• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Żołnierz Formozy zabił córkę i siebie

neo
31 lipca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (402)
Operatorzy Formozy podczas pokazów. Zdjęcie ilustracyjne. Operatorzy Formozy podczas pokazów. Zdjęcie ilustracyjne.

Nie milkną echa sobotniego zabójstwa 6-letniej dziewczynki w Redzie. Okazuje się, że sprawcą jest 32-letni żołnierz jednostki specjalnej Formoza, mającej siedzibę w Gdyni. Mężczyzna miał najpierw zabić nożem psa, potem córkę, a następnie popełnić samobójstwo.



Znasz swoich sąsiadów i wiesz, czy potrzebują pomocy?

Śledztwo w tej sprawie wszczął właśnie Wojskowy Wydział Prokuratury Rejonowej w Gdyni.

Do zabójstwa doszło w sobotę, 29 lipca 2023 r.

Matka 32-letniego mężczyzny dostała od niego SMS-a, w którym napisał, że "zrobił coś strasznego". Od razu udała się do jego mieszkania, by sprawdzić, co się stało. Odkryła tam zwłoki 6-letniej dziewczynki, zabitego psa rasy doberman i mężczyznę, który jeszcze dawał oznaki życia. Mimo reanimacji nie udało się go uratować. Wszyscy mieli rozległe rany od noży, których kolekcję znaleziono potem w domu.

Wezwani na miejsce policjanci i technicy przeprowadzili oględziny. Wstępnie ustalono, że mężczyzna najpierw zabił psa, potem podciął nożem szyję córce. Następnie miał wejść do łazienki i samemu śmiertelnie się pociąć.

Nie wiadomo jeszcze, jaki był motyw działań 32-latka. Rzekomo nie miał problemów psychicznych, a także kłopotów z prawem.



Gdzie szukać pomocy?



Jeśli dzieje się coś złego i wiesz, że życie i zdrowie tej osoby jest zagrożone, zadzwoń pod numer alarmowy 112 i postaraj się przekazać służbom lokalizację miejsca, w którym znajduje się ktoś potrzebujący pomocy. Pamiętaj: w takich sytuacjach ogromne znaczenie ma czas.

Korzystaj z bezpłatnych telefonów pomocowych, takich jak m.in.:
  • 116 123 - bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych, czynny 7 dni w tygodniu od 14:00 do 22:00,
  • 800 70 2222 - całodobowe centrum wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym,
  • 116 111 - bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę,
  • 800 12 12 12 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka, czynny 7 dni w tygodniu 24 godziny na dobę.
neo

Miejsca

Opinie (402) ponad 50 zablokowanych

  • Głębokie wyrazy współczucia dla bliski

    Bardzo smutna wiadomość, tragedia którą ciężko opisać wielu osób.

    • 17 0

  • Nie miał kłopotów psychicznych. To chyba to jakiś ponury żart!!!! (2)

    Czyli całkowicie normalny, stabilny psychicznie człowiek może poderżnąć gardło swojemu małemu dziecku.
    Nie wiem, czyje banialuki powtarza portal, ale trzeba mieć trochę krytycyzmu!!!

    • 34 3

    • (1)

      "Nie miał kłopotów psychicznych" należy zawsze rozumieć jako "nikt nie wiedział o jego problemach psychicznych".

      • 3 0

      • dokładnie, jakby nie miał, coś takiego nie przyszłoby mu do głowy, chyba że urodzony psychopata

        • 0 0

  • I takim ludziom daje się w Polsce do ręki broń i szkoli do wałki w elitarnej jednostce!! (1)

    To ja sobie wyobrażam stan psychiczny np. niektórych terytorialsów!.

    • 18 13

    • Swój sobie wyobraź

      • 4 1

  • Albo grubo albo wcale...

    Dziwny coraz bardziej swiat

    • 5 1

  • Przykre. (1)

    I jak zaufać takiemu w boju.

    • 9 8

    • Umisz liczyc licz na siebie.znasz to?zreszta jaki boj chlopie zejdz na ziemie.byle do 15 a potem zer i szoping w forum

      • 1 0

  • Ogromna tragedia, coś chyba się dzieje że ludzie zaczynają pękać. (2)

    Coraz więcej okrucieństwa w mediach i to wśród "zwykłych ludzi". Jeszcze nie tak dawna sprawa z wyrzuceniem dziecka do morza. Ludzie pracują coraz więcej, żyją w coraz większym stresie o jutro.Czy wybuchnie wojna,czy inflacja, czy stracę pracę, czy robię wszystko dobrze, czy rodzina mi się nie rozpadnie, karmieni papką w mediach, a coraz mniej dbają o siebie. Do lekarza nie, bo "przecież szefowi będzie smutno jak nie wezmę nadgodzin i mi za miesiąc nie zaproponuje. A jak nie wezmę to znów miesiąc moja rodzina przeżyje na styk". Czasy mamy ciężkie panowie i panie i zamiast się bardziej dzielić sprawami światopoglądowymi czy politycznymi połączmy się i wspierajmy. Wszyscy razem i każdy z osobna dźwigamy nasz los, a razem będzie nam wszystkim lżej.

    • 40 0

    • Przede wszystkim wielu ludzi nie dorosło do rodzicielstwa i trwałego związku, to takie duże dzieci, niestabilne emocjonalnie (1)

      Nie szanują się wzajemnie, nie komunikują czytelnie, wyzywają od najgorszych na ulicy, a jak rozwód - to na noże, żadna strona nie chce ustąpić o jotę, nie ważne że krzywdzą dzieci - muszą wygrać i pogrzebać drugą stronę w nienawiści. Ciągła polaryzacja opinii na każdy temat napędzana przez media też nie pomaga. Stres był zawsze, problemy finansowe, kiedyś nawet chyba więcej, ale ludzie byli inni... jak spojrzysz na starsze małżeństwa - trwają siłą wzajemnego szacunku do siebie i kompromisu. Pokolenia wychowane po 89 nie nauczono ustępowania. Są przyzwyczajone do tego, że wszystko im się należy.

      • 6 2

      • Znam wiele małżeństw po 70-tce, w 90% przypadków tam nie ma żadnego szacunku. Siedzą ze sobą bo już nie warto nic zmieniać, nie chce im się. Ciągle warczą na siebie albo milczą, wszystko zamiatają pod dywan. To właśnie dawne pokolenie nie potrafi ze sobą rozmawiać, młodsi chociaż próbują rozwiązywać problemy, a rozstają się dopiero jak widzą że różnice są nie do pogodzenia.

        • 0 0

  • (1)

    Straszne. Co musiało czuć to biedne dziecko widząc nad sobą tatusia z nożem ;( i potem ;(

    • 20 3

    • nie do wyobrażenia, biedna bezbronna dziewczynka :(

      • 11 1

  • To nie jest zwykle przeciążenie i stres (3)

    Masę ludzi ma konflikty w rodzinie, stres w pracy. Ptsd mają nie tylko ludzie z formacji, ale tez strażacy, ratownicy. I jakos masowo nie podrzynają gardeł dzieciom. To zwykły psychopata.

    • 26 6

    • (2)

      I jeszcze nikogo nie spotkałem kto wie na czym polega psychopatia (dawniej d**il moralny).

      • 2 2

      • tak, taki dramatyczny czyn nie ma nic wspólnego z psychopatią, gdyż sprawca nic na tym nie zyskuje

        jak coś to była to jakaś schizofrenia, psychoza itp.

        • 0 2

      • Pozbawiony uczuć.

        • 1 0

  • Psychopaci nas chronią. Wystarczy spojrzeć, jak policja się zachowuje.

    • 12 10

  • Tzw osąd społeczny. (9)

    Nie tak dawno matka zrzuciła z promu syna, a potem sama wyskoczyła do morza. parę dni temu inna matka zaatakowała nożem 10-letnią córkę. Wtedy wielu współczuło tym matkom, że rzekomo zostały same z problemami. Wszyscy byli winni, a najbardziej ojciec czy partner, tylko nie one. I tak jest zawsze, gdy zabójczynią jest matka. Gdy rolę się odwróciły, zabójcą okazał się ojciec, nikt mu nie współczuje, a winny tylko on., który nie ma prawa mieć problemów psychicznych czy innych. Nikt nie obwinia matki czy otoczenia. Oto mamy tzw osąd społeczny, a raczej feministyczny. Nie jestem zdziwiony mnie, że młodzi mężczyźni coraz częściej nie garną się do zmiany stanu cywilnego. Nie tylko sądy mają przeciwko sobie w razie czego, kiedy stają się żywymi bankomatami, ale także ten osąd.

    • 50 13

    • (1)

      Bzdury, nie ważne czy ojciec czy matka, nie ma żadnego współczucia dla morderców dzieci.

      • 18 3

      • ......

        Pełna zgoda, ale wielu uważa inaczej.

        • 7 4

    • To prawda. Czysta prawda.

      • 6 2

    • Andrzej odpaliły się Twoje złe doświadczenia? (1)

      • 2 4

      • Przynajmniej wie co mówi

        • 1 0

    • To twój prywatny osąd. Problemem jest to,że był to żołnierz w czynnej służbie,.który poderżnął gardło dziecku. A co do sądów, w Trójmieście możesz podplacić tym w totom i masz co chcesz.

      • 1 0

    • Przecież (2)

      Przecież jest sporo komentarzy, że biedny, nieszczęśliwy i to pewnie kobieta go do ostateczności doprowadziła. Z kolei pod artykułem o matce na promie pojawiły się też komentarze krytykujące sprawczynię (słusznie zresztą).

      • 3 1

      • .... (1)

        Naprawdę nie widzisz różnicy. Niezależnie czy zabójcą jest ojciec czy matka nie wolno mordować dzieci, które nie prosiły się na świat. Każdy przed zawarciem związku powinien zastanowić się czy nadaje się na rodzica. Jeżeli, ktoś ma problemy psychiczne czy wywodzi się z patologicznej rodziny, która nie dała dobrych wzorców lepiej pozostać singlem, choć zdaję sobie sprawę, jakie mogą być naciski rodziny czy otoczenia. Ale na ogół nie tak mocne, jak choćby 30 lat temu.

        • 1 0

        • Wiadomo

          Wiadomo, że nie powinno się mordować własnych dzieci. To chyba oczywiste dla każdego normalnego człowieka. W żadnym przypadku nie bronię tamtej kobiety z promu. Ja tylko mówię, że to nieprawda, jakoby ów żołnierz Formozy był wyłącznie krytykowany w komentarzach, a matka z promu wyłącznie broniona. Pojawiły się zarówno oskarżające, jak i obronne komentarze w kierunku obu osób. Wystarczy dokładnie przejrzeć obie sekcje komentarzy, żeby to zauważyć.

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane