• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znika budynek dawnego kina "Znicz"

Dariusz Lazarski/KFP
2 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Z dnia na dzień ubywa elementów konstrukcyjnych budynku przy ul. Szymanowskiego w Gdańsku. Z dnia na dzień ubywa elementów konstrukcyjnych budynku przy ul. Szymanowskiego w Gdańsku.

Przy ul. Szymanowskiego zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku trwa rozbiórka budynku nr 12. Do 2002 r. mieściło się tam kino "Znicz". Niebawem powstanie tam pięciokondygnacyjny biurowiec.



Latały w nim błękitne gromy i ptaki Hitchcocka, wchodziły tu smoki, straszyły szczęki, godzille, a najbardziej obcy. Łzy wyciskały love stories, o śmiech przyprawiały przygody francuskiego żandarma, zaś przed projekcją bawiła groteskowa propaganda Polskiej Kroniki Filmowej. Nic tak nie budowało kinowego nastroju jak obrazki z budowy PRL-u, poprzedzające czołówkę amerykańskiej wytwórni filmowej.

Rozbiórki byłego kina Znicz - bo o nim mowa - nie pokażą w kronice. Produkcje Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych skończyły się wraz z końcem kina - takiego, jakim znaliśmy je pod nazwami Polonia, Zawisza, Gedania, Delfin, Drukarz czy Znicz. Czas apokalipsy dla przaśnych przybytków X Muzy zaczął się w połowie lat 90. ubiegłego wieku.

Echa tamtego upadku, zapowiadającego w Polsce epokę cyfrową, słyszalne są jeszcze po dwóch dekadach. Najwięcej hałasu robi ciężki sprzęt, wprowadzony przed kilkoma dniami na ul. Szymanowskiego na gdańskiej Strzyży do akcji "Obcy, czyli wyalienowany Znicz - decydujące starcie". Ale nie kino tutaj pada, bo od czasu ostatniego w tych murach seansu filmowego zdążyło wyrosnąć nowe pokolenie (multi)kinomanów. Filmy skończyły się w czerwcu 2002 r.

Koparki wgryzają się w ściany dawnej ujeżdżalni koni 1 Przybocznego Pułk Huzarów Cesarstwa Niemieckiego, bo tak zaczynała się historia budynku przy dzisiejszej ul. Szymanowskiego 12. Od 1938 r. był tu kościół gminy ewangelickiej, a po wojnie - kino. Najpierw Capitol, potem Zetempowiec, a od 1957 r. - po rozwiązaniu ZMP - Znicz. Jeszcze pod ZMP-owskim szyldem, w styczniu 1956 r. startował tutaj Dyskusyjny Klub Filmowy Żak.

W latach dwutysięcznych dawna ujeżdżalnia na powrót stała się obiektem sakralnym. Firma Neptun Film wynajęła budynek Kościołowi Zielonoświątkowemu "Nowe Życie". Spotkania wspólnoty wiernych odbywały się przy Szymanowskiego do roku 2011. Nowy gospodarz - firma Capital Park - zamierza wybudować w tym miejscu pięciokondygnacyjny biurowiec. Do Piano House będzie się tu zachodziło.
Dariusz Lazarski/KFP

Opinie (117) 2 zablokowane

  • tak

    • 0 0

  • Łajdactwo

    Sami się nie wybrali. Jakieś tuskoburactwo na nich głosowało! Teraz pretensje do samych siebie !!!

    • 5 2

  • czasy się zmieniają...

    być może huzarzy potem ewangelicy też biadolili, że budynek zmienia swą funkcję. Być może deweloper stawia kolejny kicz. Z pewnością ma jednak to skalkulowane czy ten kicz przyniesie pożądany zysk. Stara stodoła w takim miejscu na pewno nie. Rozumiem sentyment. Pierwsze seanse widziałem właśnie w tym kinie. Tak samo jak pierwszy raz pojechałem sam nad jezioro do Borowa i tak samo jak zbierałem grzyby z rodzicami w dziewiczych lasach kaszubskich. Było, minęło i nie wróci. Jezioro w Borowie to syf do którego strach wejść jak i pozostałe akweny, a w lasach pełno pseudo grzybiarzy którzy już za czwartym drzewem od samochodu tracą orientację i trąbią na siebie godzinami. Czy chcemy czy nie to nasze otoczenie się zmienia. Gdyby tak nie było to Gdańsk do tej pory mieściłby się w granicach murów.

    • 3 1

  • Po jednej stronie wille (1)

    Po drugiej stronie pięciopiętrowy biurowiec.
    mam pytanie: po jaki kij płacimy miejskim urbanistom???

    • 9 3

    • Jak po jednej stronie ville to nie oznacza automatycznie po drugiej stronie tez ville

      • 0 0

  • Zawsze mnie dziwi, jak to jest, że ktoś burzy budynek i wszyscy płaczą

    Nie wiem jaka była historia "upadku" kina. Ale na rynku wszystko się zmienia i nie zawsze uczciwie. Jak ktoś ma biznes i nie umie go utrzymać, to nie umie i już. Przychodzi ktoś silniejszy. Czasami biznesy padają z powodu nieuczciwej konkurencji. Czasami zdarzają się bardzo przedsiębiorczy ludzie, którzy zostają na rynku , mimo konkurencji. Z multikinami trudno wygrać, ale pewnie by się dało. Można zrobić klub, spa, basen (wymyślam z sufitu) Wielu ludziom się po prostu nie chce. Jakby Znicz działał po 2002, to bym jeszcze tam chodziła, był bliżej niż wszystkie Multikina....

    • 1 6

  • o kurcze

    aż serce pyknęło! dwa razy w tygodniu było sie na jakims filmie w czasach komuny! filmy były dozwolone od lat 14 ,16 i 18 a jak sie człowiek prężył żeby byc wyższym żeby wyglądac poważniej.Przemininęło jak z bicza strzelił

    • 5 0

  • platforma w trójmieście tak jak i w polsce widzę,że niszczy tradycję

    głosujcie sobie dalej lemingi trójmiejskie na platformę.brawo dla was.tylko czekać,ąz partia tuska zniszczy kolejne kultowe miejsca.w sopocie kina baltyk i polonia.do tego wspaniały aczkolwiek trochę zniszczony dworzec,którego miejsce zajmie jakiś gigantyczny potwór.w gdańsku tylko czekać aż polikwiduje kolejne.już teraz chcą zburzyć budynek lotu.jak tak dalej pójdzie,to wyburzą i dwór artusa, stawiając w zamian jakiś nowy biurowiec,ale to najlepiej jak jakiś niemiec za to zapłaci.taka smutna prawda

    • 5 1

  • Nowy biurowiec

    Czy ktoś kto podjął decyzję o budowie kolejnych powierzchni biurowych zastanowił się po co następne biura jak wokół jest wiele "powierzchni biurowych do wynajęcia"? i jeszcze jedno pytanie: czy będzie w tym miejscu wystarczająca ilość miejsc parkingowych? np. przy biurowcu na Szymanowskiego(przy wjeździe z Al.Grunwaldzkiej) jest z tym ogromny problem.

    • 6 3

  • piano house? a gdzie my mieszkamy? w Anglii?

    nawet taki elegencki biurowiec może dla tradycji nazywać się ZNICZ, po polsku

    • 12 0

  • PO co te głupie obcojęzyczne nazwy??

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane