• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znowu pękła rura wodociągowa na ul. Wałowej

Patsz
19 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Pięć awarii wodociągowych w Gdańsku
Awaria będzie usuwana w piątek rano. Na razie nie wiadomo, jak poważne są uszkodzenia. Awaria będzie usuwana w piątek rano. Na razie nie wiadomo, jak poważne są uszkodzenia.

Pęknięcie rury wodociągowej w okolicach skrzyżowania Wałowej i Rybaki Górne zobacz na mapie Gdańska pozbawiło wody okolicznych mieszkańców. Z utrudnieniami muszą liczyć się też kierowcy i pasażerowie autobusów. Naprawa rozpocznie się w piątek rano.



Do podobnego zdarzenia doszło w środę wieczorem. Pierwsza awaria była usuwana praktycznie przez cały czwartek. Rura pękła prawdopodobnie z powodu naprężeń gruntu rozjeżdżanego przez ciężarówki i inny sprzęt potrzebny do budowy Nowej Wałowej.

Sytuacja powtórzyła się przed kilkudziesięcioma minutami.

- Dziura ma głębokość siedmiu metrów. Nie wygląda to zbyt dobrze. Polecam omijać ten zakątek Gdańska - informuje jeden z naszych czytelników.

- Wygląda to, jak po przejściu jakiegoś kataklizmu lub zakończonym chwilę temu trzęsieniu ziemi. Dziura jest na całej szerokości jezdni. Będzie ciężko doprowadzić to wszystko do poprzedniego stanu - plastycznie opisuje sytuację pan Mirek, mieszkający w okolicy.

Robotnicy za kolejną naprawę mają zabrać się dopiero rano. Mieszkańcy ulic Wałowej, Rybaki Górne i Podstocznej, którzy będą przez noc pozbawieni wody, mogą korzystać z podstawionych beczkowozów.

Z kłopotami muszą zmagać się też pasażerowie autobusów. Linie 111, 112, 120, 130, 178, 184, 186, 212, 384 kończą i zaczynają kursy przy Dworcu Głównym.

Zmiany nastąpiły również w ruchu samochodów.

- Skrzyżowanie ulicy Rybaków i Wałowej zostało zamknięte. Wjazd na ul. Wałową możliwy jest wyłącznie do skrzyżowania z ul. Lisia Grobla zobacz na mapie Gdańska. Zmiany w organizacji ruchu obowiązują do odwołania. Termin przywrócenia starej organizacji ruchu nie jest na razie znany - informuje Katarzyna Kaczmarek z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Patsz

Miejsca

Opinie (82) 1 zablokowana

  • (2)

    No tak wałowa zapadnięta to teraz wszystkie samochody jeżdża ul lisia grobla. Teraz poczekajmy jak na lisiej grobli coś się stanie.
    Gdzie są ludzie odpowiedzialni za ten bur.del

    • 5 0

    • stoją po karpia, albo śpią

      • 1 0

    • D o p u d ł a z n i m i !!!

      • 0 0

  • Chodnik przy sklepie i część parkingu

    (o ironio) SAUR-u w ciągu nocy zapadły się jeszcze bardziej, jak dalej tak pójdzie to pewnie sklep i mieszkania zostaną z odciętym gazem, bo już pracownicy tak przebąkują..Mieszkańcy boją się, że naruszona zostanie konstrukcja budynku na skrzyżowaniu Wałowej i Rybaków Górnych, ale czy cośkolwiek się dzieje w kierunku zbadania sytuacji pod powierzchnią ziemi nie wiadomo.

    • 4 0

  • mama trojaczków z ulicy postocznej

    przez te wszystkie roboty, przebudowy i budowy my mieszkancy 3 ulic wałowej , rybaki i podstocznej regularnie nie mamy wody, pradu i gazu a przy tym jeszcze nigdy sie nie zdarzylo abysmy zostali poiformowani wczesniej ,ale przeciez zawsze cos robotnikom peknie, zawali sie ziemia czy cos , a my mieszkańcy ulicy podtocznej, o ktorej sie mowi ze u nas "to koniec świata" to zapomnieni nawet jestesmy przez dostarczanie wody beczkowozami, musimy zawsze sie upominac ze my tam,tam na koncu mieszkamy a wjazd do naszej ulicy prowadzi przez chałdy blota, wody , dziur przez plac budowy stoczni gdańskie, porprosu rece opadaja ,,,, przy naszej ulicy zamieszkuje wiele rodzin z malymi dziecmi poprosu mamy dosc takich naglych niespodzianek w szczegolnosci teraz przed swietami ,wody nie ma od przedwczoraj od 22 a jeszcze slyszalam ze gaz maja odlaczyc no koszmar,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

    • 6 0

  • dotyczy awarii ul.Rybaki Górne

    za te wszystkie awarie energetyczne i wodkan w rejonie ul.wałowej i rybaki górne powinno się zamknąć do pudła nadzór budimeksu,który pałę kładzie na to co robi, jedynie czują respekt przed gazociągiem, bo wylecieli by w powietrze,poruszają się jak słonie w składzie porcelany-więcej z ich robot szkody niż pożytku, powinien zająć się tym prokurator.

    • 4 0

  • awaria wod kan ul wałowa

    Nie umieją posługiwać się sprzętem zmechanizowanym takim jak koparka albo kret to wymienić go na łopaty "ręczne" _ takim sprzętem na pewno nie wyrządziliby takich szkód, bo w samoczynne pęknięcie rurociągu nawet najgłupszy nie uwierzy

    • 1 0

  • ogłoszono "katastrofą budowlaną" (1)

    Ma byc zebranie sztabu antykryzysowego, czy ktos wie gdzie?

    • 1 0

    • Podobno trwa już od 10

      ,ale nie podano gdzie, żeby mieszkańcy nie przyszli się awanturować pewnie..

      • 0 0

  • Znowu awaria

    To tylko w Polsce moze tak być, czyli dziki kraj.

    Roboty na tej ulicy prowadzą niechluje, tylko codzinnie piją, to widać z okien, dwóch pracuje a 10 się operdziela. To jest firma chyba hydrobudowa, budumex te roboty wyglądają gorzej niż za PRL, a mamy XXI wiek!!!!!
    Wczoraj zamiast pracowaqć cała noc, usuwać awarię, to firma zeszła z budowy a dzisiaj zastała jeszze większy burdel.

    Na tej ulicy prowadzone sa roboty, już nie mogę sięgnąć pamięcia. Woda, prąd i gaz z tej ulicy wyłączane są co jakiś czas, nawet nie powiadamiają mieszkańców, bo jak?? Bo burak a to przerwie rurę wodociągową, a to jeszcze inną a to jakiś kabel itd.itp.

    To jest partactwo do potęgi entej!!!!!!!!!!!! Jak ktoś tam nie mieszka to nie wie co tam się dzieje. już nie mówię o poruszaniu się tam pieszych.

    Samochody ciężarowe, które jeżdzą stadami na budowę muzeum jeżdża z taką prędkoścuią, jak na autostradzie, nie mówiąc o tym, że są przeładowane, bo przecież piasek, czy ziemia, są bardzo ciężkie!!!!!! a tam ruch jest co pięć minut tymiu ciężkimi samochodami, już nie mówiąc o koparach, które na ul. Rybaki Górne przy tej budowe pracują.

    W mieszkaniach pękają ściany, na podłogach kafle, bo jak pracuje tak ciężki sprzęt, cała buda drży, ale kto to spradza, dopiero wtedy, gdy będzie katastrofa????????????

    • 5 0

  • Ledwo zima się zaczęła,

    a GPEC-owi znowu pękła rura.

    • 1 0

  • Polskie inżyniery - to partacze.

    Tuż przy tej dziurze od miesiąca jezdnia się zapadała ale specjaliści mieli to w głębokim poważaniu.Wiedziałem że do katastrofy dzielą nas dni.I tak się stało.

    • 1 0

  • Władza debili.

    Po kiego było zamykać pętle autobusową na Jana?Teraz zamiast blokować miasto autobusy by dalej spokojnie stały nikomu nie przeszkadzając na starej pętli.Co za debil podjoł taką decyzję.W trakcie wielkiego remontu Wałowej właśnie tam pchnęli autobusy.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane