• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znika nielegalny ogródek na Długim Targu

Marzena Klimowicz-Sikorska
7 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Cocomo zastąpi Kleopatrę na Długim Targu?
We wtorek menadżer restauracji wraz z wynajętą ekipą rozbierali ogródek restauracji oraz metalowe ogrodzenie, które postawiło w tym miejscu ZDiZ. We wtorek menadżer restauracji wraz z wynajętą ekipą rozbierali ogródek restauracji oraz metalowe ogrodzenie, które postawiło w tym miejscu ZDiZ.

Niecałe trzy tygodnie po tym, jak Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku zasłonił nielegalny ogródek restauracji Kleopatra przy ul. Długi Targ zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku metalowym ogrodzeniem, menadżer lokalu wraz z wynajętą ekipą przystąpił do jego likwidacji.



W niestandardowy sposób miasto pozbyło się nieuczciwego najemcy. Czy to nauczka na przyszłość?

- Idźcie mi stąd, wy gnidy! - takimi słowami przywitał nas we wtorek pan Sławomir, menadżer restauracji Kleopatra, kiedy spytaliśmy go o powód rozbiórki ogródka i metalowego ogrodzenia na Długim Targu.

Nad restauracją od dawna zbierały się ciemne chmury. Po tym, jak opisaliśmy przypadki wystawiania horrendalnie wysokich rachunków za drinki, zwłaszcza zagranicznym turystom, wyszło na jaw, że ogródek na Długim Targu postawiony jest bez zgody miasta. Okazało się też, że w związku z samowolnym zajęciem pasa drogowego właściciele lokalu muszą zapłacić ok. 50 tys. zł kar.

Ponieważ właściciel lokalu nie kwapił się do uregulowania należności, miasto, które nie ma narzędzi do wyegzekwowania tej kwoty, posłużyło się fortelem. 20 grudnia zasłoniło nielegalny ogródek metalowym ogrodzeniem, które skutecznie zasłaniało całe wejście do restauracji (i przy okazji szpeciło Długi Targ).

Najwyraźniej była to na tyle dotkliwa kara, że po trzech tygodniach menadżer zdecydował się rozebrać konstrukcję ogródka. Niestety nie doczekaliśmy się odpowiedzi na nasze pytania o dalszy los restauracji.

Miejsca

Opinie (208) 5 zablokowanych

  • Nareszcie!!! (7)

    • 399 13

    • a co (4)

      na to Cezar ?

      • 16 2

      • kości zostały rzucone (3)

        • 12 2

        • vox populi

          • 9 1

        • Goście zostali wyrzuceni (1)

          • 15 1

          • jak zapłacili po 3000 zł za lampkę koniaku

            • 27 0

    • podwyżka się szykuje

      pewnie będzie musiał teraz podnieść ceny, by wyjść na swoje?

      • 2 0

    • a z czego tu sie cieszyć?

      ogródek ożywiał to miejsce i przyciągał turystów

      • 0 2

  • Miły menadżer :) (8)

    Miły ten menadżer :)

    • 334 5

    • byle kołek może teraz mieć biznes i naciągać klientów oraz miasto

      • 62 3

    • (2)

      Zdobywał doświadczenie w najlepszych lokalach Europy, przygotowywał drinki Stingowi, Al Pacino, De Niro i innym.
      Tak myślę.

      • 33 1

      • I Wojtkowi Fibakowi chyba też

        • 6 1

      • Zdobywał doświadczenie ...

        Tylko musiał uważać by słoma z butów tam nie wpadła

        wojt

        • 17 1

    • Idżcie wy gnidy mówił pan Ch... Sławomir. (1)

      • 43 2

      • i takimi epitetatmi odezwał się do pani red. Marzeny? A to buc...

        Panie byznesmenie... Trochę kultury... ;)

        • 0 0

    • Bo to jest niestety "polski Menadżer"

      ..jakiś cham lub ćwok z pipidówy, stosujący sowieckie metody, darcie japy, prostactwo, zasadę "mały obrót, duży zdzierski zysk". To taka wschodnia wersja kapitalizmu. Niestety sporo firm w Trójmieście jest zarządzanych przez takich ćwoków.

      • 44 2

    • no właśnie nie

      wystarczy zapytać sąsiadów lub ludzi poszkodowanych...

      • 4 0

  • *** (2)

    Ale ogrodzenie zwinąłbym dopiero po uregulowaniu należności, bo teraz będzie handlował normalnie a kasa dalej zalega dla miasta...

    • 328 3

    • a jak by był z BETONU ten ogródek ?

      jak tam wszystko ???

      • 1 12

    • ciekawe skad to ogrodzenie/ najbardziej zarobi firemka ktora zrobila ogrodzenie.

      • 0 2

  • A komu to zawdzieczamy? Mediom i mieszkańcom bo nie miastu..., bo te do momentu nacisków społecznych było bierne! (4)

    To pokazuje poziom lenistwa w UM i podległym instytucjom. A jak widać trzeba chcieć...

    • 280 11

    • Bo oni /miasto/ tylko słabszych potrafi pocisnąć, np czynsze komunalne wyniesione do bajońskich kwot za standard jak za któla św (1)

      tu maja pole do popisu

      • 38 12

      • UWAGA UWAGA nadworni urzednicy juz minusuja w czasie pracy... to u nich standard na chwałe pana adama

        • 33 9

    • Nie narzekajcie

      Nie macie źle , w Szczecinie takie rzeczy nie działają , więc nie narzekajcie , skoro dzięki naciskom społeczeństwa sprawa ruszyła .

      • 3 4

    • nie lenistwa

      tylko powszechnego brania w łape !!!

      • 5 0

  • Pan Sławomir to dickhead

    • 154 6

  • (32)

    inna sprawa odnosnie legalnosci czy nielegalnosci tego ogrodka ale jak czytam ze ,,miasto posluzylo sie fortelem'' to po takim czyms urzednik ktory cos takiego zrobil powinien z automatu zostac zwolniony.

    Fortele to generalowie moga stosowac a nie urzednik ktory ma dzialac scisle wedle prawa i za kazde jego zlamanie powinien byc karany surowiej jak zwykly obywatel.

    Ok,zalozmy ze publike faktycznie mierzila ta sprawa i aby przypodobac sie przed wyborami mieszkancom zlamano prawo jednak co bedzie gdy prawo zostanie ponownie zlamane juz w calkiem innej kwestii przeciez skoro mozna lamac w tym przypadku to dlaczego nie w innym?

    • 49 192

    • (5)

      a gdzie tu złamanie prawa. Miasto postawiło płot na swoim terenie

      • 63 5

      • (2)

        on zalegal z kasa wiec miasto powinno nakazac mu rozebranie tego powiedzmy w ciagu 2tyg. a w razie niedostosowania sie wynajac firme ktora to rozbierze a jego obciazyc kosztami rozbiorki ktore powinien sciagnac komornik i tyle.

        Natomiast bawienie sie w jakies plotki przypomina bezsilnego rolnika ktory nie mogac nic zrobic wylewa na znak protestu gnojowice pod urzad gminy...

        Gdy zwyczajny obywatel zalega z mandatami czy jakimikolwiek powinnosciami wobedz wladzy to wpada komornik i rekwiruje jego dobytek a nie np.odkreca kola od auta aby winny nie mogl jezdzic,koniec i kropka wiec nie rozumiem czym ta sytuacja rozni sie od zwyczajnego postepowania wobec dluznikow.

        • 72 7

        • Zgadzam się.

          Zgadzam się, tylko przypadkiem kliknąłem na kciuka w dół.

          • 14 2

        • Widocznie ktoś w urzędzie miał związane ręce, Tylko czemu, czyżby ktoś brał?

          • 0 0

      • plot na dlugim targu??

        • 4 4

      • skoro na swoim terenie mogą robić co chcą - to równie dobrze mogli usunąć te stoliki skoro stały tam nielegalnie. po co mają te straż miejską?
        a płoty to mogą stawiać, kiedy przeprowadzają remonty i takie takie.

        • 3 0

    • (9)

      A jaki przepis złamało miasto. Gdyby miasto złamało prawo PAN menager rozebrał by tylko ogrodzenie. A zostawił ogródek.

      • 23 2

      • (8)

        miasto nie postepowalo wedle przepisow tylko wymyslilo sobie wlasny srodek zaradczy i samo to jest zlamaniem prawa.

        • 5 44

        • Jak to mówią wolnoć Tomku w swoim domku ;) (3)

          Na swojej ziemi mogą robić co chcą. sim pracowałeś w kleopatrze?

          • 20 3

          • (2)

            nie,w zadnym razie restauratorzy to zupelnie nie moja bajka,poprostu zwyczajnie wkurza mnie gdy ludzie ktorzy tworza prawo i przepisy gdy dochodzi co do czego to nie moga zrobic niczego aby w danej sytuacji dzialac zgodnie z tymi przepisami.

            W Polsce tworzy sie co roku ok 200 nowych ustaw niezaleznie od tego ze mamy ich na dzien dzisiejszy ok 5k i naprawde nie ma wsrod nich niczego co moznaby wykorzystac w danej sytuacji?

            • 12 14

            • (1)

              Zdajesz sobie sprawę z tego, że to nie urzędnicy którzy postawili ten płot tworzą prawo prawda? Ci konkretni je tylko wykonują, ewentualnie wykonują polecenia przełożonych (które też nie zawsze są takie jak powinny...). Nie rozumiem czemu ludzie czepiają się urzędników. czepiajcie się ustawodawców, że wymyślają bzdurne przepisy, albo raczej, że nie wymyślili nic mądrego aby tego typu sprawy można było w jakiś rozsądny sposób rozwiązać.

              • 16 5

              • zarobic to juz pewnie zarobil. ten kto zrobil ten elegancki plot.

                • 1 0

        • (3)

          Czytaj: jednak miasto prawa nie złamało tylko działało niestandartowo. Każdy prekursor działa niestandartowo. To typowe również dla wynalazców. Gdyby nie oni chodziłbyś dalej za stodołę i księdza całował w rękę.

          • 16 5

          • (2)

            naprawde porownujesz urzednikow do wynalazcow i prekursorow?miasto ma dzialac wedle przepisow ktore uchwala i stanowi a nie postepowac wedle zasady ,,co nie jest zabronione jest dozwolone''

            • 5 11

            • A przynajmniej chciałbym, żeby tak było można. Może to właśnie ta jaskółka?

              • 4 2

            • Tylko że taka zasada

              jest zgodna z duchem i literą prawa. Wolałbyś "Co nie jest dozwolone, jest zabronione"? Jedź do Rosji.

              • 4 1

    • Ale urzędnik nie złamał żadnego prawa. Po prostu wystawił ogrodzenie na terenie miasta. (4)

      • 21 1

      • (3)

        ok,rozumiem ze gdy zaparkujesz w miejscu do tego nieprzeznaczonym i miasto zamiast zalozyc ci blokade ogrodzi ci auto plotkiem to tez nie bedziesz mial nic przeciwko bo przeciez to teren miasta.

        • 4 17

        • Jak zakłada blokadę to też mię nie cieszy.

          • 11 1

        • A jaka różnica mądraliński założenie blokady na koło czy ogrodzenie go płotem

          Dolegliwosc jest taka sama i zen sam efekt.

          • 5 0

        • osobiście

          wolałbym płotek dookoła samochodu - mnie kosztuje niż blokada

          • 2 0

    • (2)

      sim, ty nasz bohaterze jedyny obrońco poniżanych, biednych i bezdomnych, opoko mądrości ,,,,, komu za chwilę będziesz chciał dowalić?

      • 13 6

      • (1)

        kazdemu kto stanowi prawo a dziala poza jego ramami.Daleko mi do obrony biednych,ponizanych i bezdomnych hehehe

        • 6 10

        • Ja się zastanawiam, od kiedy to nasze społeczeństwo jest takie prourzędnicze i wygłasza peany na temat prawa.

          • 2 1

    • Ja bym zadał inne pytanie.
      Czy skoro miasto postawiło ogrodzenie po to aby zaszkodzić temu resturatorowi (moim zdaniem słusznie), to czy nie zrobi tego ponownie.
      Załużmy że jakaś restauracja stoi w dogodnym miejscu i ktos ma zamiar wykupić teren/lokal. To czy znajomy z UM nie postawi kolejnego ogrodzenia ?

      Co do kleopatry to powinni zamknąć to budę za te przekręty co tam robią.

      • 6 4

    • Wyższa konieczność!

      Pro publico bono!

      • 4 0

    • Jesteś takim samym ignotantem jak pan sławomir

      Fortel to nie łamanie prawa!!! Jeżeli nawet byłoby to na granicy, a bulwersowało i było rażące dla opinii publicznej to szybko urzędnik i jego zwierzchnicy by to skorygowali- tak działają media - w tym wypadku na szczeście

      • 4 4

    • 100% racji (2)

      fortele to zostawic zaglobie, w urzedach ma byc jasne prawo i przepisy ktore maja byc egzekwowane. jak tego nie ma to znaczy ze parwo ustanowione przez polackich prawnikow/poslow i innych pierdzistolkow to papier toaletowy.
      byla okazja zaadoptowac prawo europejskie ale polactwo woli swoje w wyniku czego totalna niemoznosc i niewydolnosc. zaadoptowac prawo niemieckie i bedzie porzadek, zadne polactwo nic tu wiecej nie wymysli.

      • 5 4

      • (1)

        człowieku, bredzisz i nawet o tym nie wiesz.

        • 0 4

        • W średniowieczu to prawo niemieckie ucywilizowało i ukształtowało Polskę.

          • 0 0

    • (1)

      Widac masz identyczne podejśćie jak menadzer kleopatry

      ty morzesz oszukiwać a innym niewolno bo jesteś pokrzywdzony

      • 0 3

      • to jest pomówienie , gimbusie

        który nie zna nawet zasad ortografii

        • 1 0

  • To teraz pewnie Budyń wyda rozkaz ustawienia płotu na dolnym miescie koło LPP (5)

    uwielbiam czytać o pomysłach socjalistycznych urzędników dzielnie walczących z drapieżnym kapitalizmem, nie ma mrozów więc można by tak jeszcze wodą polać panie Lisicki - nieprawdaż?

    • 43 78

    • Ile nad tym myślałeś? (4)

      "Pan" sławomir to twój kumpel?

      • 16 4

      • nie, nawet tam nigdy nie byłem (1)

        po prostu uważam, że jeśli urząd chce zachować powagę i szacunek to powinien posługiwać się metodami poważnymi. inaczej staje się śmieszny więc się z niego śmieję.

        • 8 6

        • Tez ubolewam nad tym ze nie ma innych skutecznych 'bardziej powaznych' metod pozbycia sie szkodnika i zlodzieja. Mysle jednak ze w zgodzie z zasadami kapitalizmu pan slawomir nie bedzie mial duzego interesu w tym miejscu pod ta nazwa... W gaciach napewno go nie ma... Mozesz mu przekazac co powiedzialem.

          • 0 1

      • A Ty ile myślałeś? Akurat facet ma rację. (1)

        Zgadzam się w 100%.

        • 3 1

        • Śmieszny to jest zenon, a tan obiektywizm a'la pan sławomir moze sobie w d.Pę wsadzić

          • 2 1

  • Likwidacja ogródka (6)

    Co na to ekolodzy?

    • 93 12

    • wszystko dlatego, że nie opłacił Polskiego Związku Działowców

      • 12 0

    • :)

      z Greenpeace:))

      • 3 0

    • (1)

      hahahahahahaha

      • 2 0

      • Zejdą do podziemi:)

        • 3 0

    • ale tu chodzi o ogródek piwny a nie jakiś botaniczny (1)

      sami głupii ludzie na tym forum

      • 1 5

      • odezwał się mądry

        nie rozumiejący ironii...

        • 2 1

  • Może mniej PR, a więcej sukcesów? (4)

    To wielkie wydarzenie likwidacja takiego jednego ogródka. A teraz może ktoś poinformuje o sukcesach wydziału estetyzacji miasta. Jak tam e=się mają setki bilboardów i wielkofoformatowe reklamy. O syfie podwórek nie mówię.

    • 63 11

    • zasłonić płotami albo rusztowaniami !!!

      • 6 0

    • estetyzacja (1)

      jakieś efekty jednak daje, kilka wielkich billboardów w centrum już zniknęło.

      a sprawa podwórek nadal pozostaje otwarta. w śródmieściu są tak zapuszczone podwórka, że to jest hańba.

      To są tereny należące do miasta, które myśli sobie, że sprzed je emerytom i im już będzie swobodnie wystawiać mandaty za zaniedbania, bo sam sobie nic z tego nie robią.

      Podwórko miedzy kamienicami przy Kołodziejskiej, Piwnej i Św. Ducha niszczeje od 30 lat. A od czasu istnienia Parlamentu jest też miejsce tzw. biforków dla wsioków, którzy nie mogą się normalnie napić w klubie, tylko muszą się najebać na ławce na w/w podwórku i zostawić po sobie cały syf.

      Jedynym sposobem, żeby zagonić urzędasów do robienia pożytecznych, realnie poprawiających jakość życia w mieście, rzeczy (nie budowy ecs np - wraca jak bumerang, no bo jak inaczej;) jest wywieranie na tych darmozjadach leniwych presji poprzez media i internet. Kontrola obywatelska i rozliczanie nierobów niekompetentnych!

      • 9 2

      • Proszę tylk o wykaz sukcesów. To niewiele.

        Rozumiem, że trudno. Że przepisy, lata zaniedbań itd. Ale jak się chcę, to akurat w tym przypadku można.

        • 6 0

    • żałosne, czym żyje od kilku miesięcy Trójmiasto

      ogródkiem na Długim Targu, który to ogródek gdańscy urzędnicy likwidują "fortelami" ;-)

      • 1 0

  • Jeżeli w przyszłym sezonie restauracja znowu wystawi ogródek i będzie działać pod tą sama nazwa (6)

    To znaczy, że coś jest nie tak i ktoś kilka tysi musiał przytulić.

    Chyba, że lokal spłaci 50k PLN do majówki - w co wątpię

    amen

    • 107 2

    • taka knajpa (5)

      ma w sezonie 25K obrotu dziennie minimum. 5 to w najsłabsze dni to minimum. także grają miastu na nosie, bo a kasę trzepią i mają wszystkich w d*pie. a jadą tylko na turystach, bo noty mają tak słabe, że nikt tam 2gi raz nie wchodzi.

      • 29 0

      • A ile ma poza sezonem? W Gdańsku te wszystkie knajpy zarabiają tylko przez kilka miesięcy w roku (a w zasadzie przez kilka miesięcy: w czasie Jarmarku), w pozostałe miesiące liczą straty.

        • 5 4

      • (2)

        nie liczy sie ile ma obrotu ale ile ma zysku na czysto cala reszta to tylko puste cyfry.

        • 14 0

        • i ewentualna amortyzacja i zusy srusy itp a pracowników na umowach i tak wysyłają na bezplatny przymusowy urlop.

          • 2 0

        • wiadomo, ale

          to tylko obrazuje, że to jest kwestia tygodnia w sezonie...

          Sphinx, który jest po drugiej stornie ulicy, ma w sezonie zwykle ok 40k dziennie:) 5,5 bańki obrotu rocznie. ale to jest sieć, do której wszyscy walą... chociaż nie ma powodu;)

          • 2 0

      • Przecież znaczna część właścicieli txch knajp ze starówki poza sezonem utrzymuje się z handlu prochami i prowadzeniem burdeli

        Czesto te knajpy to przykrywka do lewizny

        • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane