąd tak czy owak działa w granicach prawa więc wiadomo, że takie zachowanie nie ujdzie mu na sucho.
    Dobrze byłoby zatem, aby inni wyciągnęli z tego właściwe wnioski, by nie popełniali tych samych błędów, by nie dręczyli zwierząt.
    Samo rozwiązanie sprawy powinno mieć na celu resocjalizacje poprzez prace społeczne na rzecz zwierząt bądź pracę w hospicjum.
    Wierzę w to, że taka forma kary ma charakter resocjalizacyjny, dobroczynny, który pozwoli przywrócić sprawcy zdarzenia wrażliwoć, troskę i empatię w stosunku do istot żywych.

    • 2 0

  • Imię i nazwisko

    Podajcie imię i nazwisko i będzie miał psie życie

    • 5 0

  • ząbek za zabek oczko za oczko

    ...powieśmy go za przednią i tylnią łapke i wystawmy na mrozik.

    • 2 0

  • Kacper, wiem, ze to czytasz.

    Jesteś chorym człowiekiem. Najpewniej od dziecka znęcano się nad Tobą. Codziennie cierpisz, próbując jakkolwiek funkcjonować. Zakompleksiony, biedny,brzydki chłopiec. Eliminacja to jedyne wyjście. Nikt nie będzie za Tobą płakał.

    • 5 1

  • Eutanazja

    Eutanazja społeczna od razu. Ten człowiek to strata ograniczonych zasobów ludzkości.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane