• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Związkowcy Energi przeszli przez Gdańsk

km, neo
6 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
aktualizacja: godz. 14:11 (6 marca 2009)
Pracownicy Energi przemaszerowali w piątek przez Gdańsk. Pracownicy Energi przemaszerowali w piątek przez Gdańsk.

Ponad trzy tysiące związkowców z Energi przemaszerowało w piątek ulicami Gdańska pod Urząd Wojewódzki.



Związkowcy manifestowali w piątek w Gdańsku.
Autor: Leo/czytelnik trojmiasto.pl

Czemu związkowcy protestują? Są oburzeni, że zarząd nie realizuje umowy społecznej, która zakładała 10-letni okres gwarancji zatrudnienia i płacy, a w wypadku zwolnienia wypłatę rekompensaty w wysokości nawet trzyletniej pensji. Zarząd tworzy bowiem kolejne spółki, których pracowników umowa nie będzie obejmować i chce przesunąć do nich pracujących dotychczas w Enerdze.

Poza tym związkowcy mają też zastrzeżenia do umiejętności nowych menadżerów, twierdzą, że nie mają pojęcia o energetyce.

- Żądamy skontrolowania, kto faktycznie zarządza Grupą Energa, według nas to niekompetentne osoby z nadania politycznego - oburza się Andrzej Bogucki, przewodniczący NSZZ Solidarność w gdańskiej Enerdze.

Zobacz oświadczenie zarządu Energi w tej sprawie.

Do manifestacji szykowali się nie tylko związkowcy, ale też policjanci. Przemarsz miał trwać nawet 4 godziny.

Manifestacja rozpoczęła się godzinnym wiecem przed siedzibą spółki przy ul. Reja zobacz na mapie Gdańska. Potem związkowcy przeszli ul. Marynarki Polskiej i Jana z Kolna w kierunku węzła Hucisko, aż do Urzędu Wojewódzkiego zobacz na mapie Gdańska.

Na koniec protestujący mieli wręczyć wojewodzie Romanowi Zaborowskiemu petycję, w której żądają skontrolowania, kto faktycznie zarządza Grupą Energa, bo według związkowców są to niekompetentne osoby z nadania politycznego.
km, neo

Opinie (635) ponad 20 zablokowanych

  • Za to iz niewinni ludzie stoja w korkach przez was.... (2)

    wlae was i wasza sprawe

    • 8 7

    • cimniaki z PO nie pamietaja jak dorwali sie do wladzy (koryta)

      • 1 2

    • a Ty myślisz o nich, jak światła nie masz i od razu 991 wykręcasz? Egoista..

      • 0 1

  • Pytanie

    Jak ich tylu idzie, a prąd w gniazdku mamy to po co oni są:)

    • 11 2

  • Czy w artykule jest napisane, że starjkują po podwyżkę? NIE! ... (12)

    Dziwią mnie opinie osób, które nie wiedzą co piszą.

    Zadam pytanie - czy ktoś w artykule napisał, że chodzi o podwyższenie zarobków? NIE!

    Dodatkowo... Ktoś użył stwierdzenia, że w ENERDZE pracują darmozjady. Tak? To ja zapytam... czy widzieliście kiedyś takiego elektromontera? Który przez 2 tygodnie w miesiącu ma dyżur i prócz tego że pracuje od 7 do 15 to później nie może wyjechać nigdzie, bo w każdym momencie może takie jednemu czy drugiemu zabraknąć prądu i

    KOMPUTER NIE ZADZIAŁA i głupot na forum nie będzie mógł pisać, światła nie będzie i od razu dzwoni pod 991 a Panowie z ENERGI muszą od razu wsiąść w auto i realizować reklamację. Tego już nie widzicie?

    I kiedy Wy sobie siedzicie przy świeczce i bluzgacie na tych Panów, że się opier... to Oni w mróz, deszcz, wicher kiedy Wam nie chce się wychylić zza okna, muszą pracować. Pracować dla Was..

    Ktoś napisał - nie podoba się, to wypowiedzenie. Mądry jesteś człowieku i to bardzo.
    Czasami trzeba się postarać, żeby poprawić obecne warunki pracy a nie od razu uciekać. Bo w ten sposób nieuczciwy zarządca wygrywa.
    A niektórzy lubią to, co robią tylko mają pewne zastrzeżenia co jest ukazane w atrykule.

    Tak w ogóle... Każdy taki mądry, że wszystko naprawi... Gdyby tak było, to Ci panowie nie mieliby pracy moi drodzy w ogóle.

    Doceńcie niektórych, a nie widzicie tylko własny czubek nosa.

    • 18 9

    • a czy ktos tu wspomina o pieniadzach??? (3)

      strajkujcie tak aby zwykli ludzie nie musieli stac w korkach, nie utrudniajcie nam zycia bo wychodzicie na pajacow i darmozjadow wlasnie

      • 5 0

      • (2)

        pajacem to Ty jesteś... jeżeli myślisz, że strajk to pierwsze co Oni robią. Jakbyś nie wiedział, szary człowieku, strajk to ostateczność. Widać im ostateczność była potrzebna.

        Aha, i ja nie jestem "nimi". znam tylko lepiej sprawę, niż Ty.

        • 1 6

        • pani A. (1)

          Strajk polega na czym innym.
          Polega on na siedzeniu na swoim stanowisku ale nie wykonywaniu obowiazków.

          • 4 1

          • TO NIE STRAJK - TO MANIFESTACJA - a to różńica kolosalna

            każdy kto tam był wziął urlop żeby pokazać, że sie nie zgadza z tym co widzi - czyli manifestował.

            • 0 0

    • g***o (3)

      My mamy was docenić? Jak za ciężko do wy***ć do innej pracy.
      Blokujecie miasto na pół dnia i jeszcze mamy was doceniać?

      To jakiejkolwiek awarii nie jeździcie za darmo. Nie jesteście warci tego by was doceniać. Jesteście bandą nierobów, którym się we łbach poprzewracało.

      • 3 2

      • (2)

        pff - ciekawa jestem co Ty takiego robisz... takich wypowiedzi jak Ty nie skomentuję.
        ja nie pracuję w Enerdze, ale wiem co to znaczy tam pracować.

        • 0 5

        • ... (1)

          to nie komentuj...
          Napisałem w innym poście, że nic mnie nie obchodzi jak się tam pracuje. Jeśli komuś się nie podoba to niech sobie znajdzie inną pracę.
          Idiotyczne myślenie - ciężko się pracuje więc można robić rozrubę na pół miasta. Policja powinna ten cały motłoch spałować i było by po sprawie. Odechciało by się "protestów"

          • 3 3

          • tobie by sie podobało, gdyby rozkradali twoja firme a ty nie bylbys pewein czy jutro bedziesz pracowal

            brawo dla energetykow, ze umieli sie wspolnie przeciwstawic

            • 0 1

    • Bardzo przepraszam Prometeuszy z Energii (3)

      Nie tylko technicy z Energii mają dyżury i pracują na zewnątrz.
      Zycie to nie bajka i jest wiele osób w Gdańsku które wykonują gorszą pracę za mniejsze pieniądze.

      • 6 0

      • (2)

        Nie piszę, że Prometeusze. Nie da się porównywać ciężaru pracy. Ale nie można też bezpodstawnie krytykować. Bo punkt widzenia zawsze zależy od punktu siedzenia.

        • 0 3

        • (1)

          Kobieto krytykujesz krytyczną wypowiedź twierdząc że nie wypada krytykować kogoś kogo się nie zna.
          A co Ty wiesz o mnie

          • 0 0

          • Piszę, że nie należy porównywać ciężaru pracy, jeżeli samemu się jej nigdy nie wykonywało.

            • 0 0

  • moda na "protesty"

    pakuje się hołota do autobusów /kto za to płaci?/ zabiera ze sobą petardy, opony, gwizdki, inne solidarnościowe szmaty i jedzie w kraj "protestować" czyli zwyczajnie rozrabiać!
    po drodze wypija się parę skrzynek gorzały - hajda na koń - po związkowemu!
    miasto w tym czasie uruchamia całą policje, organizuje objazdy - czyli wydaje kupę pieniędzy byle by pijane warchoły związkowe mogły se porozrabiać w "imieniu prawa"
    super!

    • 8 5

  • związkowa hołota

    • 4 4

  • Dziadostwo

    Debili i skończeni idioci. Zrozumcie w końcu, że nikogo nie obchodzą wasze problemy. Jak się praca nie podoba to znaleźć sobie inną.
    Większości z was powinni te petardy w d**ę wsadzić i odpalić.
    "Brak dialogu" przy przekształceniach. A z kim ma być dialog? Z bandą niedouczonych związkowców, którzy o ekonomii wiedzą tyle ile przeczytają w gazetach przy kawce? Gówno jesteście warci z tymi waszymi postulatami. Weźcie się do roboty. Nie interesuje mnie jak wam się pracuje, za ile i jak ogólnie wygląda praca w enerdze. Wiem za to jak wygląda dzień roboczy w czasie tego waszego pożal się boże strajku. Szambo wylało się na ulicę. Tyle jesteście dla mnie warci.

    • 9 11

  • Ktoś ma odwagę ruszyć "nieruszalnych" pracowników Energii? (3)

    Co miesiąc dla zasady chadzam do Energii we Wrzeszczu podać stan licznika i za każdym razem obiecuję sobie zachować spokój. Niestety rzadko udaje mi się załatwić tam jakąkolwiek sprawę bez utraty moich spokojnych nerwów. Szczytem już była propozycja pewnego poleconego mi przez panią w okienku elektryka – pracownika Energii, który prywatnie, ale w godzinach pracy w Enerdze podał mi cenę 1200 zł za zmianę taryfy energii elek. (bezpłatna usługa) i podłączenie pieca akumulacyjnego (300 zł u rzetelnego pracownika prywatnej firmy). A komentarze pań z sali obsługi typu: pani jest głupia i nic nie rozumie - co w tłumaczeniu ma brzmieć: płać i nie pytaj dlaczego spotkały mnie kilkakrotnie. Dlatego CIESZĘ SIĘ, że ktoś w końcu chce wyrwać tą firmę z czasów głębokiej komuny lat 60…

    • 9 7

    • (2)

      Po pierwsze do stanu licznika nie można rozliczac się co miesiąc!Zmiana taryfy jest bezpłatna-tylko trzeba przepisac umowe i żadna z osób pracujących w biurze obsługi klienta w Enerdze NIE OBRAŻA KLIENTÓW I NIE MÓWI ŻE KTOŚ JEST GŁUPI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!W ENERDZE PRACUJA TYLKO KOMPETETNE OSOBY,KTÓRE POTRAFIĄ UDZIELIC WYCZERPUJĄCYCH INFORMACJI.PRACA W OBSŁUDZE KLIENTA JEST BARDZO STRESUJĄCA BO NIE KAŻDY CHCIAŁ BY SŁUCHAC RÓŻNYCH OBRAZLIWYCH EPITETÓW NP.DZIWKA,SZMATA...DAM CI W MORDĘ...A TAK "ŻYCZLIWI" KLIENCI SIĘ WYPOWIADAJĄ!!!!!!WIĘC PROSZĘ NIE WYPISYWAC BZDUR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 0 1

      • Kompetencja to pojecie wzgledne

        Pracujecie na swoje pensje i dlatego uwazacie sie za kompetetnych pracownikow a pozatym ,dobra mina do zlej gry i zyskacie wiele u swoich przelozonych .Mam stacje trafo na dzialce i Energa uchla sie od placenia dzierzawy.Oczywiscie postawiona bez mojej zgody .Kupilem dzialke ale na planach jej nie bylo coz to machloje sie u was wyprawia sprawa trafi do sadu,jakie sa te kompetencje.

        • 0 0

      • I znów pracownik mi mówi że to co ja piszę - to są bzdury?

        I znów pracownik mi mówi że to co ja piszę - to są bzdury? Jeżeli piszę, że jestem co miesiąc w enerdze to wiem co piszę. Mam okazję podawać stan licznika swój i stan licznika mojego syna i tu niestety nie można tego zrobić co 2 miesiące - bo są dwa różne adresy więc niby jest co 2m-ce ale dla mnie co miesiac INACZEJ ENERGA NIE PRZYJMIE stanu licznika!!! Albo inaczej przyjmie ale nie raczy zapisać w komputerze

        • 1 0

  • Platforma złodzieje!!!!

    Rząd pod Sąd!!!!

    • 3 3

  • Dlaczego? (1)

    • 1 0

    • dlatego!

      • 0 0

  • ja też nie znoszę związkowców szczególnie z Portu Gdynia (3)

    to banda która załatwia tylko sobie interesy mam was w d.... przyłącze się do protestów ale gdy zaczną stajkować młodzi ludzie a nie warchoły związkowe i cwaniczki drugiego 80 roku nie uda wam się uzyskać po tym jak Wałęsa i klika oszukała społeczeństwo nikt za wami nie pójdzie czas aby głowy podnieśli młodzi ludzie i wyczyścili ze staruchów urzędy i inne instytucje tak jak młodzież Aten czy Paryża!!!

    • 6 0

    • Dokładnie.

      Strajk i manifestowanie TAK, ale nie z darmozjadami uwikłanymi w politykę ze związków zawodowych, którzy naprzemiennie liżą d... albo SLD albo PO albo PiS (w zależności gdzie czują interes). Nie rozumiem ludzi, którzy płacą składki na tych darmozjadów. Czy kogokolwiek z waszych znajomych/ rodziny wybronili w czasach zwolnień? Chronią tylko siebie, swoich posad i posad swoich znajomków.

      • 2 0

    • powtórz marzec 1968

      jestem za, pamietam

      • 0 0

    • Stara Solidarnosc z obecna nie maja nic wspolnego.

      Dzisiaj panowie z zarzadu S graja pod siebie manipulujac masami .W latach 80 -tych byl to ruch autentyczny.Nie wykluczone jednak,ze zdobeda poklask ,gdyz sytuacja wielu firm jest zla.Najlepiej wozic sie na barkach pracownikow...

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane