• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zniszczona i okradziona kapliczka przy Spacerowej

Maciej Korolczuk
12 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • W środę rano na miejscu pracowali policjanci.
  • W środę rano na miejscu pracowali policjanci.
  • W środę rano na miejscu pracowali policjanci.
  • O kradzieży figury Matki Boskiej poinformowali nasi czytelnicy.

Ukradziono figurę Matki Boskiej z kapliczki przy ul. SpacerowejMapka w Gdańsku. Sprawca zbił szybę i ukradł posąg Maryjny. Sprawą włamania i kradzieży zajmuje się policja.



Czy zwracasz uwagę na tego typu przydrożne obiekty sakralne?

O kradzieży figury i zniszczeniu samej kapliczki poinformowali czytelnicy Raportu z Trójmiasta. Z ich relacji wynika, że posąg mógł zostać skradziony na początku tygodnia.

Okradziona i zniszczona kapliczka stoi przy samej drodze na ul. Spacerowej, tuż przy leśniczówce w Renuszewie.

To też dla kierowców poruszających się między obwodnicą a Oliwą jeden z orientacyjnych punktów na mapie - sakralny obiekt znajduje się bowiem między dwoma ostrymi zakrętami, gdzie w przeszłości dochodziło do wielu kolizji i wypadków.

Ciekawa historia innej oliwskiej kapliczki



Na co dzień utrzymaniem kapliczki zajmuje się jedna z rodzin zaprzyjaźnionych z archikatedrą w Oliwie. O samym zdarzeniu parafia dowiedziała się od nas. W środę rano o sprawie poinformowano także gdańską policję - na jej funkcjonariuszy na miejscu natknął się nasz fotoreporter.

- Dziś rano policjanci odebrali zgłoszenie o kradzieży figury z kapliczki. Do zdarzenia doszło przy ul. Spacerowej. Na miejscu pracują funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej, którzy wykonują oględziny, policyjny technik zabezpiecza ślady oraz sporządza dokumentację fotograficzną. Zostali też przesłuchaniu świadkowie. Funkcjonariusze pracują nad sprawą i ustalają okoliczności zdarzenia - powiedział Mariusz Chrzanowski z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Historia kapliczki sięga 1947 r. Historia kapliczki sięga 1947 r.
Jak podaje portal staraoliwa.pl, kaplica przydrożna w Renuszewie powstała w 1947 r. Była to pierwsza stacja dla nowej trasy Pielgrzymki Oliwskiej do Wejherowa. Jej poświęcenie odbyło się w niedzielę, 19 października 1947 r.

Skrawek ziemi, na której stanęła, ufundował oliwski leśniczy Jan Kręcki, a samą kaplicę ufundowała Waleria Lisińska jako wotum za ocalenie i odnalezienie męża Ludwika Lisińskiego i córki Marii, którzy zaginęli podczas II wojny.

Miejsca

Opinie (588) ponad 50 zablokowanych

  • Do normalnej kradzieży (2)

    to trzeba czekać i czekać. Czynu nie pochwalam ale bez przesady. Idąc dalej, czyją własnością jest figurka?

    • 7 6

    • w punkt

      • 1 0

    • To samo chciałem spytać

      • 3 0

  • Prawdziwy

    Polak i Katolik tego dokonał.
    Teraz w zaciszu ogniska domowego będzie się modlił bezpośrednio do figurki, żeby Tuska szlag trafił.

    • 7 7

  • sama zwiała!!

    zwyczajnie miała dość psedo - katolików i pisowskich pachołków i hipokrytów

    • 4 7

  • cenzura

    • 2 2

  • Moze złodziej

    Był molestowany przez księży i jakos chcial odreagowac swoje wspomnienia. Wszystko możliwe w dzisiejszych czasach z tymi księżmi

    • 4 9

  • Bóg tak chciał (2)

    • 7 9

    • Twój sońce Peru? Tak?

      • 1 2

    • Zezwolił ,może się cieszy , że szkaradztwo ktoś zlikwidował ? Wiecie kiedy Kupy uchwaliły świętość ?

      • 0 0

  • To jest kraj zatracony

    Zniewolonych, bezmyślnych ludzi pokolenia tvp info, omotanych przez gangsterów w kieckach.

    • 5 7

  • K

    Jakiś czub pewnie.

    • 2 2

  • dziwne u wierzących jest to, że ot tak potrafią wyłączyć myślenie

    co on będzie do tej kapliczki teraz się modlił?

    • 4 7

  • Łatwo sie chowac za anonimowymi komentarzami (2)

    i ublizac katolikom i cieszyc sie ze Matke Boska oukradli. Bardzo bym sie cieszyl gdyby policja dała temu gosciowi tzn sprawcy solidny oklep

    • 13 8

    • Myślenie typowego katolika...

      Współczuję Ci dzieciakiu

      • 5 1

    • Figurka to nie Matka Boska chlopie

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane