• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zwolnienie zamiast pieniędzy

Ewelina Broś
20 grudnia 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Dziewiętnastu nauczycieli wspomagających zatrudnionych od września w sopockich szkołach podstawowych i gimnazjach pracuje cztery godziny ponad pensum przewidziane w Karcie Nauczyciela. Pracownicy oświaty interweniowali u kuratora i w wydziale oświaty, chcąc zagwarantowania im w budżecie gminy pieniędzy na nadgodziny. Mimo uznania przez ministerstwo ich roszczeń za zasadne, wydział oświaty nie wie jeszcze, czy nauczyciele otrzymają pieniądze.

Specjalistyczne stanowisko wprowadzono po pozytywnej opinii Kuratorium Oświaty w Gdańsku, zatwierdzono następnie uchwałą Rady Miasta Sopotu. Od września w oddziałach zintegrowanych zatrudnionych zostało dodatkowych dziewiętnastu nauczycieli. Zamiast przewidzianych w Karcie Nauczyciela osiemnastu godzin tygodniowo, wymagano od nich przepracowania dwudziestu dwóch bez dodatkowego wynagrodzenia za nadgodziny. Na wniosek dwóch nauczycieli wspomagających, pracujących w Samorządowej Szkole Podstawowej nr 6 wypowiedziało się gdańskie Kuratorium Oświaty.

- Wyniknął problem, dlatego zwróciłem się do Departamentu Kształcenia Ogólnego i Specjalistycznego i Profilaktyki Społecznej - powiedział "Głosowi" Tadeusz Zimodro, wicekurator pomorski. - Otrzymaliśmy stamtąd odpowiedź, że nauczycielom ze specjalistycznym przygotowaniem pedagogicznym oraz specjalistom zatrudnionym dodatkowo w szkołach do prowadzenia zajęć rewalidacyjnych zgodnie z Kartą Nauczyciela przysługuje osiemnastogodzinne pensum. Za cztery godziny ponad obowiązkowy wymiar godzin przysługują im zatem dodatkowe pieniądze.

Naczelnik wydziału, Jolanta Górska wyjaśniła, że dostosuje się do opinii ministerstwa edukacji. Oświadczyła jednak, że przygotuje na najbliższą sesję propozycję uchwały o likwidacji stanowiska nauczyciela wspomagającego. Placówki z oddziałami integracyjnymi, kształcące uczniów z różnym stopniem upośledzenia zatrudnią w ich miejsce pedagogów specjalnych, tak jak precyzuje to ministerstwo edukacji.

- Nie powołalibyśmy tego stanowiska, gdybyśmy wcześniej nie otrzymali pozytywnej opinii od kompetentnego organu, czyli Kuratorium Oświaty - zastrzegła naczelnik. - Jeżeli stanowisko ministerstwa jest inne, dostosujemy się do tego. Złożę na najbliższą sesję propozycję uchwały, w której zaproponuję likwidację stanowiska nauczyciela wspomagającego.

Głos WybrzeżaEwelina Broś

Opinie (16)

  • Nie rozumiem problemu. Po co wogóle nauczyciele? Dzieci powinny się uczyć na ulicy.

    • 0 0

  • Nieuk!!!

    Ucz się ucz, bo nauka do potęgi klucz!!!

    • 0 0

  • Życia i słownictwa to już dawno uczą się na ulicy.

    • 0 0

  • wydawało mi się że nie chodzi tu o ich zwolnienie tylko o zmianę stanowiska
    z nauczyciela wspomagającego na pedagoga specjalnego

    • 0 0

  • Zapłata

    Ciekawe, czy w kuratorieum też robią blisko 25 godz. za darmo ? Jakie zdziwienie, że za pracę trzeba komuś zapłacić. Jejku skąd biorą się te urzędasy? Mają rozporządzenia, to jeszcze nie potrafią zakapowiać o co w nich chodzi.

    • 0 0

  • Ucz się ucz, bo nauka do potęgi klucz!!!

    a jak będziesz miał już dużo kluczy, to zostaniesz woźnym. :)

    • 0 0

  • oj bidne te nauczyciele,jeszcze poumirajom nam z głodu,biduśki.Płacić nauczycielom!!! bo wyjdo na ulice nauczać i co wtedy zrobimy???

    • 0 0

  • to co teraz
    nic:)

    • 0 0

  • może i nic ale jakosik straszno bedzie

    • 0 0

  • Proponuję dla dwuletnich szkół maturalnych

    Ustanowić świadectwo:
    1. j.Polski -----umie czytać bez składania sylab
    2.Matematyka-----umie liczyć pieniadze
    3.Historia Polski---słyszał o Chrobrym
    itd, itd.
    Więcej szkół , więcej pieniędzy.

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane