Zobacz wyburzanie budynku dawnej Wzorcowni.
Burzony jest kolejny ze stoczniowych budynków. Po zrównanej z ziemią w czerwcu dawnej modelarni, przyszła pora na stojące przy ul. Jana z Kolna 
dawne biuro projektowe, zwane też wzorcownią.
2012-07-20 17:19
Ciekaw jestem, kto i dlaczego ukuł nazwę "Wzorcownia", jakie machlojki ma to zakryć i zamazać?! Ta nazwa nie wzięła się z znikąd, komuś bardzo zależało na przykrycie szwindli z historią polskiego przemysłu okrętowego!? Przepracowałem w tym budynku trzydzieści osiem lat i nigdy tej nazwy nie spotkałem? Jeżeli ktoś zna jej pochodzenie - proszę o pomoc i wyjaśnienie!!!
Ten budynek, to historia polskiego przemysłu stoczniowego, tu urodziły się dalsze odgałęzienia biur projektowych w Szczecinie, w Gdyni, w Ustce, tu urodziło się Centrum Techniki Okrętowej Tu powstał "Centromor" i Zjednoczenie Przemysłu Okrętowego, przeniesione później do Warszawy. Tu pan inżynier Cudzik, napisał warunki na budowę rudowęglowca s/s Sołdek (Ten statek stojący na Motławie, należy storpedować, zanim ostatni kuter torpedowy polskiej Marynarki Wojennej zostanie pocięty na złom).
Ślady po polskim przemyśle morskim należy dokładnie zatrzeć i zabudować pięknymi mauzoleami typu ECS. Architektura ECS, jest z pewnością ładniejsza niż ten architektoniczny rupieć z cerwonej cegły, ze stu letnią historią.
Mam cichą nadzieję, że w gmachu ECS, jedna z ekspozycji, będzie zawierała kopie dokumentów, wraz z cenami i podpisami kupujących i sprzedających, terenów i majątku po byłej Stoczni Gdańskiej im.Lenina ze szczególnym uwzględnieniem "Synergii" i nazwiskami tych bogaczy z Radomia!
Powodzenia!
Przy okazji tego numeru "Trójmiasta" warto wyjaśnić czytelnikom, jak to jest, że prywatna spółka "Crist" - wielkie brawa dla nich, potrafi budować (zresztą sądzę z zyskiem) tak piękne i olbrzymie, maszyny pływającejak ta obecnie przygotowywana do przekazania Armatorowi. Może warto ztrudnić kogoś z tych Panów na stanowkierowniczenicze w Urzędzie Miasta Gdańska? Stworzy to nadzieję na szybki i wspaniały rozwój naszego miasta!!? Może jeszcze nie wszystko stracone?
2012-07-20 17:38
2012-07-20 17:47
2012-07-20 18:31
Budynek jest(był) z około 1890 roku!
2012-07-20 18:46
kiedys zastanawialem sie czy dozyje czasow kiedy stare rudery beda wyburzane.No i dzieje sie!Brawo,ruiny trzeba burzyc(prosze nie mylic z obiektami zabytkowymi!).
2012-07-20 21:08
przez tych co teraz burzą.
2012-07-20 19:12
trzeba było dbać o budynek, wszyscy płaczą jaki był piękny - syf był i tyle bo nikomy się nie chciało w stoczni tyłka ruszyć łącznie z guru Klamanem!!!!!!
2012-07-20 21:24
A kto miał dbać? Właściciel. Kim jest własciciel? to ten, który budynek zaniedbał i teraz wyburza.
2012-07-20 19:22
wyburzyć Starówke ,Ratusz czy Kościół Mariacki- jaki problem ? - to tylko kwestia kasy , zależy ile ? ,kto daje i kto bierze
2012-07-20 19:31
Serce się kraje, pomału ginie duch naszego miasta. Dziś już nikt nie zbudowałby tak kunsztownie budynku. Ech...Gdańsk nie ma dobrego gospodarza, źle się dzieje ... Wkurza mnie , że mieszkańcy nie mają wpływu na takie decyzje. Z całego serca żal mi tego budynku !
2012-07-20 19:37
Wszyscy przeżywają tą kupę gruzu a takie są fakty. Moja babcia mieszka w poniemieckiej kamienicy . Łącznie 4 rodziny, fundusz remontowy ok. 150 zł miesięcznie na rodzinę + plus sklep na dole płaci ok 400 zł . Konserwator zabytków stawia tylko wymogi zero przywilejów zero dopłat. W przypadku , gdy wszyscy płacą a tak zazwyczaj nie jest fundusz wychodzi ok. 10 000 - 12 000 rocznie . Ściany się sypią, tynk odpada, dach remontowany stopniowo bo kasy nie ma. Wymiana okien zamiast 3 tys zł prawie 10 tys zł bo okna muszą być z "epoki"
2012-07-21 15:17
to won za miasto! większość dzisiejszych "gdańszczan" to takie barany i efekt taki właśnie jest jak widać - burzy się wszystko jak leci "bo po co wpadać na koszta - z epoki"
2012-07-21 19:57
Państwo powinno mieć zagwarantowany fundusz rewitalizacji dla takich obiektów, aby w kamienicach tego typu nie pojawiały się okna plastiki. Nie można wymagać od emerytów odnowienia eklektycznych kamienic. Zamiast inwestować w koszmarki grube miliony (np. ECS, muzea z wizualizacjami bez przedmiotów z epoki) powinni odnawiać te zasoby, które istnieją, które są naszą kulturą i stanowią lokalną architekturę. Kiedy przejeżdżam przez wsie kaszubskie to już nie widać starych domów tylko nówki pokryte blachodachówką okna plastikowe. kolumienki i płoty betonowe rocococo. To jest świadectwo naszej kultury. Właściciele tych oryginalnych projektów "w świecie bywali" serwują nam takie obrazki. A wójtowie cieszą się jak w tej nędzy każdy sobie radzi i upiększa nasz krajobraz. Powinny być dopłaty państwowe aby ktoś nie sknocił tego co kiedyś rzemieślnik wykonał.
2012-07-20 19:50
trzeba się zastanowić nad czymś. albo idziemy do przodu albo rozpamiętujemy przeszłość i żyjemy w syfie. oczywiście wiele budynków to symbole, ale do cholery nikt nic z nimi przez tyle lat nie robił i nikomu ten cały syf nie przeszkadzał, a za pare lat to samo wszystko by się przewróciło. a tutaj nagle wielka wrzawa. jest u nas tyle miejsc które wyglądają gorzej niż w kosowie tuż po bombardowaniu, a nikt się tum nie interesuje. ile mamy inwestycji w centrum? kilka na krzyż. jak wygląda motława od hiltona w strone może? przeż tam jest syf kiła i mogiła. zamiast ściągać inwestorów i budować, budować, inwestować to postawimy 5 muzeów, ecs i to tyle. przecież to bez sens. niby taki boom był budowlany a u nas oprócz mieszkaniówki taniej na obrzeżach nic się w centrum miasta nie dzieje. wystarczy spojrzeć np. co buduje się w hamburgu w porcie, czy amsterdamie. a u nas jedyne co powstaje to coś ala lata 90-te albo galerie handlowe...
2012-07-21 15:23
żadne ale!!! można iść do przodu - DBAJĄC także o otoczenie, to nie jest tak że coś pięknego wybudujesz i czekasz aż zarośnie potem burzysz, poza tym o przeszłości PRZEDEWSZYSTKIM NALEŻY PAMIĘTAĆ - i nie wciskaj tu ludziom bzdur typu do przodu - nie oglądając się na nikogo. Typowe myślenie czerwonej zarazy by ogon odpowiedzialności nie został w końcu prztrzaśnięty drzwiami sprawiedliwości... hehe
...ale.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
