• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zniknęło pół miliona

JAGA
22 kwietnia 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Pół miliona zł w tajemniczy sposób zniknęło z zamkniętego samochodu firmy ochroniarskiej. Nie stwierdzono śladów włamania. Nie wiadomo, czy jest to cud wielkanocny czy też powrócił słynny włamywacz Arsen Lupin. W Wielki Czwartek o godz. 21.50 konwojenci jednej ze znanych firm ochroniarskich zaalarmowali policję tuż po tym, jak zauważyli, że z ich samochodu zniknęło... 500 000 zł.

Dwaj konwojenci jak zwykle zbierali utarg z firm, z którymi współpracują. Kilka minut przez zgłoszeniem kradzieży (?) na policję, podjechali pod terminal kontenerowy przy ul. Kwiatkowskiego w Gdyni. Mieli tu odebrać pieniądze z kolejnej firmy. Zaparkowali samochód na parkingu i obaj z niego wysiedli. A auto nie byle jakie: volkswagen transporter ze specjalnymi zabezpieczeniami. Jeden z konwojentów wszedł do budynku firmy, drugi stanął przy drzwiach i obserwował otoczenie. Nie zauważył nic podejrzanego. Nawet alarm się nie włączył. Kiedy wrócili z pieniędzmi do samochodu (zdaniem konwojentów - zamkniętego) okazało się, że brakuje pół miliona. Co ciekawe - nie było żadnych widocznych śladów włamania czy manipulacji przy zamkach.

Samochód został zabezpieczony przez policję - mechanoskop dokładnie przebada m.in. zamki. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pieniądze były przewożone niezgodnie z wymaganą procedurą, bo zamiast znajdować się w specjalnej kasecie do przewożenia wartościowych przesyłek - były za fotelami konwojentów.

W sprawie zatrzymano w policyjnej izbie zatrzymań do wyjaśnienia obu konwojentów: Sławomira N. i Zygmunta S. Obaj mają po 34 lata i są gdańszczanami. Trudno mówić o tym, co im grozi, ponieważ na razie nie wiadomo co się właściwie stało. Może tu chodzić o przywłaszczenie mienia lub kradzież z włamaniem. Inna możliwość to... cud.
Głos WybrzeżaJAGA

Opinie (53)

  • z ruskimi Galluxie to lepiej uważać, bo zrobią to, co zleci im hojniejszy (wystarczy, że MH1 da 501 i twój łeb zagrożony, chyba że ty dasz 502 - loteria). Własnych doświadczeń nie mam, tylko coś mi obiło ze słyszenia.

    • 0 0

  • konwojenci?

    naturalnie ze konwojenci zawinili. po to jest sejf na pace zeby przechowywac tam pieniadze. chlopaki wpadli w rutyne, oblatujac taka liczbe punktow, nie dopilnowali procedury-to podstawowy blad. jak by walneli kase z sejfu(co jest raczej niemozliwe) sprawy by nie bylo bo wyplacone odszkodowanie firmie ochroniarskiej pokryloby skradzione siano

    • 0 0

  • klika iren 2003 i afera rywina rozwiązana:))

    • 0 0

  • MILION

    Straszne!Przecież pieniądze same nie mogą znikać!

    • 0 0

  • G:)

    bo z mozgu sie czasem korzysta, a nie gada o czapce niewitce...

    • 0 0

  • irena
    a co ty wiesz o czapkach niewidkach???
    jest ich tysiące...

    • 0 0

  • Nie wiem ile lat masz :) Irena

    • 0 0

  • Galluxie

    Przecie Irena jest jak narrator w wielu książkach - wszechwiedząca. To i wszystkie czapki niewidki zna :))))))

    • 0 0

  • patologia

    Jak patrze na wasze komentarze to irenka :) wcale nieglupio nawija. Ciekawe czy nie miala jakis wtykow, moze robila kiedys jakis funk na bank.

    • 0 0

  • no tak

    czapki niewidki to specjalnosc mojej sasiadki (82lata) i G:)
    a jesli chodzi o narratora... to tradycja tej stronki jest taka ze wypowiadaja sie tu stali bywalcy dla ktorych kazdy temat to impuls do napisania swoich madrych tez... dlatego czytamy o czapkach niewidkach etc. dzieki banan moj wspolniku =)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane