• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zróbmy coś dla Gdańska

Mieszko
26 lutego 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Bastion Żubr na Dolnym Mieście w Gdańsku. Bastion Żubr na Dolnym Mieście w Gdańsku.

Mam 24 lata, jestem młodym pracującym człowiekiem, urodziłem się i mieszkam w Gdańsku. Ostatnim czasem wróciłem na stałe do mojego miasta, z wyjazdów po Polsce i po Europie. Przebywam aktualnie w okolicach Dolnego Miasta (okolice bastionów Św. Gertrudy i Żubr). Dzień w dzień, chodzę teraz po tych okolicach i jestem zdumiony a zarazem zażenowany jak moje ukochane miasto wygląda.



Jestem miłośnikiem historii, a na dodatek kocham swoje miasto, dlatego też tak ciężko mi przyjąć jak można tak traktować nasze miasto (chodzi o nasze społeczeństwo, mianowicie młode i często zagubione jeszcze osoby). Przeglądałem różne kąty (jaśniejsze i ciemniejsze) i znalazłem tam: śmieci - butelki po piwie, śmieci domowe - stare ubrania, stare i widocznie niepotrzebne meble, gruz, popiół z pieca),

Gdzie człowiek nie wejdzie czuć fetor (od moczu, kału oraz innych obrzydliwszych rzeczy które nasze społeczeństwo, ze swych trzewi wyrzuca), i to w miejscach w których winni przechadzać się turyści (mam na myśli bastiony Św. Gertrudy oraz Żubr).

Mimo że jest zakaz przemaszerowałem bunkier pod bastionem Św. Gertrudy (kraty wyłamane, wejście ogólnodostępne - przez co krzywda może stać się także nieletnim, bawiącym się często w tamtych okolicach) piękne tunele aczkolwiek potraktowane farbą oraz zaśmiecone, najczęściej butelkami oraz innymi odpadami.

Przeglądając tamte tereny można także ujrzeć prowizoryczne łóżka oraz siedziska, gdzie zapewne zamieszkują bezdomni. Ma to wszystko miejsce w Zabytku Kultury Gdańskiej, co powoduje u mnie osobiście bardzo niemiłe skojarzenia i ogromny smutek na sercu.

Zdecydowałem się napisać ten list i liczę że nie zostanie on wyrzucony do kosza, a spotka się z aprobatą, a może z zadowoleniem i uznaniem.

Celem jego jest przypomnienie młodym i starym mieszkańcom Gdańska, że miasto nas wszystkich potrzebuje. Z roku na rok staje się bardziej zaniedbane, bardziej smutne i przypominające inne miasta tracące duszę.

W naszym mieście istnieją dwa Stowarzyszenia: "Towarzystwo Przyjaciół Gdańska" oraz Stowarzyszenie "Nasz Gdańsk" - i tutaj muszę także dwa słowa swoje napisać.

Oba ugrupowania są gdańskie, ale szczerze powiedziawszy działania żadnego konkretnego nie widać. Oba ugrupowania są że tak to nazwę "stare" i chodzi głównie tutaj o wiek członków tych ugrupowań. Są to najczęściej ludzi starzy, siedzący na fotelach i rozmawiający o biznesie, kulturze i gospodarce Gdańska w swoim gronie, gronie specjalistów, gronie ludzi wielkiej mądrości i władzy.

Zapominają oni jednak o mieście pełnym zwykłych ludzi którzy wedle słów córki mej przyjaciółki:- "I tak nikt nas nie będzie słuchał, więc nie ma sensu nic robić".

Przeglądałem strony internetowe obu stowarzyszeń, są ubogie: nie dające nikomu szansy na przyłączenie się, na zrobienie czegoś więcej.

Młodzież jak wiadomo posługuje się i szuka informacji w Internecie. Tym samym można byłoby zachęcić młodych Gdańszczan do zrobienia czegoś więcej dla miasta: wspólna akcja oczyszczania miasta (czemu taka akcja prowadzona jest tylko raz do roku w Dzień Ziemi?)

Zróbmy tak razem, żeby młodzież wiedziała że przyroda, że bastiony, że budynki to elementy naszego wspólnego narodowego skarbu. Ludzie wykształceni, dziwią się że młodzież już o tym nie myśli, nie myśli o tym wszystkim, o naszym mieście. Aktywizacja młodzieży to nie jest wielki problem, zainteresować, dać materiały.

My młodzi musimy pokazać dorosłym, politykom, dziennikarzom, starszym gdańszczanom że chcemy naszego miasta. Z czasem powstanie klub/stowarzyszenie "Młodzi dla Gdańska", która, mam nadzieję z poparciem pana Prezydenta zrobi dużo dla miasta.

Wysoki ton tego listu jest spowodowany głębokim poruszeniem i zmartwieniem jakie mam po obejrzeniu naszego miasta.

Pozdrawiam i liczę na możliwość dyskusji, z czasem może utworzenia forum dyskusyjnego, coś na wzór burzy mózgów, dzięki czemu będziemy mogli razem coś więcej stworzyć w Gdańsku. Dla Gdańska.
Mieszko

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (106) 2 zablokowane

  • Brak grup i inicjatyw a wiele jest wciąż miejsc zaniedbanych... (2)

    Jak widzimy ten problem nie dotyczy tylko Gdańska-zresztą wiadome to było od dawna.

    Z tym że Polska jest krajem szarym trudno jest mi się zgodzić (popatrzmy chociażby na nasze poodnawiane, kolorowe blokowiska)-oczywiście są miejsca odnowione bardziej, mniej a niektóre wcale, lecz nie generalizujmy (że wszystko jest szare i stare).
    Jest dużo bardzo ładnych miejsc-nawet poza centrami miast.

    Tak-mówione było również to że jest wiele obszarów zaniedbanych, ale w wielu takich "zaniedbanych miejscach" wystarczy kupić parę krzaczków po 10 zł sztuka i takich tam. Trzeba zwiększyć ilość zielonych miejsc-chociażby w miejscach tych nielegalnych wysypisk.
    A czasami nawet tego robic nie trzeba-wziąc kilka osób, rekawice, worki i po prostu posprzątać.
    Faktem jest że nie ma jak na razie ani żadnego forum ani grupy która mogłaby się tym zająć (przynajmniej ja o takowych inicjatywach nie słyszałem). I w tym problem-brakuje przewodnika...
    Cóż jeśli ktoś taki się znajdzie to ja się chętnie przyłączę ;)

    • 0 4

    • (1)

      Czemu czekać aż zjawi się ktoś inny, kto odwali nam cala robotę? Zamiast tego można samemu wykazać trochę inicjatywy. Wszyscy tak "czekają" i dlatego nic się nie zmienia...

      • 0 0

      • Masz rację-ja jednak nie mam siły przebicie więc ja bd czekał

        • 0 0

  • Gdansk morze mozliwosci ..........

    D L A K O G O ?? W C Z Y M ?? I Z A C O ??

    • 0 0

  • to tak jak z WST - instytucje "urzędowo" odpowiedzielne kładły lachę, a jak się zawiązało stpwarzyszenie i dużo robi to jad aż

    kapie i plują i rzucają bele pod nogi i lżą wyzywają. A weź sie jeden z drugim za to, co możesz zrobić dla czegokoliwek, dla siebie, sąsiada, osiedla miasta, nie bądź obojętny na otoczenie i krzywdę innych, niszczejace mienie, zanikającą historię...

    • 1 0

  • wmg

    gdansk tworza przybledy ktore spijaja nektar a potem wynosza sie do swego pierdziszewa ot co

    • 2 0

  • Zrobmy cos dla Gdanska i swiata.... (1)

    Zrownajmy gdansk z ziemia, zalejmy betonem i postawmy parkometry!!!

    • 2 3

    • Milcz Waść wstydu oszczędź - jak to dawniej by powiedzieli.

      pozdrawiam

      • 1 0

  • beznadziejne

    • 0 0

  • beznadziejnosc w gospodarce

    społeczeństwo nie dba

    • 0 0

  • Co ja język, co za składnia, co za styl, co za interpunkcja... (1)

    Niech ten facet wraca, skąd przyjechał. Nie nauczył się polskiego, to nic tu po nim.

    • 0 5

    • GD reksio,
      rozumiem że jest Pan znawcą języka ojczystego, i że napisałby Pan to idealnie wedle owych zasad.
      Więc proszę to przeredagować jeśli ma Pan taką ochotę. Chodzi o tą sprawę i tego czy ten tekst osiągnie zamierzony cel.

      pozdrawiam

      • 0 0

  • "Z poparciem Pana Prezydenta". No to już szczyt naiwności! (4)

    Co to za gość? To on nie wie co tu Pan Prezydent wyprawia w naszym miescie. Na przyklad buduje stadion za miliard 1.000.000.000 złotych.

    • 0 0

    • dla ludu wersja optymistyczna była dużo nizsza.
      nie dla prostego ludu wiadomo było że miliard.
      zanim pojawił sie "kryzys".
      teraz nieskończony stadion wyciągnie więcej niż miliard. ile, półtora?

      • 0 0

    • (2)

      Panowie i Panie,
      rozmawiamy, o uczciwości Pana Adamowicza, o stadionie ? Czy o tym co Ja czy Wy możemy zrobić dla miasta Gdańska ?

      pozdrawiam

      • 0 0

      • (1)

        Ty mozesz zabawic sie w polityka a My mozemy na Ciebie zaglosowac:)

        • 0 0

        • Wolę coś zrobić dla miasta osobiście, wybory mi nie w głowie :)
          Władza to garnitur, władza to obietnice = których i tak większość to tylko gadanie. Róbmy coś sami, może panie i panowie politycy zrobią więcej.

          pozdrawiam

          • 0 0

  • nie musicie duzo robic (2)

    wystraczy , ze nikt nie bedzie wyrzucal smieci gdzie popadnie i juz bedzie lepiej. Opisane przez autora miejsce to tez jedno z moich ulubionych. Duzo jest ladnych miejsc totalnie zaniedbanych np. jezioro na bylym poligonie w Jasieniu.

    • 1 1

    • Jeśli chcesz nam pomóc, zapraszam na mojego maila.

      mieszko.eichelberger@gmail.com

      pozdrawiam

      • 0 0

    • zaniedbane jezioro?

      http://mapa.inwestycje.pl/?id=469

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane