• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zorza polarna i "spadające gwiazdy" nad Trójmiastem

Szymon Zięba
13 sierpnia 2024, godz. 07:00  Raport
Opinie (48)

Zorza polarna na filmie poklatkowym.

Nie były potrzebne specjalne urządzenia, by w nocy z poniedziałku na wtorek, 13.08.2024 r., dostrzec nad Trójmiastem zorzę polarną. Efektowne zjawisko uwiecznili nasi czytelnicy, przesyłając zdjęcia do Raportu z Trójmiasta. Dziękujemy za sygnały.

Czytelnicy poinformowali nas o tym w Raporcie.
Widzisz coś ciekawego? + dodaj Raport




Jak powstaje zorza polarna?



Udało ci się zaobserwować tej nocy zorzę polarną?

Zorza polarna powstaje, gdy naładowane cząstki wiatru słonecznego docierają do Ziemi i wchodzą w interakcję z jej magnetosferą. Następnie zderzają się z atomami tlenu i azotu w atmosferze, wyzwalając energię w postaci barwnych świateł. Wynikiem są spektakularne iluminacje w odcieniach zieleni, różu i fioletu.

Zorza polarna w Trójmieście. Zdjęcia czytelników



Najlepiej obserwować to zjawisko w regionach polarnych. Ostatniej nocy była jednak widoczna również w Trójmieście, o czym informowali nasi czytelnicy.



  • Zdjęcia zorzy polarnej nadesłane przez czytelników Trojmiasto.pl
  • Zdjęcia zorzy polarnej nadesłane przez czytelników Trojmiasto.pl
  • Zdjęcia zorzy polarnej nadesłane przez czytelników Trojmiasto.pl
  • Zdjęcia zorzy polarnej nadesłane przez czytelników Trojmiasto.pl
  • Zdjęcia zorzy polarnej nadesłane przez czytelników Trojmiasto.pl
  • Zdjęcia zorzy polarnej nadesłane przez czytelników Trojmiasto.pl
  • Zdjęcia zorzy polarnej nadesłane przez czytelników Trojmiasto.pl
  • Zdjęcia zorzy polarnej nadesłane przez czytelników Trojmiasto.pl


Zorza polarna i spadające Perseidy. Kiedy kolejny raz?



Fani astronomii i obserwatorzy zjawisk atmosferycznych zgodnie przyznają, że ostatnia noc była jedną z najpiękniejszych w ostatnich latach. Zorzy towarzyszył bowiem rój "spadających" Perseidów. Czujny obserwator mógł zauważyć nawet sto błysków w ciągu godziny.



Perseidy, czyli sierpniowe spadające gwiazdy nazywane również Łzami św. Wawrzyńca, to najbardziej widowiskowe zjawisko astronomiczne w ciągu roku.

- To była najbardziej niesamowita noc 2024 r.! Po całym niebie śmigały jak szalone Perseidy, co rusz przecinając filary jasnej zorzy polarnej, a krótko po 1 w nocy na niebie pojawiła się wspaniała para planet: Jowisz i Mars. Ale mimo wszystko jedna rzecz to wszystko przebiła. Tej nocy najrzadszym widokiem był SAR [tzw. stabilny łuk zorzy - red.]! To było totalnie szokujące: szukając o zmierzchu zorzy nad północnym horyzontem, przypadkiem dostrzegłem nad południowo-wschodnim horyzontem czerwony łuk światła podążający przez zenit na drugą stronę nieba. To był totalny szok! Ta czerwona smuga to był właśnie SAR - napisał Karol Wójcicki, autor bloga Z Głową w Chmurach.

Czym jest SAR, czyli stabilny łuk zorzy?



Jak tłumaczy Wójcicki - SAR - nazywany też stabilnym łukiem zorzy (choć to dosłowne tłumaczenie angielskiej nazwy) - to rzadkie zjawisko atmosferyczne, które pojawia się podczas silnych burz geomagnetycznych.

- W odróżnieniu od typowych zórz, które powstają w wyniku interakcji naładowanych cząstek kosmicznych z atmosferą, SAR to czerwony łuk światła, który jest oznaką transferu energii cieplnej do górnej atmosfery. SAR często jest trudny do zauważenia gołym okiem, ale aparaty i kamery mogą go łatwo uchwycić. Chociaż wygląda jak zorza, nie jest dokładnie tym samym zjawiskiem! SAR został odkryty w 1956 roku. W tamtym czasie naukowcy nie znali dokładnych mechanizmów stojących za tym zjawiskiem i nadali mu nazwę "Stable Auroral Red arcs". Początkowo nazwa była myląca, ponieważ łuki SAR nie są ani stabilne w ścisłym tego słowa znaczeniu, ani tradycyjnymi zorzami. SARy są interesującym obszarem badań dla fizyków kosmicznych, ponieważ oferują wgląd w bardziej subtelne aspekty interakcji pomiędzy atmosferą ziemską a przestrzenią kosmiczną - wyjaśnia ekspert.

Koniunkcja Jowisza i Marsa



W tym roku miłośnicy astronomii będą mogli podziwiać również inne zjawisko. Dziś w nocy, tj. z 13 na 14 sierpnia, w okolicy godz. 3 nad ranem, będzie miała miejsce koniunkcja Jowisza i Marsa.

Obserwatorzy nocnego nieba, stosując nawet podstawowy teleskop, będą mogli za jednym razem dojrzeć dwie "zbliżające się do siebie" planety oraz księżyce Jowisza.

Opinie (48) 8 zablokowanych

  • Przepięknie było jeszcze nie mogę wyjść z wrażenia. Nakupywaliśmy browarków z kumplami i mieliśmy show w Rewie.

    The show must go on.

    • 0 0

  • A dziś?

    Czy dziś też będzie widoczna? ;)

    • 0 0

  • o której była widoczna ? (1)

    • 0 0

    • na ciemnym niebie

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Bylismy na plazy w Jelitkowie (2)

    Widzielismy wielki slup bladego niebieskiego swiatla od powierzchni morza az po gwiazdy od strony Gdyni. Wszyscy byli zachwyceni.

    • 33 2

    • To seatowers był

      • 1 0

    • Przeciez to nie zorza naturalna tylko wytworzona HAARP przez Pentagon,ale ludzie są naiwni

      • 0 4

  • Bzdura (2)

    Bylam przed domem i nic nie było widać. Bzdura

    • 3 5

    • trza było paczeć w górę

      a nie sikać pod śmietnikiem

      • 2 0

    • adres podaj ... :)

      • 0 0

  • W Sobieszewie gołym okiem słupy białego światła. Na zdjęciach z telefonu zielono -różowe. Coś pięknego. Nie było tak dużej zorzy w Trójmieście od 2015 roku

    • 3 0

  • Koniec świata bliski (1)

    Przed urodzeniem Jezuska też leciała gwiazda po niebie.

    • 0 3

    • to znaczy że DT wystartuje w wyborach prezydenckich

      • 0 0

  • To nie zorza polarna a skarzenie srodowiska przez Port Service (1)

    Niemiecka spalarnie śmieci niebezpicznych umiejscowiona na Westerplatte, która nocami i w dzień emituje trójące związki i zatruwa cały Gdańsk.

    • 1 4

    • to nie jest skażenie, do szkoły było pod górkę?

      • 1 0

  • Irena Tempura

    Poszłam z koleżankami na plażę oglądać zorze.Niestety wypiłyśmy dużo wina i zasnęłam na plaży.Obudzilam się w nocy z ogromnym kacem i zorzy nie widziałam .

    • 1 1

  • W latach 90tych chodzilam z mama do pobliskiego parku i liczylysmy perseidy. Nawet w sopockim ogrodzie bylo mozna je obserwowac teraz jest za jasno, za duzo swiatel miasta.

    • 1 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane