• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znów pies pogryzł dziecko

bra
17 czerwca 2024, godz. 12:35 
Opinie (681)
Przywiązał psa i poszedł na zakupy. W tym czasie zwierzę pogryzło dziecko. Zdjęcie ilustracyjne. Przywiązał psa i poszedł na zakupy. W tym czasie zwierzę pogryzło dziecko. Zdjęcie ilustracyjne.

Właściciel przywiązał psa do słupa i poszedł na chwilę do piekarni. Tyle jednak wystarczyło, by zwierzę ugryzło 4,5-letnią dziewczynkę. Na szczęście obyło się bez poważnych obrażeń, ale właściciel czworonoga dostał mandat.



Nie minęły dwa tygodnie od zdarzenia, w którym pies pogryzł 9-latkę. Właścicielka początkowo uciekła, ale potem sama stawiła się na policję.

Pies pogryzł 9-letnią dziewczynkę. Właścicielka zgłosiła się na policję Pies pogryzł 9-letnią dziewczynkę. Właścicielka zgłosiła się na policję


Twój pies bywa agresywny?

W miniony weekend miało miejsce podobne zdarzenie. 60-letni mężczyzna udał się z psem do piekarni. Pod sklepem przywiązał czworonoga do słupa i udał się na zakupy. Nie było go dosłownie chwilę.

To jednak wystarczyło, bo zwierzę ugryzło 4,5-letnią dziewczynkę. Zranione dziecko zostało przewiezione do pogotowia ratunkowego. Na szczęście dziewczynka nie odniosła poważnych obrażeń.

Właściciel psa okazał policjantom aktualną książeczkę szczepień psa. Został jednak ukarany mandatem w kwocie 500 zł za niezachowanie ostrożności przy trzymaniu psa, które swoim zachowaniem stworzyło niebezpieczeństwo dla zdrowia człowieka.
bra

Opinie (681) ponad 20 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    Pies był uwiązany, może dziecko sprowokowało psa (74)

    Właściciel nie powinien tak psa zostawiać ale może to dziecko się drażniło z psem, gdzie był opiekun dziecka, które musi być nauczone, że do obcych psów się nie podchodzi.

    • 834 450

    • Problemem jest przywiązywanie kundli przy wejściu do sklepów - nie da się bezpiecznie przejśc obok nich (3)

      • 64 26

      • to kopa kundlowi (2)

        • 20 21

        • I gazem po mordzie (1)

          • 16 16

          • marzenie

            • 1 2

    • pies powinien miec kaganiec i to nie ulega watpliwosci! to jest zwierzę! (4)

      • 35 24

      • (3)

        Zgadza się - to jest zwierze. W zoo wpuszczasz dziecko do wybiegu dla lwów? Zasada jest prosta, uczysz dziecko by nie podchodziło do obcych czworonogów bo Twój psiak może zalizać złodzieja, ale obcy wystarczy, że dłoń wyciągniesz i może być problem.

        • 28 23

        • W odróżnieniu od wybiegu dla lwów, pies był na terenie publicznym (1)

          I dlatego właściciel ma go pilnować.

          • 27 7

          • A może w ramach tego pilnowania walić kijem po łbach wszystkich, którzy nieproszeni wyciągają łapy do jego psa? Przydałoby się.

            • 1 1

        • Dziecko wcale nie musiało podejść!!!

          Szło sobie z rodzicem a pies miał na tyle długà smycz , że zaatakował.. znam to, bo mieszkam w pobliżu pasażu handlowego na osiedlu i często psy sà słabo zabezpieczone, a ludzi tamtędy przechodzi bardzo dużo.

          • 8 2

    • tak i na placu zabaw, w sklepie z zabawkami, aptece, basenie (10)

      może jeszcze w przedszkolu mam dziecka pilnować?
      To kundle powinny być zabronione a nie że ja wszędzie muszę dzieci wozić i chodzić z nożem i gazem.
      Zakaz psów w przestrzeni publicznej poza wyznaczonymi np. przez samorząd wybiegami - takie powinno być prawo a nie że mi do piaskownicy z XL bully włażą a potem "to proszę pilnować swoje dziecko"

      • 32 44

      • (1)

        No dobrze by było gdybyście wszyscy pilnowali swoje dzieci wszędzie. Wzajemny szacunek to podstawa dobrej relacji. Nie pilnuj sobie dziecka w domu, bo to Twoje prywatne podwórko. Natomiast w przestrzeni publicznej Twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna moja i ani dziecko, ani pies nie ma prawa mi tej wolności zakłócać.

        • 34 8

        • Pies przywiazany przy sklepie zakłóca wolność każdego przechodzacego obok.

          • 6 2

      • (6)

        Masz dziecko to twoim obowiązkiem jest go pilnować zawsze i wszędzie, taka rola rodzica! Uważasz że to inni maja uważać żeby twojemu dziecku nie stała się krzywda? Muszę cię rozczarować ale twoje pretensje nikogo nie obchodzą bo prawo zezwala wejść z psem w każde ogólnodostępne miejsce publiczne także do piaskownicy jeśli to komuś pasuje!

        • 43 23

        • Oczywiście, że należy zwracać uwagę na dziecko

          Ale tak jak ja nie mogę zostawiać dziecka bez opieki tak właściciele psów nie mogą doprowadzać do sytuacji gdzie pies gryzie dziecko czy kogokolwiek.

          • 14 3

        • a ty kmiocie pilnuj swojej 4 nogiej poczwary

          • 5 9

        • nie porównuj dziecka z psem (1)

          • 5 2

          • A niby dlaczego?

            Nad psem opiekę ma sprawować właściciel, a nad dzieckiem rodzic. Pies był uwiązany, a dziecko najwyraźniej było bez opieki. Albo było pod opieką, tylko mądry tatuś pozwolił mu podejść do obcego psa i teraz ma pretensje do całego świata.

            • 2 2

        • Tobie pasuje wprowadzać psa do piaskownicy? Po co?

          • 4 0

        • Jakby psiarze przejmowali sie swoimi psami i tym gdzie łażą.

          Obok mnie jest boisko ogrodzone siatką. Na ogrodzeniu wisi znak "zakaz wprowadzania psów". Dzieci już nie korzystają z tego boiska bo więcej tam g*wna niż trawy. I oczywiście psy biegają tam bez smyczy i kagańca, a płot dziurawy. W razie czego to proszę się nie bać bo nie gryzie, on tylk chce się pobawić.

          • 2 2

      • Do Zi0ma

        Ty się w końcu przenieś na amerykańską prowincję. Tam będziesz pasował ze swoimi poglądami.

        • 7 4

    • Może twój ojciec się drażnił z tobą w wannie

      Bo takie bzdury wypisujesz

      • 3 14

    • Niestety nic nie usprawiedliwia wlasciciela psa a w komentarzach chory bambinizm! (6)

      Agresywny pies tworzy zagrożenie dla ludzi i musi nosić kaganiec w miejscach publicznych i jakiekolwiek tłumaczenie takiego zachowania jest głupotą i brakiem elementarniej wiedzy w temacie ukladania psów. W artykule nie jest napisane, że to dziecko podeszło do psa więc wszelkie komentarze z taką sugestią są niczym nieuzasadnione, a obwinianie dziecka jest nie na miejscu. Od lat zajmuję się psami z zaburzeniami, porzuconymi, takimi ktore były źle traktowane i niestety wielu z nich nie dało się naprostować i przez swoje agresywne zachowania musiały zostać uśpione. Pies nie ma prawa ugryźć człowieka a tym bardziej dziecka. Nadawanie zwierzętom cech ludzkich ma swoją nazwę, bo widzę że wielu komentujących broni agresywne zwierzę i próbuje nadać mu swój tok myślenia. Tak niestety zwierzę nie myśli... polecam głębsze zapoznamie się z tematem i racjonalne przesłanie swych komentarzy.

      • 54 32

      • Behawiorysta z zaburzeniami? (4)

        Absolutnie się nie zgadzam. Przebieg sytuacji mógł mieć ogromne znaczenie na reakcje czworonoga. Pies nie musi być agresywny żeby ugryźć, wręcz przeciwnie w momencie zagrożenia i braku możliwości ucieczki może się bronić. "Pies nie ma prawa ugryźć człowieka tym bardziej dziecka"- człowiek nie ma prawa zaatakować i znęcać się na zwierzęciem, tym bardziej dziecko. Co za absurdalna wypowiedź.

        • 47 25

        • Widzę czytanie ze zrozumieniem przychodzi trudno. (3)

          Gdzie w tekście jest napisane, że dziecko się znęcało nad psem? Jakim zagrożeniem dla psa jest przechodzące dziecko? Gryzienie bezdyskusyjnie jest oznaką agresji i nie ma w tym absurdu. Trudno polemizować z kimś kto nie posiada umiejętność czytania ze zrozumieniem.
          Pozdrawiam

          • 19 10

          • Do zaburzonego behawiorysty. (1)

            W artykule nie jest napisane, że to dziecko podeszło do psa. I z tego wnioskujesz, że to pies podszedł do dziecka? Z tym słupem, do którego był uwiązany?
            No geniusz!

            • 11 7

            • A co, pies był przywiązany do tego słupa i ciasno ściśnięty na wysokości nóg i szyi?

              Widziałeś kiedyś na oczy przywiązanego psa? "Przywiązany" znaczy tutaj "ma kawał smyczy i może swobodnie biegać wokół słupa". Oraz znaczy "właściciel nie sprawuje nad nim kontroli".

              • 5 3

          • Wystarczy, że podbiegło do psa z radosnym piskiem.

            • 12 4

      • Nie tlumacz im tego. Przeciez ich psiecko jest idealne.

        • 1 2

    • Pies kaganiec na mordzie to po pierwsze. (8)

      • 74 43

      • (7)

        Może na swoją załóż kaganiec? Żaden przepis nie nakazuje psu mieć kagańca na pysku!

        • 44 68

        • Ignoratia iuris nocet (1)

          Prawo lokalne. W Gdańsku to uchwała nr xvii/423/19 rady miasta gdańska z dnia 28 listopada 2019 r. w sprawie Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Gdańska (z późń. zm.).

          • 16 10

          • No właśnie ignorancie

            Mądrzysz się, a ta uchwała już dawno została unieważniona przez WSA.

            • 4 0

        • sądząc po wypowiedzi, to tobie trzeba założyć kaganiec

          i wyłączyć internet,

          • 8 4

        • Jest (1)

          Oczywiście że jest przepis że pies powinien mieć kaganiec i smycz najpierw się doedukuj potem pisz

          • 10 11

          • Poważnie?

            To podaj ten przepis. Jak znam życie to zaraz wyjedziesz z uchwałą miasta Gdańska, którą WSA unieważnił już ładnych kilka lat temu, gdyż była sprzeczna z ustawą o ochronie zwierząt.

            • 3 0

        • a szkoda, w przestrzeni publicznej i w mieście

          powinien być kaganiec na pysku, jak widać jest on potrzebny

          • 11 6

        • tobie by sie przydał karmojadzie

          • 4 7

    • Co to za durny komentarz?

      Mnie w takiej samej sytuacji ugryzł pies. Wychodziłam z piekarni, a ona na mnie skoczył i ugryzł. Niczym go nie sprowokowałam. Przestańcie wiecznie usprawiedliwiać właścicieli psów. Przepisy są jednoznaczne.

      • 60 27

    • ogólnie rzecz biorąc to nieistotne czy dziecko go zaczepiało (1)

      natomiast jak znam życie i psy no i sądząc po tym co wynika z artykułu to pies to dziecko tylko "ukąsił". Może faktycznie był zestresowany albo dziewczynka wyciągnęła w jego kierunku rękę. Ale to nie ma znaczenia. Jak zostawił psa to by zadośćuczynić bezpieczeństwu warto byłoby ubrać psu kaganiec. Bo tak na prawdę nie ma nad tym psem kontroli. Co innego jak idzie z właścicielem na smyczy.

      • 31 4

      • Miałem kiedyś takie zdarzenie. Kompletny brak reakcji, pomimo krzyku i wymachiwania rękami, zero refleksji nad sytuacją i moimi poleceniami. Dzieciak i tak szedł w stronę mojego psa mimo, że pies wydawał wyraźne sygnały ostrzegawcze.

        • 14 5

    • Serio, to winna jest ofiara a nie napastnik? (10)

      co wy ludzie macie w głowach? Nie, ten pies i ten właściciel są winni, miasto i przetrzeń nie należą do nich i nie należą do ciebie, Każdy ma prawo się czuć bezpiecznie w przestrzeni publicznej, a jeśli ktoś wychodzi na miasto z nieobliczalnym zwierzęciem, które może zrobić komuś krzywdę to tak jakby chodził po ulicy z bronią i groził innym ludziom. Dla mnie sprawa oczywista.

      • 43 32

      • nieobliczalne są rozwydrzone bahory! (1)

        • 19 14

        • Wuja się znasz, bo zbyt często skupiasz się na kasku niemca

          • 1 1

      • (5)

        Polecam nauczyć się pojęcia przestrzeni osobistej. Dziecka też polecam nauczyć tego terminu.

        Jak dziecko widzi psa, to do jego opiekuna należy nauka, aby tego psa nie dotykał. Tak samo nauka, aby nie dotykał skrzynek elektrycznych. Albo trutek na szczury.

        Jestem właścicielem w miarę nowego (2022) motocykla z wyższej półki, który bardzo mocno się nagrzewa - nawet nie wiecie ile razy razy zostałem zwyzywany przez rodzica za to, że nie pozwoliłem posadzić dziecka na swój motocykl. Ale nikt nie bierze na serio fakt, że części silnika i wydechu nagrzewają się do takiego stopnia, że przy nawet bardzo krótkim dotyku dochodzi do oparzenia.

        Motocykl został tak wyprodukowany, jest dopuszczony do ruchu i zawsze jest parkowany w wyznaczonym do tego miejscu. Ale to wg waszej reguły to ja będę winny, że dziecko się oparzy? Zwalanie winy za wychowanie dziecka na wszystkich innych tylko nie na rodziców - to jest wasza dewiza 21 wieku.

        • 33 12

        • A twój motocykl podchodzi do dziecka i sam je oparza?

          • 9 5

        • rozumiem, że logika dziala

          Rola opiekuna psa jest by nie "wąchał i nie witał się" z obcymi...bo może dostać tym co ów człowiek ma.w ręku lub bbutem?nawet taki mały fafik i wtedy będzie wina opiekuna bo pies podszedł? A gdzie normalność. Artykuł wiadomo, nie pisze faktów, może zawalił opiekun dziecka, może psa...warto rozpatrzeć konkret ...dla dobra psa i dziecka. W tym konkretnym wypadku nie oskarżać opiekunów kto gorzej zrobił tylko pomyśleć co każdy może zrobić but można było fajnie, spokojnie żyć obok siebie

          • 3 0

        • Z dupnej półki. (1)

          • 1 0

          • logika madki xddddddd z odpieluszkowym zapaleniem mózgu

            • 0 0

        • ludzie, czy ten pies był przywiązany do słupa gdzieś w rozsądnej odległości od chodnika? Raczej nie! Pewnie wąski chodnik...

          • 0 0

      • (1)

        Proponuję wizytę u lekarza psychiatry

        • 2 0

        • Potrzebujesz towarzystwa ?

          • 0 0

    • Hej, mam pytanie na inteligencję dla pana darka i innych miłośników psów .. (6)

      czy dziecko ma długie kły i może kogoś zagryźć? Czy pytanie gdzie był opiekun dziecka, bez zadawania pytania, gdzie był opiekun psa nie jest szczytem ujemnej inteligencji? Może to psa trzeba nauczyć żeby nie tykał obcych ludzi hę? pomyślał jeden z drugim w ten sposób?

      • 43 52

      • Mądrzy ludzie nie wychowują psów do agresji więc twoje logiczne wytłumaczenie nic nie da (3)

        • 8 10

        • Większość psiarzy to czopki i kompensują sobie pchlarzem deficyty intelektualne

          • 4 9

        • Ale sa rasy agresywne. (1)

          • 0 3

          • Można je ułożyć i socjalizować.

            Na pewno nie zostawiać bez kagańca i opieki. To chyba logiczne?

            • 1 0

      • Hej, mam pytanie do Ciebie - a dziecko ma jedną tonę, ma 4 opony i potrafi potrącić osobę wchodzącą na jezdnię w nieuprawnionym do tego miejscu?

        • 10 10

      • Zostawiony sam sobie pies bez kagańca powinien być odłowiony

        I ty też. Do schroniska dla pokręconych ludzi.

        • 0 8

    • dzieci potrafią nawet idącego na smyczy obok właściciela kopnąć, (2)

      dzieciak i rodzice musi się liczyć z tym że oberwie od właściciela, poniesie wysokie koszty leczenia psa

      • 16 38

      • co ty p.....lisz?

        odnieś się do artykułu zamiast wymyślać hipotetyczne sytuacje

        • 49 7

      • Nigdy nie widziałam, żeby pięciolatek kopnął psa, no chyba, że mówimy o jakimś rozłoszczonym nastolatku...

        • 0 0

    • (4)

      bardzo częsta sytuacja, dziecko podbiega do nieznajomego psa, a rodzic jeszcze się śmieje, bo chce tylko "pogłaskać".

      • 29 12

      • A ile psów (3)

        Podbiega do ludzi...a opiekun uspokaja i śmieje się on chce się tylko przywitać

        • 21 3

        • Niestety dużo

          i reakcja właścicieli psów jest właśnie taka.
          Weź teraz takiemu wytłumacz, żeby trzymał swojego sierściucha przy nodze, że nie życzę sobie aby obce zwierze mnie obwąchiwało - obrażony.

          • 8 5

        • W punkt.

          • 3 1

        • Dokładnie tak jest. Pies niby na smyczy, ale na tyle puszczony ze podbiegnie i obwąchuje cię. Nie zgadzam się!

          • 0 0

    • Tak dokreślając jak pies podejdzie "powąchac i przywitać się" to jak dziecko go j....nie kamieniem w łeb to będzie wina opiekuna psa? Tak samo do dorosłego przecież nie podchodzi się do obcych i nie wącha?

      • 11 1

    • (2)

      jakie ma to znaczenie? Pies na być pod opieką właściciela i nie ma gryźć ludzi. Dzieci w szczególności

      • 13 7

      • Dziecko ma być pod opieką rodziców, też powinni dostać mandat

        • 8 2

      • tak samo dzieciak :D Ogólnie jeśli to dzieciak sprowokował, to opiekun tej malej osoby tez powinien dostać "nagrodę"

        • 3 0

    • Jak następnym razem złodziej obrobi ci chatę

      To pomyśl, że może brakowało mu do ajfona i potrzebował pieniędzy, a ty niepotrzebnie trzymasz w mieszkaniu wartościowe przedmioty i zamykasz chatę. No drażnisz się po prostu z biednym złodziejem.

      • 7 8

    • (1)

      a kaganiec był??

      • 5 5

      • no raczej ze nie, ale jego punkt jest trafny. Ile razy widzi się g**niaki pchające lapy do obcych zwierząt. A matki co? nic!
        Trzeba zapytać.
        JEst tez druga strona medalu "nie podchodź do pieska po pogryzie", a później dzieciak będzie od zawsze bal się psów bo mu nakłada do głowy...

        • 2 0

    • Sprowokować? Co za bzdura

      Jeszcze nigdy nie widziałam by jakieś dziecko prowokowało psa! No chyba że prowokacja to przejście obok wzdłuż chodnika! Poza tym, chyba byś musiał nauczyć się latać aby obejść psa, albo zacząć chodzić po ścianie. Przywiązują psy na wąskich chodnikach, jak tu przejść normalnie??

      • 1 1

  • Uczenie dziecka

    Mam 3 dzieci każde z nich od maleńkiego było uczone żeby nie podchodzić do psów jeśli nie ma ich właściciela a jak jest najpierw pytają czy mogą pogłaskać. Kaganiec oczywiście nasz pies też go nosi mimo, że jest łagodny i chowany z dziećmi ale niestety są dzieci które z ogromną energia podchodzą do czworonogów a one po prostu się boją. To tak jak z ludźmi jedni lubią dzieci i nie maja z nimi problemu a są tacy którzy poprostu ich nie lubią i czasami na nie burkna albo wrogo patrzą bo np brzdąc jest głośny albo nachalny.

    • 22 5

  • a gdzie byli w tym czasie opiekunowie dziecka, też w piekarni po chlebek ? (4)

    Dlaczego w takiej sytuacji mandat dostał właściciel psa, a co z opiekunem dziecka - za brak opieki nad małoletnim też są paragrafy.
    trojmiasto.pl może tak bardziej rzetelnie napisać artykuł, co robiło dziecko przy psie, że ten je ugryzł.

    • 73 37

    • oni tylko potrafia pisac w jedną stronę brak słow (2)

      ''prawdziwi dziennikarze''

      • 8 2

      • może (1)

        tych piszących głupie komentarze ugryzie pies to pogadamy

        • 5 8

        • Może jak następnym razem puścisz g*wniaka samopas i wlezie pod autobus to zmądrzejesz.

          • 7 2

    • Ale to nie dziecko pogryzło psa!

      • 4 6

  • A może warto sprawdzić czy dziecko nie zaczepiało psa ?

    • 16 15

  • W zeszłym roku Dulkiewicz i Borawski odstrzelili 350 dzików. W samym Gdańsku nie było żadnego ich ataku.

    W wezwaniach do Dyżurnego Miasta z prośbą o odstrzał dzików królowali psiarze. Teraz też będą dzwonić po myśliwego Stenclika do odstrzału wesołych piesków (on się tylko tak bawi!)?

    • 10 13

  • czyli pewnie dziecko podeszlo do cudzego psa, brzmi bardziej jak wina rodzicow / opiekunow

    • 14 12

  • 15 czerwiec br (2)

    8,01 ten sam pies który pogryzł dziewczynkę przy Niepołomickiej. Na pętli Kampinoska bez kagańca z panią ok 60 lat, na zwróconą uwagę że prowadzi go bez kagańca zapytała czemu ma mieć? masakra

    • 22 6

    • (1)

      A gdzie masz przepis mówiący że pies na spacerze ma mieć założony kaganiec? Nie ma takiego prawa!

      • 2 6

      • A gdzie masz przepis że wózek w sklepie spożywczym należy odstawić na miejsce?

        Po prostu rozum to nakazuje zarówno gdy mowa o wózku sklepowym jak i opisanej wyżej sytuacji z psem. Jeśli zadajesz takie pytanie jak zadałeś to znaczy że czegoś nie ogarniasz

        • 3 1

  • gdzie jest kaganiec? (1)

    mandat 5000zł i kundel do uśpienia...w skrajnych przypadkach razem z właścicielem :)

    • 25 19

    • A gdzie masz taki obowiązek?

      • 1 1

  • Wina obustronna (1)

    1. Nie zostawiać psa bez opieki w miejscu publicznym.
    2. Nie zostawiać dziecka bez opieki.

    Dziękuję. Rozprawa zakończona.

    • 21 12

    • Gratulacje, zdałeś egzamin na sędziego chłopskiego rozumu.

      Szkoda tylko, że wymiar sprawiedliwości ma inne zdanie.

      • 1 0

  • Opiekunowie nieletnich też mają obowiązek pilnowania swoich pociech! (1)

    Rodzic też ma obowiązek pilnowania nieletnich. Skoro właściciel psa dostał mandat to według mnie opiekun dziecka powinien dostać taką samą karę co opiekun psa. Pies był przywiązany więc sam nie podbiegł do dziecka tylko dziecko musiało podejść do psa!

    • 19 14

    • Według Ciebie uwiązany pies jest przyklejony do tego słupka czy jest na smyczy

      ktora ma np 2 metry i w chwili gdy pies wystartuje to dopada dziecko?

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane