50-letni Piotr S. z Gdyni od czternastu lat znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją rodziną. Mężczyzna trafił już do aresztu. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
2008-11-14 14:08
NIZ WCALE !!! wstyd
2008-11-14 14:11
Rozumiem że tej biednej kobiecie było już wszystko jedno i widać nie była w stanie myśleć rozsądnie by się obronić. Pytam gdzie byli sąsiedzi tych ludzi? Przez tyle lat nie było żadnych interwencji na policji w sprawie tej rodziny? Na pewno większość sąsiadujących ludzi w bloku słyszała traumy które regularnie przez tyle lat dochodziły przez ściany do nich i zero interwencji? Nie wspomnę o dzieciach gdy były małe jeszcze , że nawet szkoła nie zauważyła problemu z jakim boryka się ta rodzina . Wracając do dzieci to szczęka mi po prostu opada na samą myśl , że zostawili cierpiącą ,chorą i bezradną ,, swoją ukochaną mamę'' , która pewnie nie raz i nie dwa, nadstawiła się sama pijanemu mężowi by nie tknął żadnego z dzieci. To smutne wychowała dzieci pewnie jak mogła , dbała o nie , kochała , a teraz mają ją gdzieś bo wyprowadziły się z domu? To wstyd !!!!! , przecież trójka dzieci jest już dorosła . Serdecznie tej kobiecie współczuję z całego serca i nikomu nie życzę tego co musiała przejść :((
2008-11-14 14:17
Pytam gdzie byli sąsiedzi tych ludzi?
-w sowim mieszkaniu.
Przez tyle lat nie było żadnych interwencji na policji w sprawie tej rodziny?
-były, w zeszłym roku 7
Na pewno większość sąsiadujących ludzi w bloku słyszała traumy...
-jak można słyszeć traumy? głosy co najwyżej można, ale to się leczy...
...mają ją gdzieś bo wyprowadziły się z domu?
-to chyba dobrze, po co miały tam mieszkać.
To wstyd !!!!!
-wstyd to pisać takie bzdury i włazić ludziom w życie z butami nie znając sytuacji.
Włącz radyjko z torunia, nie pisz na publicznym forum.
2008-11-14 15:05
to właśnie dzięki palantom takim, jak ty, są przyzwolenia na takie rzeczy. Czas z takimi syfiarzami skończyć!
Ps. Dziś nie jesteś w melinie tylko na necie?
2008-11-14 14:19
jak zostawili? przeciez mieszka z nia najstarszy 24 letni syn.
2008-11-14 14:24
+ Pytam, gdzie byli sąsiedzi tych ludzi ?"
kobieto, gdzie Ty żyjesz..
Sąsiedzi, a konkretniej sąsiadki są od tego, żeby !
oplotkować rzeczy bierzące, a jeśli Je spytać,
czy znała Pani, Tą, czy tamtą osobę to odwraca się na pięcie, albo Ja tam nic nie wiem, a co to mnie obchodzi..
I niestety nie jest, i nie będzie to ostatni
przypadek, wiele takich traum jest i będzie
"za ścianą".
Szkoda mi zawsze dzieci, które nie mając możliwości,bo się po protu nie orientują co zrobić,
i są skazane na przebywanie z rodzicem/cami chorym/chorymi.. psychicznie,
sztandarowa jedostka chorobowa to
niewdzięczna schizofrenia paranodialna.. !
2008-11-14 15:15
Los sprawił, że stałem się na jakiś czas sąsiadem takich ludzi. Sąsiedzi już ich znali i zlewali, a ja jak głupi wzywałem policję jak tylko lała sie krew i baba była bita, strażacy wyważali drzwi bo facet nigdy ich nie wpuszczał. Zeznawałem sobie na policji itd.
I co? I nic. Facet nie idzie do pierdla bo kobicie nie chce sie go oskarżać o pobicie. A jak tylko miał wino, to go znowu wpuszczała do domu.
Gdyby chciała, to już dawno by siedział w więzieniu, ale co zrobisz jak ktos lubi być bity? Nie zwalajcie winy na sąsiadów, zero współczucia dla patologii. Tacy ludzie przeważnie nie płacą czynszu, powinno się wtedy wyrzucać bydło na ulicę, na wszelki wypadek kastrować, to przynajmniej normalni ludzie mieliby spokój.
Zaraz oberwie mi się za brak humanitaryzmu... spoko rozumiem, sam kiedyś tak bym pomyślał.
2008-11-14 18:04
Co do dzieci, to chyba normalne ze dorosli ludzie sie wyprowadzaja z domu, ukladaja sobie wlasne zycie i nie ma w tym nic zlego. Robia to wlasnie dlatego, poniewaz sa dorosli. Ciekawe, czy ty bys sie tak poswiecila siebie i swoje wlasne zycie i zostala w domu po 14 latach piekla. Matce mozna pomoc nawet po wyprowadzeniu sie, najlepiej zeby tez sie wyniosla od ojca i zamieszkala albo sama albo z ktoryms z dzieci.
2008-11-14 14:19
Stwardnienie rozsiane na które choruje ta kobieta NIE JEST ŚMIERTELNĄ CHOROBĄ!!!.Choroba przebiega różnie, albo kolejnymi rzutami i remisjami, albo od początku jest przewlekła, lub wreszcie - po okresie rzutów i remisji przybiera wtórnie postać przewlekłą.
Stwardnienie rozsiane nie jest chorobą śmiertelną, ale życie chorych bywa dramatycznie ciężkie. Wymagają oni nie tylko stałej opieki medycznej, ale też szerokiego wsparcia społecznego.
2008-11-14 14:22
ARKA GDYNIA!!!
2008-11-14 14:24
2008-11-15 13:24
niestety tak a nawet bardziej :(
2008-11-14 14:32
i tak dostanie zawiasy jak mój stary :/ najpierw niekończące się sądy, zeznania, świadkowie milion razy to samo, a potem wyrok 3 lata w zawieszeniu ;/ I TO JEST POLSKA
2008-11-14 14:45
dozywocie gnojowi !!!!!!!!!!!
2008-11-14 15:02
2008-11-14 15:07
Jak mu coś nie pasiło to mógł rozwód wziąć. Szkoda się męczyć z taką kanalią alkoholową. Dziwi mnie, że żona to wszystko znosiła...
2008-11-14 15:22
adekwatność kary - do 14 lat gehenny jaką przetrwała rodzina...
jak widać polskie prawo - chroni przestępców a nie ofiary - miiejmy nadzieje, ze to się kiedyś zmieni
2008-11-14 15:52
a bo to Piotrek był ..... wszystko wiadomo ......
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
