• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zużycie wody pokazuje, jak kibicowaliśmy Polsce na Euro 2024

ms
26 czerwca 2024, godz. 11:30 
Opinie (78)
Zużycie wody w Gdańsku podczas meczu Polska-Francja rozegranego we wtorek, 25 czerwca 2024 r. Zużycie wody w Gdańsku podczas meczu Polska-Francja rozegranego we wtorek, 25 czerwca 2024 r.

Podczas wtorkowego meczu Polski z Francją i wcześniejszego - piątkowego z Austrią - trzymaliśmy nie tylko kciuki. Pokazują to wykresy zużycia wody w Gdańsku.



Mimo deklaracji wielu, że mecze reprezentacji ich nie interesują, kibiców Polski w piłce nożnej wciąż jest sporo. Możemy się o tym przekonać w każdej przerwie meczu. Nieważne, czy to mecz otwarcia, mecz o wszystko, czy ten o honor.

Polska - Francja 1:1. Remis w meczu o Polska - Francja 1:1. Remis w meczu o "o honor"

Będziesz oglądać mecze Euro mimo odpadnięcia Polski?

- Mimo rozczarowania piątkowym spotkaniem wczoraj nasze wykresy pokazały, że kibicujemy mimo wszystko i do końca. Czy kibiców ubywa, czy nie widzimy po wielkości zużycia wody wśród gdańszczan - tłumaczy wykres Magdalena Kiljan, rzecznik Gdańskich Wodociągów.
Na wykresie z wczorajszego popołudnia widać, że zaraz po rozpoczęciu meczu Polska-Francja o godz. 18 zużycie wody w Gdańsku spadło, a w przerwie nastąpił nagły wzrost. Oznacza to nic innego jak pospolite ruszenie do kuchni i toalet kibicujących, kiedy na murawie nic się nie dzieje.

Typuj wyniki Euro 2024 w Typerze Trojmiasto.pl


Po wodnym wykresie można przypuszczać, że w drugiej połowie delikatnie spadło zainteresowanie meczem. Natomiast po zakończeniu spotkania znów na wykresach widać wzrost zużycia wody w Gdańsku.

Zużycie wody w Gdańsku podczas meczu Polska-Austria rozegranego w piątek, 21 czerwca 2024 r. Zużycie wody w Gdańsku podczas meczu Polska-Austria rozegranego w piątek, 21 czerwca 2024 r.
- W piątek podczas meczu Polska-Austria wykres pokazuje większe zainteresowanie meczem, które utrzymuje się przez całe spotkanie. Na uwagę zasługuje fakt, że gole powodują chwilowe spadki rozbiorów wody. Wtedy nawet ci, którzy nie oglądają, chcą zobaczyć powtórkę bramki. Po okrzyku "gooool!" zakręcają kran i pędzą przed telewizor - tłumaczy rzeczniczka Gdańskich Wodociągów.
ms

Miejsca

Opinie (78) 3 zablokowane

  • Czyli tym się zajmuje rzecznik wodociągów gdańskich. Fajnie. (2)

    No tak, państwowa, sorry, samorządowa spółeczka, stołki obsadzane wg partyjnego i rodzinnego klucza przez wierchowkę magistratu, to można za kilkanaście tysi na miesiąc wypisywać takie farmazony. Ale jak ronda na Kaczyńskiego-Jagiellońskiej przez 3 miesiące nie mogli oddać choć remont dawno był skończony, bo wodociągi nie zdążyły (sic!) przygotować dokumentacji sieci i całe górne Przymorze stało w mega korkach to jakoś pani Kilian się nie wypowiadała.

    • 10 4

    • Analiza danych jest bardzo ważna do zapewnienia ciągłości dostaw wody i niezawodności urządzeń. Takie informacje dają dużo cennej wiedzy dla pracowników wodociągów.

      • 1 2

    • Marcinie, masz rower!

      • 0 0

  • Rzecnik wodociagow czyli tez mojej kupy ktora tam plynie gdzies

    • 5 0

  • Nikomu niepotrzebna ( w sumie ) analiza.
    Zresztą nic odkrywczego.

    • 6 1

  • Polskich kopaczy szkoda oglądać są narody które w piłkę grać potrafią i miło jest oko nacieszyć

    • 3 1

  • Rzecznik rur ?

    • 4 0

  • Chore

    Większość ludzi tylko włącza telewizor po meczu by się nie stresować i zobaczyć wynik przegranego meczu. Piłka nożna
    w takim wydaniu powinna być u nas zabroniona.

    • 5 0

  • Zuzza

    Wszystko monitorują- masakra

    • 3 2

  • Tak, to można wszystko udowodnić

    Aby artykuł był rzetelny, to przydałby się chociaż link, do takich tabel z ostatnich 2 miesięcy. Wówczas łatwiej będzie można wywnioskować, czy te "anomalia" w korzystaniu z wody były związane z meczem, czy może zawsze tak mniej więcej wygląda korzystanie z wody w takim a nie innym przedziale czasowym.

    • 38 7

  • Kibicuje siatkarzom i siatkarkom

    Te miernoty to się tylko do ligi podwórkowej nadają

    • 4 0

  • Kogo to obchodzi

    Tyle

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane