• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znikające pół miliona

JAGA
15 maja 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
400 000 zł zdefraudowano w jednym z urzędów pocztowych w centrum Gdyni. Oznacza to, że miesięcznie "znikało" tu ok. 5 tys. zł. Proceder trwał ponad 7 lat. Przez ten czas żadna kontrola niczego nie wykryła. Policja prowadzi postępowanie w tej sprawie.

- Rejonowy Urząd Pocztowy powiadomił pisemnie policję o ujawnieniu w wyniku kontroli przeprowadzonej w jednym z urzędów pocztowych znaczących różnic kwotowych pomiędzy dokumentacją rachunkowo-kasową sporządzoną w tym urzędzie, a analogiczną dokumentacją, która jest w posiadaniu jednostki nadrzędnej, tj. Rejonowego Urzędu Poczty. Chodzi o kwotę 394 380 zł 30 gr - mówi kom. Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik gdyńskiej policji.

Nieoficjalnie wiadomo, że dokumenty prawdopodobnie fałszowała naczelnik urzędu (wieloletni pracownik, tuż przed emeryturą). Na fałszowanych dokumentach (raporty, zapotrzebowania) miała składać za kontrolera, kierownika zmiany lub inspektora kontroli podpisy i parafki. Właśnie sfałszowane podpisy dały w końcu do myślenia kontrolerom pocztowym. Co ciekawe: Urząd Pocztowy nr 8 był wcześniej wielokrotnie kontrolowany, tak jak i inne urzędy. Nikt nie zauważył, że systematycznie znikają tu pieniądze. Proceder trwał od 1995 r. Wykryto go dopiero... w marcu 2003 r. Przez ten czas część pieniędzy wpłacanych za gaz, prąd, czynsz, wypłaty dla emerytów itp. trafiały do... prywatnej kieszeni, a klienci tej poczty byli wzywani po 2-3 miesiącach m.in. do swoich administracji, bo... nie płacili czynszu. Po przedstawieniu pocztowego dowodu wpłaty dawano im jednak spokój. Poczta musiała więc uiszczać te zaległości. Nikt dalej nie zauważył nic niepokojącego.

19 marca Rejonowy Urząd Pocztowy zawiadomił o podejrzeniach policję. Przez miesiąc prowadzone były czynności sprawdzające.
- 8 kwietnia wszczęliśmy postępowanie w tej sprawie z art. 286 kk tj. o wyłudzenie pieniędzy - dodaje rzecznik gdyńskiej policji. - Jest to czyn zagrożony karą do 8 lat więzienia. Trwają czynności zmierzające do wyjaśnienia wszelkich okoliczności związanych z tym zdarzeniem. Zbieramy materiał dowodowy w tej sprawie, przesłuchiwani są świadkowie, kompletujemy dokumentację. Być może zostanie powołany biegły.

Obecnie sprawę przejęła od komisariatu w Śródmieściu Komenda Miejska Policji.
Głos WybrzeżaJAGA

Opinie (29)

  • Wpis 12:37 nie jest moj

    I laskawie prosze sie pode mnie nie podszywac. A co do Policji, to bys sie Cityman zdziwil gdybys uwaznie sluchal dzis radia Eska Nord. Otoz gdynska policja wysyla w czerwcu sporo dodatkowych patroli do AUTOBUSOW i KOLEJEK. I co mistrzu? Wasza zrobila akcje (nie)bezpieczne miasto, ale o waszych starych tramwajach i skm zapomniala. Ah, ta skleroza panie Adamowicz...

    • 0 0

  • Mag_gdynia

    Ale nienawisc przemawia przez ciebie... dziecko ile ty masz lat? Zamiast zdrowej konkurencji prubujesz wyrznac caly narod. Jak ten przez ciebie znienawidzony gdansk padnie to na kogo przyjdzie kolej? Czy moze wtedy wlaczy sie u ciebie program autodestrukcji. Kobieto!(ew. Mezczyzno!) zastanow sie co ty za brednie wygadujesz... Az rece opadaja jak takie cos czytam.

    • 0 0

  • MartinJ

    Cityman mnie sprowokowal i do niego prosze kierowac wszystkie zale

    • 0 0

  • Eee, skończcie wreszcie te kłótnie.
    Zobaczcie jakich mamy zaradnych obywateli.
    Mówią że Polakom nie chce się pracować, a tu taka nadgorliwość.Podpisywała się za trzech:kontrolera, kierownika i inspektora.To już 3 etaty, a jeszcze biedna charowała jako naczelnik.
    4 etaty to 4 wypłaty ;)))))
    Ciekawe jak to się skończy.

    • 0 0

  • Argentyna?

    I to jest słuszne! Ludzie w końcu biorą sprawy w swoje ręce tzn. kasę. Zastanawiam się nad ciągle wielką odpornością przeciętnego Kowalskiego, który zarabia 150 Euro na rączkę i ma z tego przeżyć m-c. Może już dziś należy ruszyć na sklepy, żeby coś w końcu mieć. Ludzie - już wkrótce nie będzie co ukraść! Trzeba zrobić zadymę, wybić kilka szyb i śmignąć z "plazmą" na chatę.

    • 0 0

  • ok,niech biorą w swoje ręce kasę, ale też swoją!
    Można się pośmiać z czyjejś "zaradności" ale tak naprawdę to co ona nakradła to niestety ktoś musiał zapłacić.
    Żenujące jest to ,że tak długo jej się to udawało.
    Coś znowu nie zadziałało, albo jak zwykle burdel w papierach.

    • 0 0

  • wszystko zadziałało!

    Mnie się wydaje, że wszystko zadziałało prawidłowo. Zaradna kobieta była naczelnikiem, dlatego wszystko dobrze tuszowała. Myślę, że nic jej nie grozi, bo albo ma księdza w rodzinie albo jakiegoś parlamentarzystę. Być może zaoszczędziła trochę na adwokata i zachoruje na serce lub jakąś różycę. Kontrole wyglądają jak wszędzie i o ile kontroler nie przewróci się nosem na błąd oszusta, to raczej nie ma szans na wykrycie czegokolwiek. Zresztą i tak się dziwię, że cokolwiek wyryto na jakiejś poczcie skoro dotąd nie wiadomo kto kradł kasę z FOZZ i obrobił blisko 40 mln Polaczków - To dopiero trudno wykryć.

    • 0 0

  • Powinna kandydować

    • 0 0

  • Tak, dla zlodzieji!

    Ludzie, jezeli ta kobieta zostanie pierwsza pania prezydent RP to pomyslcie jaka wtedy bedzie bogata Polska! Niedlugo wchodzimy do EU i ta kobieta to moja jedyna nadzieja ze wpolsce bedzie lepiej. OKRASC EUROPE!!!!
    PS. To naprawde dobry pomysl tylko kobiete trzeba dobrze ukierunkowac zeby swoich nie okradala :)

    • 0 0

  • kombatant -

    pomyliles mnie z byla gdanszczanka z Przymorza... tez Basia.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane