• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zobacz wszystkich trójmiejskich radnych

Katarzyna Moritz, Michał Sielski, Piotr Weltrowski
22 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Gdyńską radę miasta zdominuje Samorządność, Gdańską - Platforma Obywatelska. Tylko w Sopocie będą cztery, porównywalne co do ilości radnych, kluby. Gdyńską radę miasta zdominuje Samorządność, Gdańską - Platforma Obywatelska. Tylko w Sopocie będą cztery, porównywalne co do ilości radnych, kluby.

Znamy już nazwiska nowych radnych z Trójmiasta. W radach Gdańska, Gdyni i Sopotu są zmiany, ale rewolucji nie ma. Będzie za to gigantyczna przewaga rządzących. Najciekawiej i zapewne najmniej zgodnie, będzie w Sopocie.



Czy kandydat, na którego głosowała(e)ś, został radnym?

Gdańsk: miażdżące zwycięstwo PO

PO będzie miała aż 26 radnych w 34-osobowej Rady Miasta, czyli o sześciu więcej niż dotychczas. Po czterech latach w radzie Gdańska zasiądzie przedstawiciel SLD - Jolanta Banach.

- Jedno wiadomo na pewno, odnieśliśmy miażdżące zwycięstwo, nasza przewaga jest oszałamiająca - podkreśla Marek Bumblis, radny z PO.

Do rady Gdańska dostały się "młode lwy" Pawła Adamowicza, reprezentujący konserwatywne skrzydło w PO, czyli jego asystent Piotr Grzelak, a także Aleksandra Dulkiewicz, Paweł Czerniewski czy Żaneta Geryk.

Na podstawie blisko 97,22 proc. protokołów z PKW, wynika że PO uzyskała 55,67 proc. głosów. Prawo i Sprawiedliwość otrzymało 23,44 proc. głosów, SLD 10,25 proc. Oznacza to, że po czteroletniej przerwie jeden mandat z listy SLD, kosztem PiS zdobyła była wiceminister Jolanta Banach.

Kandydaci PO, którzy zdobyli najwięcej głosów i którzy mają szanse zasiadać w RM Gdańska:

okręg nr 1 - Skwierawski Marcin - 10,30 proc., Słodkowski Dariusz - 8,51 proc., Kaźmierczyk Lech - 8,45 proc., Dunajewska-Daszczyńska Beata - 5,72 proc.

okręg nr 2 - Adamowicz Paweł - 16,92 proc., Oleszek Bogdan - 8,19 proc., Dulkiewicz Aleksandra - 7,98, Wierzba Beata - 6,29 proc., Grzelak Piotr - 4,01 proc., Bumblis Marek - 3,28 proc.

okręg nr 3 - Lisicki Maciej - 12,11 proc., Dzik Piotr - 11,61 proc., Małkowska Maria - 7,53 proc., Czerniewski Paweł - 6,76 proc.

okręg nr 4 - Krupa Maciej - 12,59 proc., Błaszkowski Wojciech - 11,81 proc., Zdanowicz Mirosław - 10,09 proc., Leman Halina - 9,33 proc.

okręg nr 5 - Owczarczak Agnieszka - 20,37 proc., Skiba Piotr - 11,59 proc., Moś Szymon - 6,24 proc., Ryś Przemysław - 5,63 proc.

okręg nr 6 - Chmiel Małgorzata - 27,03 proc., Geryk Żaneta - 10,72 proc., Gorecki Jarosław - 8,20 proc., Borawski Piotr - 3,12 proc.

Za Pawła Adamowicza radnym zostanie kolejny kandydat na liście PO w okręgu nr 2. Podobnie będzie w innych okręgach, jeżeli wybrani radni obejmą funkcje zastępców prezydenta (to może być przypadek Macieja Lisickiego w okręgu nr 3).

Radni PiS
Falandysz Jaromir, Koralewski Kazimierz, Gierszewski Piotr, Kamiński Wiesław, Strzelczyk Grzegorz, Teodorczyk Jacek, Wiecki Krzysztof

Randna SLD - Jolanta Banach

Samorządna Gdynia

W Gdyni niemal wszystko zgarnęła Samorządność. Ugrupowanie Wojciecha Szczurka będzie miało w 28-osobowej radzie 21 reprezentantów. Pięć miejsc zajmie Platforma Obywatelska, a dwa Prawo i Sprawiedliwość. I tak już marginalna w Gdyni opozycja będzie jeszcze bardziej fasadowa.

W radzie jest pięć nowych osób: Beata Szadziul, Maja Wagner, Mirosława Balsewicz, Kamil Góral, Jarosław Kłodziński. A dojdą jeszcze trzy, które zastąpią wiceprezydentów miasta, którzy z pewnością nadal będą dzierżyć swoje funkcje i ustąpią miejsca w radzie. Tena manewr zdecydowanie się opłacił, bo Michał Guć zebrał najwięcej, 5125 głosów. Świetnym wynikiem może pochwalić się również Marek Stępa (3763) czy Bogusław Stasiak (3022).

Dwóch radnych PiS to jedni z najbardziej aktywnych w mijającej kadencji członków rady miasta: Marcin Horała i Paweł Stolarczyk. PO reprezentować będą: Tadeusz Szemiot, Łukasz Cichowski, Bogdan Krzyżankowski, Ireneusz Bekisz i Mirosława Król.

Radni Samorządności to Marek Łucyk, Jerzy Miotke, Kamil Góral, Jarosław Kłodziński, Beata Łęgowska, Ewa Krym, Ewa Łowkiel (zastąpi ją Grzegorz Taraszkiewicz), Marcin Wołek, Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski, Małgorzata Balsewicz, Andrzej Kieszek, Marek Stępa (zastąpi go Paweł Brutel), Joanna Zielińska, Andrzej Bień, Joanna Chacuk, Bogusław Stasiak (zastąpi go Stanisław Szwabski), Maja Wagner, Bartosz Bartoszewicz, Stanisław Borski, Michał Guć (zastąpi go Danuta Reszczyńska) i Beata Szadziul.

Pat w Sopocie?

Bardzo interesująco wygląda nieoficjalna jeszcze lista sopockiej Rady Miasta. Wszystko wskazuje na to, że większości nie będzie miała rządząca w chwili obecnej w mieście koalicja PO-Samorządność. Oba komitety wprowadziły do 21-osobowej rady łącznie 10 osób. Zasiądzie w niej także siedmiu radnych z ramienia komitetu Kocham Sopot oraz czterech wybranych z list PiS.

Teoretycznie wybory zakończyły się zwycięstwem Platformy, która wprowadziła do rady osiem osób (Cezarego Jakubowskiego, Małgorzatę Maj, Barbarę Gierak-Pilarczyk, Pawła Miękusa, Piotra Bagińskiego, Marka Bogackiego, Lesława Orskiego oraz Grzegorza Wendykowskiego). Zwycięstwo PO jest jednak pyrrusowe, bo naturalny koalicjant partii, czyli Samorządność Sopot, zdobył tylko dwa mandaty (dla Wieczesława Augustyniaka oraz Jacka Karnowskiego). Daje to łącznie tylko 10 mandatów w 21-osobowej radzie.

Sytuacji koalicjantów nie poprawia paradoksalnie fakt, iż do rady dostało się także dwóch innych członków PO, startujących jednak z list komitetu Kocham Sopot. Chodzi o Jerzego Halla i Jarosława Kempę. W wyborach poparli oni Wojciecha Fułka, a nie, jak większość swoich kolegów, Jacka Karnowskiego i wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie PO będzie się chciało z nimi pożegnać.

Kocham Sopot zdobyło łącznie siedem mandatów. Poza Hallem i Kempą, komitet wprowadził do rady także Wojciecha Fułka, Grażynę Czajkowską, Henryka Hryszkiewicza, Piotra Kurdziela oraz Annę Stasierską.

W porównaniu do poprzednich wyborów, jeden mandat stracił w Sopocie PiS. Partia będzie miała w radzie cztery mandaty. Obsadzą je: Andrzej Kałużny, Kazimierz Jeleński, Piotr Meler oraz Bartosz Łapiński.

Opinie (251) ponad 10 zablokowanych

  • okręg nr 4 - Krupa Maciej - 12,59 proc

    to chomik wygrał ? nieporozumienie

    • 3 0

  • Smród POzostał...Nie udało się przewietrzyć urzędu:te same gęby,te same NIEROBY! (1)

    No cóż? Widać narodowi to odPOwiada?!

    • 6 2

    • widać tak :)

      na pewno nie podoba się taki agresywny ton w jakim Ty na przykład piszesz albo POkemonizowanie języka.

      • 0 2

  • P.O -JAK MIAŁO NIE WYGRAĆ- FORSE NA PLAKATY TO MAJĄ..... NA NIC WIECEJ

    Całe miasto to plakaty P.O. - jakie to koszty, ile forsy na to poszło - za długo siedzą ci sami i swoich agitują a ty ciemnoto jak w korkach stałeś tak potrójnie będziesz stać,tyle lat trzymają się rękoma i nogami na stanowiskach(lekki chlebek)-zobaczymy rezultaty.
    Jeśli inne partie tyle forsy wydały by na plakaty na pewno też by wygrały.
    Widać jak sprzątają po sobie - ,,pracusie"
    Dlaczego zasługi radnych była tak tragiczna(np. chodzenie do kościoła lub gra w piłkę) albo wcale jej nie było (jak można głosować na osobę o której nic nie wiemy,pisać można wszystko a skończyć nic (jeśli chodzi o wykształcenie),
    dalej sama propaganda.

    • 1 0

  • Będzie jeszcze gorzej , po co ta rada jak rządy są absolutne!!

    Ale Adamowicz wychował sobie klakierów i donosicieli Powpychał ich na stołki, będzie miał wtyki ! To skraweczek jego działania . Teraz się zacznie!!!
    Koniecznie popodnosić diety!!!!!!!!!

    • 2 0

  • CO DZIWNE TA SAMA TRZODA I NA PEWNO KORYTO IM BĘDZIE ZA MAŁE

    GDAŃSZCZANINEM NIGDY NIE BĘDZIE TEN KTO MIESZKAŃCOW NIE SZANUJE I JEGO STARZY PRZYSZLI W TREPACH ZE WSCHODU

    • 0 0

  • swoi wybrali swoich

    w przypadku gdy frekwencja nie osiagnie określonego progu do wyboru prezydenta powinna byc wiekszosc kwalifikowana np 80 procent

    • 0 0

  • ja znam takich.... (2)

    co startowali, bo nie mieli pomysłu na siebie, a miesięczna dieta przydałaby sięna to i owo. Bzdurne programy wyborcze, ubrane w słówka farmazony. No i się nie dostali, brawo! darmozjady won!

    • 0 0

    • Jak to się nie dostali? (1)

      A "Samorządność"?

      • 0 0

      • nie dostali się....

        Ci których znam prywatnie, a startowali i już liczyli na co wydadzą jak wygrają. Żygać się chce. A "samorządność" swoja drogą racja

        • 1 0

  • Moim zdaniem na kandydatów powinni być osoby po skończeniu politologi lub prawa lub wybitni poltycy czy osoby wybitni z jakimś bagażem doświadczreń.
    Wtej chwili bierze sie wszystkich nierobów i śmieci z ulicy.
    Aby coś wpisać w życiorys zapisuja sie na studia zaoczne czy też wieczorowe i nawet jednego semestru nie zaliczają bo sa za tępi.
    Głosujący powinien znać jakie osiągnięcia i zasługi prezentują.
    Wolotariat nie powinien się wogóle liczyć,bo to na ogół parę spotkań dla kariery aby życiorys był dłuższy a nie z czystego serca, czyba że są wyjatki prawdziwe potwierdzone latami.
    Tak naprawdę idziemy głosować i o dużo osobach nic nie wiemy a Ci co sie na siłę pchają to takie głupoty piszą że głowa boli,sama chciałam się porządnie przygotować do wyborów aby uchwicić osoby wartościowe,i co dzień straciłam w necie i nic madrego nie znalazłam.
    Tak nam żle,młodzi bez pracy albo na czarno pracują,bo emeryci 70-75 letni zajmuja stanowiska ,korki nie rozwiazane i nie będą bo PO PO 3-4 KADENCJE SIEDZI i czują sie jak właściciele swoich posesji, ale tak głosowałeś wię nie narzekaj.

    • 0 1

  • gdansk\wybory

    Prosze was a szczegolnie Adamowicz na sprawy komunikacyjne gdyz to lezy na lopatkach irowniez sprawa zatrudninia w administracji i szukajcie sprawy bezrobocia w powstawaniu nowych FIRM

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane