• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Związkowcy donieśli na premiera

km
4 czerwca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Stocznia Gdańska ocalała, Gdynia nie sprzedana?
Związkowcy debatę z premierem oglądali przed historyczną bramą Stoczni Gdańsk. Związkowcy debatę z premierem oglądali przed historyczną bramą Stoczni Gdańsk.

Komitet Obrony Stoczni i związkowcy ze stoczniowej "S", złożyli w środę zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przez Donalda Tuska przestępstwa na szkodę stoczni. Ich zdaniem premier poniżył Stocznię Gdańską podczas telewizyjnej debaty dwa tygodnie temu w Gdańsku.



Konflikt między związkowcami, a premierem, przybrał na sile. W środę zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Donalda Tuska trafiło do Prokuratury Rejonowej w Gdańsku.

Zdaniem komitetu, w którego imieniu pod zawiadomieniem podpisał się wiceszef "S" Karol Guzikiewicz premier miał w trakcie debaty ze związkowcami zawyżyć wysokość pomocy publicznej dla Stoczni Gdańsk. Guzikiewicz twierdzi ponadto, że premier dopuścił się przestępstwa zniesławienia z paragrafu 212 k.k.

W uzasadnieniu doniesienia, związkowcy napisali, że w czasie debaty dwa tygodnie temu w Gdańsku z przedstawicielami związków zawodowych, Tusk powiedział, że stocznia Gdańska otrzymała 600-700 mln zł pomocy publicznej.

- To jest niezgodne z prawdą. Kwota pomocy publicznej udzielonej stoczni znacznie odbiega od wartości wskazanej przez premiera - podkreśla Karol Guzikiewicz. - Rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji przez Prezesa Rady Ministrów nie tylko naraziło Stocznię Gdańsk na utratę powszechnego zaufania, ale także miało charakter poniżający ją w oczach opinii publicznej - wyjaśnia Karol Guzikiewicz.

Powołuje się on na wyliczenia Najwyższej Izby Kontroli z grudnia ubiegłego roku, które wykazują, że stocznia otrzymała zaledwie 86,5 mln zł pomocy publicznej.

Śledczy z gdańskiej prokuratury mają 30 dni na podjęcie decyzji, czy chcą wszcząć w tej sprawie śledztwo. Za pomówienie instytucji poprzez środki masowego przekazu grozi kara grzywny lub ograniczenia wolności do lat dwóch.
km

Opinie (191) 9 zablokowanych

  • Każden któren pozwie Premiera Donalda to ksenofob, faszysta (2)

    i wróg Naszej Młodej Demokracji

    • 10 14

    • polityka to największe bagno

      tam rączka rączke myle

      • 0 0

    • Kazdy inteligetny demokrata to Europejczyk nalezacy do pisu...

      Prawdziwymi demokratami i patryiotami sa Jacek kurski,bracia kaczynscy i mlodziezowki pisu.Tylko nasi kandydaci do Europarlametu beda skutecznie bronic zagrozonych robierzy ziem odzyskanych....Tylko oni .....Jak CZARNECKI DO POZNANIA RZUCIL SIE PRZEZ MORZE ..))Tak dzis my wierni ideaom demokracjii i jednej partii wzywamy was rodacy abyscie oddali nam swoj glos!!!!Oddajcie..

      • 1 2

  • Aż nadto (4)

    "Powołuje się on na wyliczenia Najwyższej Izby Kontroli z grudnia ubiegłego roku, które wykazują, że stocznia otrzymała zaledwie 86,5 mln zł pomocy publicznej."

    Chciałbym przypomniec szanownemu p. Guzikiewiczowi, że te pieniadze wyciagnięto z kieszeni współobywateli i nie wydaje mi się, żeby to było "zaledwie". A ile by pan chciał, żeby panu dołożyć do wypłaty z naszych podatków?

    • 23 5

    • (2)

      Nie wiadomo,czy pan Guzikiewicz policzył np umorzone składki ZUS,umorzone podatki.Tak samo podatki.Myślę e dużo więcej było tej publicznej pomocy,a najgorsze ze ona cały czas jeszcze jest i będzie,ponieważ emerytury i renty stoczniowców są liczone także z tych lat gdy na konto ZUS nie wpływały ich składki i teraz dostają pieniądze z dopłat budżetu.

      • 5 1

      • Nie policzył!! On policzył tylko to co dostali kasy 'żywej' (1)

        • 1 1

        • żywa kasa

          Żywej kasy było 0,00 złotych. Nie znacie danych ani dokumentów więc na litość Boga nie wypowiadajcie się !!!

          • 0 0

    • Az nadto

      Pomocy faktycznej byo niespełana 32 mln zł, notabene wcisniętej przez rząd Millera bo to był ich wymysł. Inwestor był zdecydowany tą kwote wraz z odsetkami oddać. Ale nie 700 mln !!!

      • 0 0

  • we łbach Wam się Panowie poprzewracało

    a jak Guzikiewicz wyzywał stronę rządową od Zomowców? a jak związkowcy utrudniali życie zwykłym mieszkańcom Gdańska? Panowie mamy XXI wiek, przebudźcie się w końcu i ruszcie leniwe tyłki do roboty zamiast szukać co rusz nowych wrogów byleby tyleko utrzymać związkowe ciepłe posadki!

    • 29 3

  • Mogli przyjść na spotkanie o które sami zabiegali.

    Dowiedzieli by się na nim co wchodzi w kwotę pomocy publicznej. To nie tylko kasa zmarnowana i wpuszczona bezpośrednio w nierobów ale też umorzenie długów i podatków, których stocznia od lat nie płaciła.

    Debile robią wszystko, żeby utrzymać się przy korycie i pensji 30k m/c jak to ma guzikiewicz.

    • 28 4

  • warta pac paca pac pałaca, czyli i pan premier i związkowcy to jedna wielka nędza

    • 2 9

  • W tych ciężkich chwilach, w których Premier Donald traci rozum wspierajmy Go na duchu (1)

    pisząc życzliwe komentarze, a wieczorem na znak poparcia zapalmy świece w oknach

    • 8 7

    • Sam ze zapal -

      OPONĘ:-)

      • 4 4

  • szlag mnie trafia jak cię widzę guzikiewicz

    leniu do roboty

    • 22 4

  • Dlaczego ow Guzikiewicz nie doniosl na Kaczynskiego??? (2)

    Kaczynskiego, ktory na prezesa powolal etnografa? Nieudolnie stocznie sprywatyzowal?? Dlaczego w koncu Guzikiewicz nie doniosl na siebie - czlonka Rady Nadzorczej - wspolodpowiedzialnego za te "przemiany". I w koncu jak smie mowic o pomocy publicznej "drobna, mala" etc??? Nie bardzo rozumiem, dlaczego ja i inni podatnicy maja sie dorzucac do cieplych posadek kilku 'zwiazkowcow"? Zenada!

    • 28 4

    • Guzikiewicz

      Do roboty się weź darmozjadzie a nie żeruj na innych

      • 7 1

    • on nie zlozyl ale my mozemy

      zrobil bym to gdybym wiedzial jak jesli ktos z was wie jak to blagam zrobcie to dodac mozna obraze uczuc patryjotycznych bo moje obrazil pan uzikiewicz moze w koncu skonczy tam gdzie jego miejsce czyli w wiezieniu

      • 1 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • czyżby osławiona młodzieżówka platfĄsów, przyPOminająca mi falange, z onetu przerzuciła się na ten POdrzędny Portalik? (10)

    co wam dzisiaj grzesiu S. przesłał w esemesach? opluć związkowców?
    przecież wadz wódz wielokrotnie już mylił się
    zaPOmnieliście już jak sie wyparł rodzonego dziadka??

    • 11 29

    • Tak to mlodziezowka...

      Rocznik 1955 ... Gallux - nie otwieraj drzwi!

      • 2 0

    • Ty możesz przypuszczać, a my mamy przynajmniej pewność, że do ciebie Michał K. już pisał :-)

      • 2 1

    • Czyżby osławiony stoczniowiec-nierób sr@llux się obudził?

      A ty toczysz pianę społecznie czy Jacek K. ci płaci?

      • 3 1

    • (1)

      g@llux, jesteś za czy przeciw?

      • 0 0

      • za a nawet przeciw?

        Niektórzy są przede wszystkim przeciw premierowi, a ze można tu premierowi dokopac to w tym wypadku są za związkowcami.

        • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • a ciebie to rodzice sie musieli wyprzeć.

      nie wierzę żeby nie było im wstyd że takiego po...eba spłodzili. a może znaleźli cie w kapuście i jesteś efektem eksperymentów z śztucznymi środkami do naworzenia pola?

      • 0 0

    • buda gallux buda!!!

      • 0 2

    • Krótka pamięć

      Szanowny Galluxie. Znów trafiłeś kulą w płot. Naśmiewasz się z cudzych uczuć rodzinnych mijając się z prawdą. Wiadomości na temat dziadka premiera Tuska brzmiały następująco : "Józef Tusk po wyjściu z obozu koncentracyjnego, między 2 sierpnia a 12 października 1944 r., trafił do Wehrmachtu. Reporterzy podkreślili, że dziadek Tuska, jak wielu Polaków z Pomorza, został wcielony do niemieckiego wojska siłą. Według pracownika archiwum, o dziadku Donalda Tuska mówi tylko jeden meldunek z następującymi informacjami: "Józef Tusk urodzony 23 marca 1907 w Gdańsku. Wcielony do Wehrmachtu między 2.08.1944 a 12.10.1944 (brak dokładnej daty). Służył w kampanii kadrowej 328. Zapasowego Batalionu Szkolnego Grenadierów".
      Dziadek Tuska zaraz po rozpoczęciu wojny trafił do jednej z filii obozu koncentracyjnego Stutthof pod Gdańskiem, gdzie przebywał do 1944 roku. Potem był robotnikiem przymusowym. Z danych berlińskiego archiwum nie wynika, że Józef Tusk zgłosił się do Wehrmachtu na ochotnika. Jak poinformowało archiwum, oddział Józefa Tuska stacjonował w Akwizgranie, na granicy francusko-niemieckiej. Już w listopadzie 1944 r. dziadek Donalda Tuska trafił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.
      Dzisiaj dostałem informację o istnieniu dokumentu, którego do tej pory nie widziałem i według którego mój dziadek pod koniec wojny został wcielony do jednostek zapasowych wojska niemieckiego - powiedział Tusk w rozmowie z dziennikarzem Polskiej Agencji Prasowej.
      Zaznaczył, że "jest to dla niego moment próby", i że będzie chciał "tę prawdę drążyć". Tusk powiedział, że jego dotychczasowa wiedza, która wynikała z dokumentacji rodziny, ograniczała się do tego, że jego dziadek, po pobycie w obozie w Stutthofie, trafił do obozu Neuengamme na terenie Niemiec, a po zwolnieniu wrócił do Sopotu.
      Tusk wyjaśnił, że o istnieniu dokumentu dowiedział się od dziennikarzy, którzy dotarli do tego materiału w jednym z berlińskich archiwów. Podkreślił, że będzie dążył do poznania prawdy zarówno w sprawie tego dokumentu, jak i innego, z którego ma wynikać, że jego dziadek przeszedł następnie na stronę brytyjską i wstąpił do wojska polskiego. (źródło: wp.pl / TVN24 / PAP | 2005-10-14) "

      Tyle mówiono potem o tym, jak skomplikownae były losy Polaków z Wolnego Miasta Gdańska, o tym, że z tej samej rodziny mężczyźni mogli walczyć po różnych stronach frontu, wbrew sobie. Są jednak tacy, którzy lubią powtarzać utarte kłamstewka. Na szczęście naród nie jest już głupi i tego nie kupi. Tuskowi można rózne rzeczy zarzucić, ale na pewno nie to, że wyparł się własnego dziadka.

      • 7 0

    • No cóż są i tacy, kórym gdy braknie argumentów w dyskusji to tylko krzyczeć i obrażać potrafią. Głębokie wyrazy współczucia dla Pana g@llux. Szkoda że bozia rozumu nie dala.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane