- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (53 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (178 opinii)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (68 opinii)
- 6 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (282 opinie)
Zwabili do warsztatu, pobili i wywieźli do lasu
Najpierw zwabili go do warsztatu samochodowego. Tam go pobili, wepchnęli na tylne siedzenie auta, którym przyjechał, i wywieźli do lasu. Po wszystkim zabrali mu 400 zł i próbowali wyłudzić oddanie samochodu. Gdy się nie zgodził, zawieźli go do domu i... grożąc spaleniem pojazdów na posesji, zażądali oddania innego samochodu. Ostatecznie w ręce policji wpadli 29-latek i jego 36-letni partner w przestępstwie.
Trójka "kolegów" zwabia go do warsztatu w Sopocie. Tam biją 33-latka i grożąc mu, wpychają go na tylne siedzenie jego auta.
Wywożą poszkodowanego mężczyznę do lasu. Zabierają mu 400 zł ze schowka samochodu i - znów grożąc - domagają się oddania samochodu.
Gdy 33-latek odmawia, cała czwórka jedzie do miejsca, w którym mieszka pobity mężczyzna. Trzech napastników grozi mu, że jeśli nie odda któregoś z samochodów znajdujących się przy posesji, spalą wszystkie.
Złodzieje chcieli auto. Ale domagali się go... legalnie
Co ciekawe, złodzieje chcieli sprawę załatwić... "legalnie" i domagali się, by 33-latek przeniósł własność auta na przestępców.
- Do przeniesienia własności ostatecznie nie doszło, bo dzień później pokrzywdzony zgłosił sprawę policjantom - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
W tym momencie do akcji wchodzą kryminalni. Dzień później, 10 października, rano, policjanci zatrzymują we Władysławowie pierwszego z przestępców. To 36-latek z Ukrainy. W chwili zatrzymania ma przy sobie pudełko ze śladowymi ilościami narkotyków.
Kilka godzin później w ręce służb wpada drugi z napastników. To 29-letni obywatel Ukrainy bez stałego miejsca zamieszkania.
Udało się odzyskać skradziony samochód. Wrócił już do właściciela
Służbom udaje się odzyskać również samochód o wartości blisko 10 tys. zł, który sprawcy zabrali 33-latkowi.
- Zgromadzony materiał dowodowy funkcjonariusze przekazali do Prokuratury Rejonowej w Sopocie i doprowadzili tam zatrzymanych obywateli Ukrainy. Prokurator na podstawie zebranych dowodów ogłosił dwóm podejrzanym zarzuty za przestępstwa rozboju, wymuszenia rozbójniczego i pozbawienia 33-latka wolności, a następnie zawnioskował do sądu o ich tymczasowe aresztowanie. Decyzją sądu dwaj obywatele Ukrainy w wieku 29 i 36 lat na 3 miesiące trafili za kratki - mówi Lucyna Rekowska.
Trzeciego z przestępców nadal nie udało się zatrzymać. Policjanci znają jednak jego tożsamość i złapanie go jest kwestią czasu.
Gdzie postrzelać w Trójmieście? Sprawdź strzelnice
Strzelnica Tarcza. Sprawdź dostępne bronie
Stowarzyszenie Strzeleckie Walther. Sprawdź dostępne bronie
Strzelnica MoST. Sprawdź dostępne bronie
Gdańskie Centrum Strzeleckie. Sprawdź ofertę
Opinie (252) ponad 20 zablokowanych
-
2023-10-14 16:59
A to dopiero początek pokazów "braci Ukraińców". Dopiero się rozgrzewają!
- 12 0
-
2023-10-14 19:07
Hmmm
Deportacja na front!!!!!!!!!!!
- 5 0
-
2023-10-14 22:53
ukraińska wdzięczność,,,
deportacja wraz z rodzinami i nigdy więcej ich nie przepuszczać przez granicę europy
- 4 0
-
2023-10-15 11:05
(1)
jakbym miała brać pieska,to tylko ze schroniska
- 1 0
-
2023-10-15 17:46
ja też, nigdy z ukrainy
- 0 0
-
2023-10-15 12:27
Macie swoich ukraińców...
- 3 0
-
2023-10-16 16:18
Ten trzeci to pewnie też ukr wszystkich trzech wysłać na front niech bronią swojej ojczyzny i więcej takich tu nie przyjmować
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.