• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Żółta breja w morzu bezpieczna dla zdrowia?

Katarzyna Moritz
9 czerwca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Żółtą zawiesinę można było ostatnio zobaczyć m.in. na Przymorzu. Żółtą zawiesinę można było ostatnio zobaczyć m.in. na Przymorzu.

Upalna pogoda zachęca do kąpieli w morzu. Jednak żółta zawiesina połączona z glonami na brzegu Zatoki Gdańskiej odstrasza wielu od wejścia do wody. Czy mamy się czego obawiać?



- No niech pani zobaczy, te dzieci się kąpią, a rodzice tego nie widzą? Przecież to niebezpieczne. Ze statku wylała się siarka, jak można tak ryzykować - grzmiała na plaży w Sobieszewie jedna z turystek.

W podobnym tonie alarmują nas czytelnicy. Dostaliśmy zdjęcia z plaży na Przymorzu, gdzie przy brzegu króluje żółta zawiesina. Czy na pewno jesteśmy bezpieczni, wchodząc do morza?

- Widoczna gołym okiem żółta zawiesina, pojawiająca się na wodach Zatoki Gdańskiej w tym okresie czasu, to pyłki przenoszone przez wiatr z kwiatostanów sosny i innych roślin, które nie stanowią zagrożenia dla zdrowia wypoczywających, ale powodują zmniejszenie wartości estetycznych wody do kąpieli - informuje Halina Bona, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Gdańsku.

- Gdy niedawno leciałam samolotem z Estonii, to nad wodami zatoki widziałam olbrzymie języki żółtej "zupy". Wyglądało to tak, jakby ktoś wylał grochówkę do morza. Ale absolutnie nie mamy się czego obawiać. Sosna, która najczęściej rośnie w pasach nadmorskich, obecnie kwitnie, więc po ulewnych deszczach jej pyłek uwidacznia się w zbiornikach wodnych czy choćby wokół kałuż na ulicy - uspokaja prof. Małgorzata Latałowa z katedry Ekologii Roślin Uniwersytetu Gdańskiego.

Podobnie jest z glonami pojawiającymi się w morzu, bo także trwa ich wzmożona wegetacja. Jak wyjaśnia profesor Latałowa, jedynie alergicy mogą się obawiać pyłków sosny. Osiąga on bardzo wysokie stężenia w atmosferze: do 8 tys. ziaren na m szesc. w miastach i do 120 tys. z/m szesc. na terenach podmiejskich. Dla porównania - pojedynczy kwiat sosny czarnej produkuje blisko 1,5 mln ziaren pyłku, a pojedynczy kwiat żyta - 57 tys. ziaren pyłku.

Opinie (124) ponad 10 zablokowanych

  • xD

    Ze statku wylała się siarka xD haha dobrze...a jak nawoza nawozami (oczywiscie w pełni naturalnymi) albo w siarkopolu transportuja na nabrzeze to to oczywiscie nie idzie do morza nie xD

    • 0 0

  • ...

    Turystka z plaży w Sobieszewie jest typową przedstawicielką naszego narodu. G***o wie ale się wymądrza jak czołowa specjalistka.

    Posadziła tyłek w piachu ale jest na 100% pewna, że to siarka i że na pewno wylała się ze statku.

    Co za głupie społeczeństwo.

    • 2 1

  • Pozbierac i zrobic "miod baltycki"

    Nowy produkt turystyczny!

    • 5 0

  • Cała Polska szcza i sra do Wisły, a to wszystko ląduje w zatoce.

    ..o przemyśle nie wspomnę. Jak ktoś chce oglądać jagody na małym to powodzenia!

    • 1 0

  • ...........mój pies jest kulturalny.............

    Czesto chodze po plazy na spacer ze swoim psem rasy dog, czasami moze troche popusci, ale wychowałam go tak, zeby nie s**** na plazy tylko do wody.

    • 3 2

  • a ptaszek to nosem

    znaczy dziobem wciąga

    • 0 0

  • Kapielisko dostało błekitną flage ale jak wysle te zdjecia to chyba ją straci

    zanim sezon sie zacznie ta flaga zostanie odberana!!!Bydyń ma to gdzies bo on wyjdzie do egiptu albo do grecji gdzie jest teraz najtaniej a woda piena błekitna przezroczysta.!!

    • 0 0

  • Zjaz PO to i siarka w morzu

    Siarka w morzu - wiedz że coś się dzieje :)

    • 0 0

  • Proponuję

    Polecam poczytać troszkę o cyrkulacji wód morskich. Czysto w Zatoce Gdańskiej nie jest, wody są skażone, ale np. plaża na stogach jest położona między dwoma ujściami Wisły, co powoduje, że jest ona najczystszą plażą w Gdańsku. A to dlatego, że wody z Wisły wpływają do Bałtyku od góry i wypychają czystą wodę z dołu w stronę lądu.

    • 0 0

  • Żółty deszcz. Fukushima - Czarnobyl.

    ''Władze zapewniają zaniepokojonych obywateli, że żółty proszek jest pyłkiem, ale ofiarom promieniowania w Czarnobylu mówiono to samo. Radioaktywny żółty deszcz, który spadł w Tokio i okolicach nocy spowodował panikę wśród japońskich obywateli i wywołał zalew telefonów do meteorologicznej Agencji Japonii. Zainteresowane osoby karmiono, tymi samymi kłamstwami co ofiary Czarnobyla, którym mówiono że żółty deszcz, który spadł na Rosję i kraje ościenne po katastrofie w 1986 był tylko pyłkiem pochodzenia roślinnego. To samo wyjaśnienie obecnie proponują władze japońskie.''

    źródło i więcej: prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/zolty_deszcz,p1037841522

    Film: Tokyo pollen

    youtube.com/watch?v=2_z5yL1sJP4&feature=player_embedded

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane