• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zrzucali szlam do Martwej Wisły? Jeśli tak, grożą im wysokie kary

Maciej Naskręt
26 lipca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

- To ja tu kartę opłacam, a oni tu... - mówi w filmie wędkarz i czytelnik, widząc jak pracownicy stoczni czyszczą stalowy ponton bezpośrednio w Martwej Wiśle.



Czym czyszczono pontony na Martwej Wiśle? Szef stoczni mówi, że piachem, ale inspektorzy środowiskowi twierdzą, że do wody mogły trafić rdza i żużel. Zapowiadają kontrolę, która może skończyć się mandatem.



Jak oceniasz jakość wody w akwenach Trójmiasta?

Pracownicy stoczni rybackiej "Spawmet" na gdańskiej Przeróbce pracowali przy oczyszczaniu stalowego pontonu. Z relacji świadka - naszego czytelnika - wynika, że nieczystości z powierzchni stalowego pływaka nie trafiały do zbiornika z odpadami, lecz bezpośrednio do Martwej Wisły zobacz na mapie Gdańska.

- Pracownicy czyścili tam stalowe pontony, a cały szlam trafiał do wody - opowiada nasz czytelnik [imię i nazwisko do wiad. red.].

Jego słowa potwierdza film, który nagrał i udostępnił naszej redakcji. Pokazaliśmy go inspektorom Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku.

- Wstępnie, na podstawie dostarczonego materiału filmowego, możemy uznać, że pracownicy usuwali rdzę i żużel z powierzchni stalowego pontonu bezpośrednio do Martwej Wisły. Za wprowadzanie do środowiska tego rodzaju odpadów grozi pracownikom lub przedsiębiorcy do 500 zł mandatu - mówi Iwona Boruchalska, naczelnik wydziału inspekcji z WIOŚ w Gdańsku/

O komentarz do filmu poprosiliśmy władze Stoczni Rybackiej "Spawmet". Ich zdaniem zarzut jest chybiony. - Na pontonie było ustawione urządzenie hydrotechniczne. Widoczne na filmie usuwane zabrudzenie, to nic innego jak zwykły piach - przekonuje Grzegorz Wenc, dyrektor stoczni.

Mimo zapewnień stoczniowców inspektorzy ochrony środowiska przyjrzą się ich pracy. - W ciągu dwóch lub trzech dni rozpoczniemy szczegółową kontrolę w zakresie odprowadzania odpadów przez przedsiębiorcę. Jeśli odnotujemy nieprawidłowości będziemy musieli nałożyć kary - zapewnia Iwona Boruchalska.

Stocznia Spawmet wygrała niedawno przetarg organizowany przez gdański Zarząd Dróg i Zieleni na wymianę i naprawę pontonów, które znajdują się pod przęsłami mostu w Sobieszewie. Za pracę otrzyma nieco ponad 400 tys. zł. Była to najkorzystniejsza cenowo oferta.

Miejsca

Opinie (79)

  • kryterium przetargu - najniższa cena

    A jak by nie wybrali najniższej to od razu by było, że ustawiony przetarg i kumpel zarobi...

    • 6 0

  • BiHP w tej firmie tyz po polsku (3)

    uzywa myjki cisnieniowej bez odpowiedniego stroju!!!!!

    • 6 0

    • Na myjni bezdotykowej też myjesz samochód w specjalnym stroju ?

      • 3 1

    • bhp? (1)

      • 1 0

      • w stoczniach ? :)

        • 1 0

  • 500 zł (1)

    nie dostaną 500 zł oni mogą dostać DO 500 zł :)

    • 4 0

    • Dokładnie

      Czyli np 20 zł. Buhahaha.

      • 2 0

  • a wy naiwni co myślicie? jak działa stocznia remontowa?

    w indiach i chinach nie maja takich problemów - kolejny powód wzrostu kosztów działalności stoczni - opłaty środowiskowe

    • 5 0

  • 500 zł mandatu hahahah

    koń by się uśmiał :)
    500 zł mandatu jako kara za zanieczyszczanie środowiska i trucie ludzi i zwierząt....brawo

    • 3 0

  • Mandat?

    po 100000 od osoby najlepiej,a ja tam chodzę moczyć nogi:( co za frajer

    • 6 0

  • piach ? haha dobry zart :)

    • 6 0

  • piach ? haha dobry zart :) (1)

    kto pracowal w stoczni ten doskonale wie ze to nie piach ale szlam - tam jest wszystko, od resztek farby, przez rdze, zuzel, piach, resztki aluminium, miedzi, calego syfu ktory jest w stoczni po ktorym chodza pracownicy... tyle ze to nie wina pracownikow a przelozonych

    • 9 5

    • Szlam to na pewno nie jest bo szlam to osad zbierający się na dnie zbiorników wodnych, czyli to co już jest na dnie a nie dopiero może tam być.Faktycznie na filmie nikt nie piaskuje tylko płucze wodą więc piach to też nie jest.A do czego w stoczni służy żużel jeśli wolno wiedzieć bo z tego co wiem jest to produkt odpadowy procesów hutniczych i jakoś go w stoczni nie widziałem.Aluminium i miedź chyba nie stanowi wielkiego problemu w wodzie jakkolwiek tych rzeczy się nie topi tylko sprzedaje w skupach.Pewnie największym problemem jest ten cały syf.

      • 5 0

  • hahahaha

    500 zł mandatu a potem wypłata 400 000 zł :)

    • 4 0

  • Pozwolę sobie w tym miejscu pozdrowić wędkarzy (2)

    Chciałbym zostać wędkarzem ale mam jedno pytanie. Co zrobić gdy będąc nad brzegiem zachce mi się sikać ?Zrobić prosto do wody czy obok w krzaczkach co i tak za chwilę trafi do wody.

    • 5 6

    • (1)

      Najlepiej nasikać w gacie bo nie wiadomo jak zareaguje przyroda na to co wcześniej wypiłeś.

      • 4 0

      • Czyli jednak prosto do wody. Tak myślałem

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane