- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (202 opinie)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (408 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (71 opinii)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (133 opinie)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (442 opinie)
Znów protesty pod "kogutem"
Wczorajsza demonstracja była kolejną odkąd pojawiło się rządowe rozporządzenie o obowiązku montowania kas fiskalnych. Wydał je 20 grudnia 2001 roku były minister finansów Marek Belka. Według rozporządzenia taksówkarze będą zobowiązani do ewidencjonowania wysokości obrotów przez kasy fiskalne. Protestują korporacje taksówkarzy w całym kraju. Ich zdaniem ta decyzja jest dla nich jednoznaczna z bankructwem. Taksówkarze z Trójmiasta spotkali się o godzinie 11 na pasie startowym na gdańskiej Zaspie. Stamtąd przejechali przez centrum Wrzeszcza, aż pod urząd wojewódzki. Kolumna składająca się z około 200 samochodów z rykiem klaksonów okrążyła budynek urzędu.
- Jesteśmy bezsilni - mówi taksówkarz z korporacji Dajan Taxi. - Te kasy nas zrujnują. Po opłaceniu ubezpieczenia, odprowadzeniu podatku wiele nam nie zostanie. Nie zdołamy się utrzymać i wyżywić rodzin.
Jak twierdzą taksówkarze, w pracy spędzają po kilkanaście godzin dziennie. Jeżdżą w dzień i w nocy, niedziele i święta. Ci z większym stażem zaobserwowali, że coraz mniej młodych ludzi garnie się do tego zajęcia. Kasy odstraszą ich jeszcze bardziej. Taksówkarze zablokowali centra miast m.in. w Słupsku, Elblągu, Pile, Olsztynie, Bydgoszczy, Szczecinie, Poznaniu, Warszawie. W Trójmiejście na kilka godzin spowolnili ruch uliczny wyprowadzając tym samym z równowagi kierowców. Ci z kolei przeklinali stojąc w korkach od Gdańska po Gdynię.
- Jak muszą protestować to niech to robią w inny sposób, a nie naszym kosztem, wciągając w to całe miasto - denerwowali się kierowcy.
Rząd chce, by kasy fiskalne w taksówkach funkcjonowały już od 1 stycznia nowego roku. Dla kierowców zakup kasy to koszt rzędu 2-3 tysięcy zł. Istnieją też obawy, że koniecznością okaże się nabycie nowych taksometrów, a wówczas koszty zakupu wzrosną nawet do 4 tys. zł. Jeśli rządzący nie złagodzą wyroku taksówkarze zapowiedzieli na 16 listopada blokadę całej Warszawy.
Opinie (293) 1 zablokowana
-
2003-11-14 12:46
nie zapomnij fikander odebrać dzieciaka z przedszkola:)
zasupłaj se wiesz co, nie?? dla pamięci obok tych tekturek hehehehehhehe- 0 0
-
2003-11-14 12:46
to dzieki Twym poradom:)Madrej glowie dosc po slowie:)
- 0 0
-
2003-11-14 12:49
a zawistnicy niech się wypchaja trocinami
;P- 0 0
-
2003-11-14 12:49
G:) madralo tak sie sklada ,ze mieszkam sam;)
- 0 0
-
2003-11-14 12:49
Taksiarze............
Biedacy, ci taksówkarze;-) Tylko dlaczego sasiad czwórke dzieci utrzymuje i co poł roku samochód zmienia? Oszczędza -powiecie? Ciekawe jak? A poza tym znam paru i wiem że kasy im nie brakuje. Podam przykład - jazda chbya II strefa noc z soboty na niedzielę jakie 80 km w jedną stronę - płaci się 80 zł po dogadaniu się, u innego 160 zł za tę samą drogę. Jeden i drugi oszukuje - ten zaniżając opłatę - mniejszy podatek, drugi zawyżając - więcej dla niego (przecież mają ryczałt). A jeden ze znanych taksówkarzy powiedział, że mniej niż 5.000 zł to on nie zarabia, jak doszło do sprawy o alimenty przed sądem - wykazał 1.000 zł dochodu. Fajnie nie?! A poza tym że to oszuści i ch...my, to jeżdzą jakby byli sami, często mają brudne samochody szczególnie w środku, a i sami nie pachna różami. Howgh
- 0 0
-
2003-11-14 12:50
Dlaczego
Wziąłem taxi pod City Forum, pojechaliśmy do Oliwy, gdy padła kwota, myślałem, że się przesłyszałem - 95 złotych!
Nie miałem czasu do stracenia na kłótnie,podałem banknot 100
zł i usłyszałem:"Akurat nie mam 5 zł reszty, ale człowiek z człowiekiem...,na pewno się kiedyś spotkamy..." Ale chyba już nie chcę..- 0 0
-
2003-11-14 12:51
taryfee proszeeeee do gabineeetuuuu premieeraa
bo miiii siee chceeeee- 0 0
-
2003-11-14 12:57
to może lepiej do WC
- 0 0
-
2003-11-14 13:08
taksówki
zdzierają pieniądze z pasażerów, to powinni płacić podatki i tyle.
Czy możliwe jest, że firma która transportuje jakieś materiały budowlane, meble (nie związana z firmą, która sprzedała nam towar) nie zapłaci podatku?
Kilka razy korzystałem z usług firm transportowych i nigdy się to nie zdarzyło, żeby nie było faktury.
Co do protestów: to za każdy z nich powinna być zwiększana stawka podatku, może to by ich skutecznie zniechęciło?- 0 0
-
2003-11-14 13:15
wszystkiemu winni taksówkarze i cykliści
a czemu jak jechałem.....
a czemu jak stałem....?
a czemu??
a temu:PPP
trzeba pilnować WŁASNYCH interesów a nie liczyć na pana złotówe
ASERTYWNIE
jak znajoma
nie ma reszty??
to jechać do góry za połowe i w to samo miejsce za reszte
aż bedzie równe 100 NA LICZNIKU ZAPLOMBOWANYM
boicie się sprawdzić??
głupio tak o pare groszy sie prosić, co??
a ja nie mam takich kłopotów
każdą reszte EGZEKWUJE BO TO MOJA KASA- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.