• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zwabili do warsztatu, pobili i wywieźli do lasu

Szymon Zięba
13 października 2023, godz. 11:00 
Opinie (252)
  • Policjanci zatrzymali już 2 z 3 mężczyzn. Zatrzymanie ostatniego jest kwestią czasu.
  • Policjanci zatrzymali już 2 z 3 mężczyzn. Zatrzymanie ostatniego jest kwestią czasu.

Najpierw zwabili go do warsztatu samochodowego. Tam go pobili, wepchnęli na tylne siedzenie auta, którym przyjechał, i wywieźli do lasu. Po wszystkim zabrali mu 400 zł i próbowali wyłudzić oddanie samochodu. Gdy się nie zgodził, zawieźli go do domu i... grożąc spaleniem pojazdów na posesji, zażądali oddania innego samochodu. Ostatecznie w ręce policji wpadli 29-latek i jego 36-letni partner w przestępstwie.



Czy kiedyś ktoś ci groził?

Jest 8 października. Do jednego z gdańskich komisariatów zgłasza się się 33-letni obywatel Tadżykistanu i informuje, że dzień wcześniej był w towarzystwie trzech mężczyzn, spośród których znał dane tylko jednego.

Trójka "kolegów" zwabia go do warsztatu w Sopocie. Tam biją 33-latka i grożąc mu, wpychają go na tylne siedzenie jego auta.

Wywożą poszkodowanego mężczyznę do lasu. Zabierają mu 400 zł ze schowka samochodu i - znów grożąc - domagają się oddania samochodu.

Gdy 33-latek odmawia, cała czwórka jedzie do miejsca, w którym mieszka pobity mężczyzna. Trzech napastników grozi mu, że jeśli nie odda któregoś z samochodów znajdujących się przy posesji, spalą wszystkie.



Złodzieje chcieli auto. Ale domagali się go... legalnie



Co ciekawe, złodzieje chcieli sprawę załatwić... "legalnie" i domagali się, by 33-latek przeniósł własność auta na przestępców.

- Do przeniesienia własności ostatecznie nie doszło, bo dzień później pokrzywdzony zgłosił sprawę policjantom - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
W tym momencie do akcji wchodzą kryminalni. Dzień później, 10 października, rano, policjanci zatrzymują we Władysławowie pierwszego z przestępców. To 36-latek z Ukrainy. W chwili zatrzymania ma przy sobie pudełko ze śladowymi ilościami narkotyków.

Kilka godzin później w ręce służb wpada drugi z napastników. To 29-letni obywatel Ukrainy bez stałego miejsca zamieszkania.



Udało się odzyskać skradziony samochód. Wrócił już do właściciela



Służbom udaje się odzyskać również samochód o wartości blisko 10 tys. zł, który sprawcy zabrali 33-latkowi.

- Zgromadzony materiał dowodowy funkcjonariusze przekazali do Prokuratury Rejonowej w Sopocie i doprowadzili tam zatrzymanych obywateli Ukrainy. Prokurator na podstawie zebranych dowodów ogłosił dwóm podejrzanym zarzuty za przestępstwa rozboju, wymuszenia rozbójniczego i pozbawienia 33-latka wolności, a następnie zawnioskował do sądu o ich tymczasowe aresztowanie. Decyzją sądu dwaj obywatele Ukrainy w wieku 29 i 36 lat na 3 miesiące trafili za kratki - mówi Lucyna Rekowska.
Trzeciego z przestępców nadal nie udało się zatrzymać. Policjanci znają jednak jego tożsamość i złapanie go jest kwestią czasu.



Opinie wybrane

Wszystkie opinie (252)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane