- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Właściciel przywiązał psa do słupa i poszedł na chwilę do piekarni. Tyle jednak wystarczyło, by zwierzę ugryzło 4,5-letnią dziewczynkę. Na szczęście obyło się bez poważnych obrażeń, ale właściciel czworonoga dostał mandat.
Nie minęły dwa tygodnie od zdarzenia, w którym pies pogryzł 9-latkę. Właścicielka początkowo uciekła, ale potem sama stawiła się na policję.
Pies pogryzł 9-letnią dziewczynkę. Właścicielka zgłosiła się na policję
To jednak wystarczyło, bo zwierzę ugryzło 4,5-letnią dziewczynkę. Zranione dziecko zostało przewiezione do pogotowia ratunkowego. Na szczęście dziewczynka nie odniosła poważnych obrażeń.
Właściciel psa okazał policjantom aktualną książeczkę szczepień psa. Został jednak ukarany mandatem w kwocie 500 zł za niezachowanie ostrożności przy trzymaniu psa, które swoim zachowaniem stworzyło niebezpieczeństwo dla zdrowia człowieka.
Opinie (681) ponad 20 zablokowanych
-
2024-06-17 15:16
Co to jest mandat w porównaniu do traumy małego dziecka do końca życia. Nie wspomnę o ranach na ciele.
Znam dziewczynę już dorosłą która ma na twarzy blizny po kłach psa. Do końca życia . Za takie oszpecenie powinna być dożywotnia renta płacona przez właściciela.
- 12 1
-
2024-06-17 15:26
Kaganiec na pysku powinien być obowiązkowy. Dlaczego nikt tego nie egzekwuje ?
- 9 0
-
2024-06-17 15:34
ci właściciele psów to już mają nas**ne we łbach, prowadzą bez kagańców, wożą w wózkach, pozwalają sr** na ulicy i nie posprzątają, tragedia
- 10 0
-
2024-06-17 15:37
(2)
A gdzie był właściciel dziecka?
- 4 12
-
2024-06-17 18:47
A w ogóle kto jest prawdziwym ojcem tego dziecka?
- 0 0
-
2024-06-18 00:40
Michał , przeczytaj artykuł to się dowiesz
- 0 0
-
2024-06-17 15:46
latające psy na grabówku
do tej pory właściciele puszczają psy na grabówku luzem... Policja powinna ukarać wszyskich właścicieli, którzy stanowią zagrożenie dla osób spacerujących z dziećmi. Przy szkole podstawowej szczególnie.
- 6 0
-
2024-06-17 15:51
No właśnie (1)
Sama zwróciłam tydzień temu uwagę kobiecie pod Biedrą, że zostawia psa to usłyszałam, że mam problem z psami... Sama mam psa a problem to ja ma z tymi co zostawiają psy pod sklepami i w ogóle nie ogarniają, że dla psa ta chwila to coś innego. I oto przykład. Ale też kiedyś stałam pod sklepem z psem czekając aż mąż wyjdzie i od tyłu podbiegła dziewczynka do mojego psa i go pogłaskała. Przestraszył się i on i ja (nie miałam szansy zobaczyć, że się zbliża). Pies nic nie zrobił ale no tu też apeluje o rozwagę rodziców. Na moje nieszczęście mój pies jest właśnie taką puchatą śliczną kulką i dużo dzieci się nim zachwyca a on potrzebuje dłuższej chwili i przestrzeni na zapoznanie, której dziecko nie zapewni w takim przelotnym spotkaniu.
- 6 1
-
2024-06-17 18:27
O, też uwielbiam to przekonanie, że skoro zwracam uwagę na jakieś zachowanie, to znaczy, że "nienawidzę psów"
Nie, psy kocham. Nie cierpię tylko "właścicieli", którym się wydaje że są nieomylni i mogą wszystko ze swoim psem zrobić. A najczęściej jedyne co robią, to krzywdzą je. Masz psa, to się nim zajmuj, a nie zostawiaj stale gdzieś, bo jest niewygodny. Jak nie jesteś w stanie się nim opiekować na 100% to oddaj komuś, kto jest w stanie, albo lepiej - nie bierz wcale. Pies to nie zabawka. Jak wyje, ujada i skacze na przechodniów, to nie jest "normalne zachowanie psa".
- 1 0
-
2024-06-17 16:02
kaganiec i smycz to podstawa!!! tak stanowi prawo i karać jak najsurowiej!
- 7 1
-
2024-06-17 16:05
kaganiec dla maDki
...
- 3 4
-
2024-06-17 16:08
Mój pies nienawidzi
Policji polityków i sąsiada byłego ormowca który dziś jest prezesem czegoś z czym nigdy nie miał nic wspólnego.Dzieci natomiast kocha i merda ogonem.
- 2 2
-
2024-06-17 16:08
Rodzice (1)
Niezależnie od sposobu zachowania właściciela może czas uświadamiać Rodziców, którym na drodze ewolucji wypadło z głowy, że pies nie jest zabawką ani atrakcją tylko żywym stworzeniem i bez zgody i obecności właściciela NIGDY nie powinno się podchodzić do psa.
Całkowicie nie rozumiem jak można przywiązać psa gdziekolwiek nawet na minutę i tutaj wychodzi nieodpowiedzialność właściciela, ale po raz kolejny widać, że trzeba ludzi na nowo nauczyć, że jeśli pies jest przywiązany to będzie zachowywać się inaczej, nawet jeśli nie jest agresywny. I o tym pamiętać musi i właściciel i Rodzic.
Kolejną kwestią jest, że pies nawet w kagańcu może zrobić dziecku krzywdę, choćby wskoczyć i przewrócić i to nie rozwiązuje problemu dzieci niekontrolowanych przez Rodziców.
Jeśli oczekujemy od właścicieli zachowania się odpowiedzialnie i kontrolowania wszelkich ewentualności to wymagajmy tego samego od Rodziców.- 2 10
-
2024-06-17 18:10
natomiast rozwydrzony dziecko okaleczy albo zabije psa, bo tak widziało w telewizorze albo na tik toku
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.