- 1 Sopot bez golizny i zakłócania spokoju (60 opinii)
- 2 Będzie pył, nie będzie premii? (197 opinii)
- 3 Okradała drogerie, zmieniając peruki (45 opinii)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (252 opinie)
- 5 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (342 opinie)
- 6 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (183 opinie)
Zobacz, jak pracuje żebrak naciągacz
Kamery monitoringu zarejestrowały naciągającego na datki żebraka.
Mężczyzna, któremu chodzenie nie sprawia większego problemu przy placu Solidarności, kilkanaście minut później, na Głównym Mieście, nie jest w stanie zrobić normalnego kroku bez pomocy kuli. Takie zdarzenie zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu w Gdańsku.
- Słoneczne przedpołudnie w letni dzień. Mężczyzna w średnim wieku oraz kobieta odpoczywają na skraju placu Solidarności. Potem razem odchodzą. On podpiera się kulą, jednak jak się wydaje, chodzenie nie sprawia mu większej trudności. Kilkanaście minut później ten sam pan pojawia się na Głównym Mieście. Teraz nie jest już w stanie zrobić choćby kilku kroków - chwieje się na prawo i lewo. Wyciąga rękę po datki - opisuje zarejestrowaną scenę Wojciech Siółkowski, rzecznik gdańskiej straży miejskiej.
Zapis monitoringu nie jest nowy, jednak wciąż aktualny (do tej pory nie był nigdzie publikowany). Mężczyznę, którego widać na filmie, można spotkać w centrum Gdańska już od lat. Jest on jednym z wielu trudniących się żebractwem. I nie jest też jedynym, którego zachowanie może budzić wątpliwości.
Ta scena dobitnie pokazuje, jak często jesteśmy oszukiwani, a żerowanie na współczuciu przynosi najlepsze efekty. Ale czy takie obrazki jak te, które widać na filmie, nie powinny skłaniać nas także do refleksji?
Przed dawaniem datków żebrzącym od lat przestrzega nas Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, który prowadzi od kilku lat akcję pod hasłem "Pomyśl zanim ofiarujesz pieniądze".
- Dawanie pieniędzy osobom żebrzącym nie jest pomocą. To najprostszy sposób na utwierdzenie ich w tym, co robią. Tylko konsekwentna odmowa takiego wsparcia pozwoli przekonać tych ludzi, by poszukali innego sposobu na życie. Dlatego też nasze działania ukierunkowane są na kampanię edukacyjno-informacyjną - podkreśla Anna Sobota, zastępca dyrektora ds. rodziny i dziecka MOPR.
Z badań przeprowadzonych przez Instytut Filozofii, Socjologii i Dziennikarstwa Uniwersytetu Gdańskiego wynika, że 75-80 proc. osób żebrzących na ulicach Trójmiasta to tzw. żebracy zawodowi.
Czytaj więcej na: Chcesz pomóc żebrzącemu? Nie dawaj mu pieniędzy
Są jednak też osoby, które są przymuszane lub wykorzystywane do zbierania pieniędzy oraz przekazywania ich innym osobom. Bardzo często problem ten dotyczy dzieci, które zazwyczaj chętniej wspieramy datkami. Lecz im więcej pieniędzy dostanie nieletni, tym bardziej prawdopodobne jest, że ktoś zmusi go do powrotu na ulicę.
- W Gdańsku nie brakuje instytucji, które gotowe są pomóc każdemu, kto znalazł się w trudnej sytuacji życiowej. Tyle tylko, że większość żebrzących odmawia przyjęcia oficjalnej pomocy. Wiąże się z tym bowiem kontrola warunków życia, a wtedy zapewne wyszłoby na jaw, że osobie takiej środków na utrzymanie nie brakuje. Natomiast dzięki wyciąganiu ręki po pieniądze można osiągać naprawdę niemałe dochody - wyjaśnia Siółkowski.
Mieszkańcy i turyści, w sytuacji, gdy w okolicy pojawi się osoba żebrząca, mogą to zgłosić straży miejskiej (tel. 986) lub policji (tel. 997).
Na wniosek mieszkańców Straż Miejska w Gdańsku podjęła w 2013 roku wobec osób żebrzących 311 interwencji. W roku 2014 takich zdarzeń było 216.
Miejsca
Opinie (317) ponad 10 zablokowanych
-
2015-05-14 13:40
Gibas się jak pi@:#ny Rezus.
- 2 0
-
2015-05-14 13:45
Ale breakdance
- 1 0
-
2015-05-14 13:46
po co te bzdury
robactwo sie tepi i wyplenia-nie chce pracowac to go wywiezc tak daleko z kad nie dojdzie
- 2 0
-
2015-05-14 13:48
Z filmikiem do panoramy
Przydałoby się ten filmik opublikować w Panoramie Trójmiejskiej, to większa ilość osób zobaczyłaby oszusta i już by się nie nabrali.
- 19 0
-
2015-05-14 13:55
(1)
Brudas z ul. Wenus na Osowie. Tam mieszka ich od groma.
- 8 1
-
2015-05-14 15:31
Niedawno sąd w Olsztynie skazał redaktora lokalnej gazety czy też strony internetowej za to, że użył wobec Romów słów Cyganie i brudasy. Zakwalifikował to jako szerzenie nienawiści na tle rasowym czy narodowościowym. Okazuje się, że oni monitorują internet i zgłaszają takie przypadki do prokuratury.
- 1 1
-
2015-05-14 14:05
Żebracy do roboty
nikt naprawdę potrzebujący nie żebrze - Oni się wstydzą - a tym "żebrakom" nie dam złamanego grosza - wolę dawać na naprawdę potrzebujące porzucone zwierzęta ;)
- 6 0
-
2015-05-14 14:10
Kule można regulować
Chyba nikt mu jeszcze nie podpowiedział, że kulę można regulować. Nie musiałby się tak pochylać, garbić itp... zdecydowanie ułatwiłby sobie chodzenie... :P
- 10 0
-
2015-05-14 14:11
A film z 2013 roku ...
- 0 0
-
2015-05-14 14:14
w Gdyni pod Dworcem stoi w miare młody ,dobrze wyglądający facet z kartką ;-
" mam sześcioro dzieci ,zbieram na jedzenie" - proponuję dawać mu prezerwatywy !
- 14 0
-
2015-05-14 14:15
"od lat przestrzega nas Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie" - mopr NIE pomaga.
mopr pomoze pijakowi ktory ma narobione w portkach, a osobie biednej ktora w miare jakos wyglada mopr nie pomoze.
trzeba zapuscic brode i miec narsane w spodniach i smierdziec jabolem by od mopru pomoc dostac.- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.